Inny gaz?

Problemy, porady i opinie dotyczące LPG w Naszych Lanciach
Awatar użytkownika
paszczak
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 153
Rejestracja: 01 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Radom

Inny gaz?

Post autor: paszczak » 03 sty 2019, 19:45

Słuchajcie, nie wiecie czasem, czy jakoś ostatnio (jakiś miesiąc - dwa) nie wprowadzili jakiegoś zimowego LPG?

Mam taki objaw, jakby mi się gaz kończył, albo brakowało mocy (jak chcę depnąć na wyższych biegach). Przy ruszaniu, nawet dynamicznym tego nie czuć.

Niby nic dziwnego, zdarza się, może filtr się zapchał, ale w drugim samochodzie (W124) jest identycznie.
Na stacji (Shell) nic nie wiedzą.
Lancią zbiornik wyjeździłem, na Orlenie zalałem i jest podobnie. Meśkiem jeszcze nie.

Może gaz zimowy się różni, podobnie jak paliwo? A może to ten nowy amerykański (wiadomo, że jeśli droższy, to dla równowagi musi być gorszy :-))? No i czy Shell i Orlen to nie jest ten sam gaz? Jeśli tak to gdzie kupić?

Awatar użytkownika
bialy2224
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 555
Rejestracja: 12 mar 2017, 11:39
Imię: Mati
Lokalizacja: Nysa

Re: Inny gaz?

Post autor: bialy2224 » 03 sty 2019, 20:22

Od lat już śmigam na LPG i z tego co sam zauważyłem nie ma różnicy między zimowy a letni jak to nazwałeś, jedyne tylko to że różni się ilość tankowanych litrów do butli zima a lato😁 a tankuję głównie na orlenie
A więc od początku
Uno 1.1 Fire 96r. historia
Uno 1.0 94r. historia
Mondeo mk1 96r. historia (zerwany pasek rozrządu)
VW pssst b4 94r. historia
Kappa 2.4+ lpg 96r. historia
Seicento 0.9 98r. skasowany tak że radio wpadło na tylne siedzenie :-) ( ofiar brak) historia
Opel Corsa 1.2 95r - historia
Są :
Renault Megan 1.4 16V 2003r.- pojazd małżonki
Kappa 2.0 20V + LPG oby jak najdłużej :lol:
Kiedyś napewno 20vT : yesyes :

Awatar użytkownika
volf
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3996
Rejestracja: 07 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: powiat Bełchatów

Re: Inny gaz?

Post autor: volf » 03 sty 2019, 20:32

Coś tam się różni ale raczej bez wpływu na jazdę :?: https://gazeo.pl/poradniki/eksploatacja ... ,5571.html
KAPPA TDS & JTD

Awatar użytkownika
mikee72
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1106
Rejestracja: 21 maja 2015, 9:41
Imię: Mikołaj
Lokalizacja: Poznań

Re: Inny gaz?

Post autor: mikee72 » 03 sty 2019, 23:33

paszczak pisze: 03 sty 2019, 19:45 objaw, jakby mi się gaz kończył
Jeśli dobrze rozumiem, ten objaw to przełączenie się na benzynę..
Moim zdaniem, to raczej nie będzie wina samego gazu.
Na początek - instalacja jest do przeczyszczenia z syfu (filtry),
do sprawdzenia może być czujnik ciśnienia .
Ewentualnie reduktor domaga się regeneracji, może też listwa się kończyć.
Lancia Voyager Platinum 3.6 24v PB+LPG A.D.2014
Obrazek

Awatar użytkownika
paszczak
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 153
Rejestracja: 01 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Radom

Re: Inny gaz?

Post autor: paszczak » 04 sty 2019, 16:56

Nie, nie przełącza się na benzynę.
To tak jakby się kończył w zbiorniku.
Może faktycznie zasyfiłem sobie obie instalacje jakimś podłym gazem.

Awatar użytkownika
Marcin_D
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3236
Rejestracja: 21 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Radom woj. mazowieckie

Re: Inny gaz?

