Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
Moderator: giekso
- grzesiekj23
- Forumowicz/ka
- Posty: 882
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 20:51
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Sławno
Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
Szwagier przymierza się do kupna Musy jak w temacie- rocznik 2006. Czy ktoś może podpowiedzieć jaka skrzynia tam siedzi, na co szczególnie zwrócić uwagę przy oględzinach?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Były:
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
- horses
- Forumowicz/ka
- Posty: 1359
- Rejestracja: 26 mar 2012, 19:41
- Imię: Adam
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
Chyba najważniejsze to jak wysprzęgla, to to samo co w Fiatach, chyba jedyna najbardziej zawodna rzecz ten sterownik.
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 1629
- Rejestracja: 07 paź 2014, 6:15
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
Na temat tych skrzyń biegów już bardzo dużo napisano. Ogólnie nie mają one pochlebnych recenzji. Najlepiej napisać do ludzi którzy taką konstrukcję używają na co dzień. Kolega Kobyl ma coś takiego w Delcie. Popytaj co i jak. Z opiniami różnie bywa.
Były: Mitsubishi Colt1.5 GLXi, Ford Escort mk6 i mk 7 1.6 16V, Audi 80 1.9 TDI, Opel Vectra B 2.0DI,Lancia Y 1.2 8V,
Vw Passat B5 FL 1.9 TDI, Citroen C5 FL 1.8 16V, Lancia Musa 1.416V
Jest: Ford Fiesta MK7 fl 1.25 16V
Vw Passat B5 FL 1.9 TDI, Citroen C5 FL 1.8 16V, Lancia Musa 1.416V
Jest: Ford Fiesta MK7 fl 1.25 16V
- grzesiekj23
- Forumowicz/ka
- Posty: 882
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 20:51
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Sławno
Re: Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
Dzięki za podpowiedzi. A co do samego modelu, są jakieś newralgiczne miejsca jak np. w Lybrach czy Kappach?
Były:
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
Re: Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
Rdza, progi/podłoga.grzesiekj23 pisze: ↑09 mar 2020, 22:43 Dzięki za podpowiedzi. A co do samego modelu, są jakieś newralgiczne miejsca jak np. w Lybrach czy Kappach?
- grzesiekj23
- Forumowicz/ka
- Posty: 882
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 20:51
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Sławno
Re: Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
Czyli nic nadzwyczajnego
Były:
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
Re: Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
No oprócz szczególnej uwagi na skrzynie i rdze, to auto proste jak drut i tanie w eksploatacji
Re: Musa Platino 1.4 95KM, półautomat
Ta skrzynia ma niestety standardową przypadłość - sterownik.
Sama prac też jest daleka od ideału.
No i jeszcze jedna rzecz - szwagier chce jeździć normalnie - bo to auto z tym silnikiem to jest tragedia - MUŁ taki, że głowa mała.
WIEM BO MIAŁEM - tylko z manualną skrzynią (i żona po pierwszej przejażdżce przyjechała do domu z płaczem - bo ten samochód w ogóle nie idzie, a to było dla niej auto). Potem się trochę przyzwyczaiła, a ja jeszcze dodatkowo odmulałem go wszystkimi znanymi środkami - dodatki do paliwa, czyszczenie wtrysków itp.
Z tym, że my kupiliśmy auto z 2007 roku przyprowadzone z Austrii z przebiegiem 55tyś km (realny bo szwagier sprowadzał i kupował), a tam jeździła jakaś kobitka i w 8 lat tyle zrobiła. I jeździła chyba jak ci..a bo tak Muse zmuliła, że jeździć nie chciała.
Sama prac też jest daleka od ideału.
No i jeszcze jedna rzecz - szwagier chce jeździć normalnie - bo to auto z tym silnikiem to jest tragedia - MUŁ taki, że głowa mała.
WIEM BO MIAŁEM - tylko z manualną skrzynią (i żona po pierwszej przejażdżce przyjechała do domu z płaczem - bo ten samochód w ogóle nie idzie, a to było dla niej auto). Potem się trochę przyzwyczaiła, a ja jeszcze dodatkowo odmulałem go wszystkimi znanymi środkami - dodatki do paliwa, czyszczenie wtrysków itp.
Z tym, że my kupiliśmy auto z 2007 roku przyprowadzone z Austrii z przebiegiem 55tyś km (realny bo szwagier sprowadzał i kupował), a tam jeździła jakaś kobitka i w 8 lat tyle zrobiła. I jeździła chyba jak ci..a bo tak Muse zmuliła, że jeździć nie chciała.