Strona 8 z 8

Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 22 lis 2015, 8:51
autor: Borek
Nie pamiętam już dokładnie która to była konkretnie masa, ale też użyłem wyciskanego Soudala do sklejenia i powiem tyle - pod opalarką odchodzi przynajmniej równie łatwo oryginalny klej, a może i lepiej. Nie wiem tylko czy to wina samego kleju czy mojego nieudolnego montażu i obstawiam to drugie, ale parują mi reflektory w deszczowe dni albo po myciu. : gafa :

Odbłyśniki zdejmuje się z wyczuciem, ale prosto. Są zamocowane w trzech punktach - dwa na górze (śruby od regulacji) i jeden na dole (silnik). Mocowanie to kulka od strony obudowy i trzymający ją kosz przykręcony do odbłyśnika.
Na dzień dobry wyciągasz silnik. Jeśli masz tego starego dużego grzmota wysuwanego na bok to luz, a jeśli jest ten nowy mały silniczek to należy dół odbłyśnika wcisnąć do środka obudowy razem z wychodzącym silnikiem - wtedy ten łamliwy koszyk wychodzi z tulejki i może się swobodnie otwierać, przez co można wyjąć silnik bez łamania tych drobnych płatków. Ja na to wpadłem jak już było za późno...
Potem można wsadzić przez otwór na żarówkę szerokiego płaskiego wkrętaka i zapierając się o obudowę zdjąć te górne koszyki z kulek. One są dość twarde i wymagają trochę siły, ale też bez przesady. ;)

Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 24 lis 2015, 19:57
autor: giekso
Borek pisze:Na dzień dobry wyciągasz silnik. Jeśli masz tego starego dużego grzmota wysuwanego na bok to luz, a jeśli jest ten nowy mały silniczek to należy dół odbłyśnika wcisnąć do środka obudowy razem z wychodzącym silnikiem - wtedy ten łamliwy koszyk wychodzi z tulejki i może się swobodnie otwierać, przez co można wyjąć silnik bez łamania tych drobnych płatków. Ja na to wpadłem jak już było za późno...
No ja mam te małe silniczki i powiem Ci, że ja je po prostu wykręcałem - wyjmowałem z obudowy reflektora i tyle - ta jego kulka sama luźno wychodziła z koszyka (we wszystkich czterech reflektorach tak robiłem, nic nie wyciskałem kuca fux...). Zresztą ten koszyk nie jest okrągły tylko zrobiony jakby w literę "U" o:

Obrazek
Borek pisze:Potem można wsadzić przez otwór na żarówkę szerokiego płaskiego wkrętaka i zapierając się o obudowę zdjąć te górne koszyki z kulek. One są dość twarde i wymagają trochę siły, ale też bez przesady. ;)
No i w takim razie śrubokręt można wsadzić przez dwa otwory: na żarówkę światła pozycyjnego i drogowego i mocowanie z tej strony pewnie jakoś można ogarną (będę próbował) AAALLLEEEE jest jeszcze mocowanie przy żarówce światła mijania. Próbowałem to podważać płaski śrubokrętem bezpośrednio w miejscu łączenia się kulki z koszykiem ale z marnym skutkiem bo dostęp jest tylko z jednej strony a najlepiej by było rozłożyć tą siłę równomiernie na cały koszyk.

Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 29 lip 2018, 17:56
autor: Luckyy
Ja swoje tylko wypłukałem wodą z płynem do naczyń, później wielokrotnie zwykłą wodą a na koniec zdemineralizowaną.
Przy montażu zauważyłem, że spora część odbłyśnika ma strukturę skórki pomarańczy (dobrze to widać na tej poziomej części).
Niestety nie przyglądałem się przed myciem i nie wiem czy tak już było wcześniej czy to efekt mycia. :(

Jak wygląda u was?

Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 15 lis 2018, 20:02
autor: bialy2224
Ja stwierdziłem że muszę wymienić żarówki bo jakoś tak te światła dziwnie świeciły a nawet na ścianie dawały na bokach efek tęczy, takie rozszczepione światło. Przy wymianie zauważyłem że jest pekniety uchwyt w który mocowany jest silniczek regulacji wysokości "ta kuleczka", stąd nie było regulacji w jednej lampie. Po wymianie żarówek jakieś tam philipsy +60% światła więcej a efektu brak. Klosze sa takie jakeś jakby trochę mleczne, z zewnątrz szkło jest ładne, nie jest jakoś specjalnie zmęczone. Czy to wewnątrz lampy taki nalot by był?

Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 15 lis 2018, 20:23
autor: volf
Może być, bo swój wiek już mają, pewnie samo czyszczenie/mycie środka coś tam da ale przeważnie odbłyśnik też ma już dość...

Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 15 lis 2018, 21:16
autor: bialy2224
Przez sam klosz o tyle o ile się da zobaczyć to nie są matowe, błyszczą się ładnie. W pierwszej Kappie która miałem światła świeciły bardzo ładnie, idealne odcięcie i bardzo ładne światło, a długie wypalały trawę na poboczu 😁

Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 02 maja 2019, 19:58
autor: yattaman
Bez brudzenia silikonami, łatwa w nakładaniu, butylowa masa taka jak w oryginale https://tinyurl.com/yy8gmotd

Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 03 maja 2019, 9:44
autor: giekso
O kurde - piękna sprawa!

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka


Re: Kappa - czyszczenie lamp

: 03 maja 2019, 10:43
autor: bialy2224
O to to to 👍