Post autor: Marcin_D » 04 sty 2019, 18:01

LPG letnie i zimowe różni się stosunkiem propanu do butanu.
W zimowym jest więcej propanu, w letnim butanu, ale to nie powinno mieć wpływu na działanie instalacji.
Znając życie pewnie na którejś stacji mieli jakiś syf w LPG i dlatego tak się zachowuje instalacja w Twoich autach.

Paszczak, a nie tankowałeś przypadkiem na stacji na wylocie na Kozienice (tej pierwszej za kościołem po lewej stronie (jak jedziesz z Radomia).
Ja kiedyś tam zatankowałem to samochód mi nie chciał jechać - znaczy się jechał, ale nie miał takiego "buta".
Potem okazało się (po 2-3 m-cach że wtrysk jeden jest do wymiany - nawet na gwarancji nie chcieli go przyjąć w Hanie)

Awatar użytkownika
mikee72
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1106
Rejestracja: 21 maja 2015, 9:41
Imię: Mikołaj
Lokalizacja: Poznań

Re: Inny gaz?

Post autor: mikee72 » 04 sty 2019, 21:47

U mnie jak się gaz kończy w zbiorniku, to po prostu przełącza na benzynę. W Lancii wcale tego nie czuć.
A w zbiorniku trochę gazu zostaje, bo jak znowu włączę - to jeszcze kilka km się pokula zanim znowu przełączy na Pb.
Tak mam też w Skodzie, tylko tam przy odcięciu gazu jest delikatna przydławka.. a gazu zostają już tylko opary.

Dwa razu miałem w Skodzie takie coś że zaraz po tankowaniu przełączała się na gaz bardzo niechętnie.
Jak się przełączyła to już jechała normalnie. Gaziarz powiedział, że nazbierało się syfu i wyczyścił układ.
Taka ciekawostka, że te dwa razy były akurat po 'awaryjnym' tankowaniu na dwóch różnych.. Orlenach,
gdzie ja normalnie tylko na Lotosie i Shellu tankuję :) i zazwyczaj nie wyjeżdżam zbiornika do zera.
Lancia Voyager Platinum 3.6 24v PB+LPG A.D.2014
Obrazek

Awatar użytkownika
paszczak
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 153
Rejestracja: 01 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Radom

Re: Inny gaz?

Post autor: paszczak » 06 sty 2019, 15:03

Ej, Marcinie nie strasz :-(
Ja mam nadzieję, że jakoś ten syf przemieli i się rozrusza...
W meśku jest jakby lepiej.

A gaz się nie kończy, bo pełny zbiornik i na benzynę nie przełącza (zwłaszcza w meśku bo to II generacja i bym wiedział).
Najzwyczajniej za mało mocy, dlatego pytałem o ten zimowy.

Ostatecznie wygląda to na zapaskudzenie instalacji podłym gazem.

MobiDoktorGSM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 578
Rejestracja: 06 lut 2018, 17:44
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Tychy

Re: Inny gaz?

Post autor: MobiDoktorGSM » 07 mar 2019, 0:15

Jeśli chodzi o gaz w mojej Phedrze, mam podobnie jak Mikee72, zawsze coś zostanie.

Jedyną, dziwną rzeczą, którą zauważyłem po wyjechaniu butli do "zera": jeśli tankuję na Shellu - zawsze co najmniej 42 litry z groszem, jeśli Orlen / BP - około 40 litrów.
Jest: Lancia Phedra 2.0 16V 2004
Było: Ford Focus 1999 (kombi)

-------

W wolnych chwilach zapraszam na bloga. Zepsuł Ci się telefon? Tablet? Napisz, chętnie pomogę :)

Awatar użytkownika
paszczak
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 153
Rejestracja: 01 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Radom

Re: Inny gaz?

Post autor: paszczak » 27 kwie 2019, 18:26

A jednak nie tylko gaz.
Z dolotu spadł mi jakiś wężyk malutki.

Fachowcy szybko się uporali.

Chyba żebym o nich pamiętał, ustawili mi dodatkowo przegląd po tysiącu kilometrów. :-(
Niestety, kabelka do gazu nie posiadam i mimo niechęci musiałem do nich podjechać.
Nie wyglądali na zdziwionych.

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: LPG :::”