Strona 8 z 9

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 03 paź 2022, 16:16
autor: Marcin_D
Niestety jakość produktu z Autosanu jest poniżej krytyki (właściwie to jest "jakoś" k.. będzie).
Jak słucham opowieści ludzi o znikaniu przedsiębiorstw PRL'owych po wejściu wolnego rynku i pip..nie o tym, że państwo nie ratowało to mi się śmiać chce. Jak można uratować coś co nie działało od 20 lat.
U nas w Łuczniku ZZ wymusiły zmiany na stołkach dyrektorskich (no bo tamci to komuchy) - wiecie jaki był tego finał. Przyjechali Arabusy i jak weszli na zakład i zobaczyli że nie ma starego dyrektora handlowego to zawinęli sukmany i zaczęli kupować broń u konkurencji. Nowy dyrektor nic nie potrafił zrobić, a brak jakichkolwiek kontaktów doprowadził do tego, że produkcja szła na magazyn i nie było jej gdzie składować (no bo szła bo "ludzi nie wolno zwolnić"). To na koniec lat 90'tych zakłady przestały praktycznie istnieć, bezrobocie było 30% (oficjalnie) i ludzie nie mieli co do garnka włożyć.
A takie zakłady JZS z tymi ich ciężarówkami to mogły tylko z Kamazem wtedy konkurować. Bo reszta świat była technicznie lata w przodzie.
I zaraz usłyszę jakie to były zajebiste ciężarówki - tylko jakoś nikt ze znajomych zajmujących się transportem ich nie brał pod uwagę (głównie znajomi rodziców - bo ja miałem 20 parę lat i moi jeszcze studiowali albo jeździli na zachód do roboty).
Taka to była prawda o tych posranych czasach - mając tupet można się było dorobić na byle czym (tylko że takich ludzi był mały %) i większość biedowała. Mając obecną wiedzę, to bym wtedy zrobił takie pieniądze, że moje praprawnuki by mogły leżeć "do góry jajami", ale człowiek był za młody i miał inne priorytety. Młodzi chcieli szybko żyć (bo się filmów naoglądali) i duża część szybko się z tego życia wymigała. Najgorsze jest to że jak dalej będzie jak jest - to może być podobny scenariusz. Tylko że będzie gorzej - bo mamy w Polsce dużo ludzi bogatych i oni będą jeszcze bogatsi, a reszta będzie biedna. Bo ***.. a obecna władza dąży do likwidacji "klasy średniej".

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 03 paź 2022, 22:07
autor: pietrek125
Mogły z Kamaz-em konkurować... no właśnie, gdyby nie wojna, to Kamaz dalej by sprzedawał te " ciężarowki" m.in. w Polsce, a ile są warte to się spytaj znajomych, (przy okazji spytaj co by woleliby Kamaz-a czy Jelcz-a)... a jednak ktoś to kupowal, bo Kamaz Polska istnieje od kilkudziesięciu lat.
A tu jakość wg. Solaris-a
https://m.facebook.com/epoznan/posts/po ... 915854379/
A tu 20 letnie Jelcz-e w drodze na Ukrainę o własnych siłach https://phototrans.pl/14,1164829,0,Jelc ... 5448.html

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 06 paź 2022, 20:14
autor: Marcin_D
Pietrek Kamaz przed wojną to był dogadany z Mercem na takim stopniu - że mało co było w nim tak naprawdę kamazowate.
No jakbym tak znajomych zapytał "czy kamaz czy jelcz" - to by mnie śmiechem zabili.

A ten filmik z face'a to co, uważasz że z fabryki Solarisa - jakiś serwis i nikt nie napisał nigdzie że ASO. Kolego przejechał byś się po ASO w Polsce (różnych marek) i zobaczył jak się naprawia auta klientów to by Ci oczy zbielały (wiem z osobistego doświadczenia).
A te Jelcze to nie bardzo rozumiem - jakiś cud.
U nas pod Radomiem jeździ na trasach kilkanaście takich odzyskanych autobusów (kupowane u szkopa bo im się już zamortyzował i na żylety miał iść). Brat cioteczny takie zwoził do Polski i sprzedawał naszym przewoźnikom lokalnym - szły jak świeże bułki. W Niemczech na złom - a u nas jeszcze latają po 10 lat na trasach podmiejskich. Kiedyś MPK itp. obsługiwały te trasy - no ale przecież potem się nie opłacało, bo ZZ się wynagrodzenia nie podobały. No i patrzcie - ci sami kierowcy u prywaciarza zasuwają za kierownicą i nie płaczą.
Osobiście widziałem jak takiego zawszeńca (stał rok na placu w Niemczech) chłopaki na placu usprawniali do sprzedaży - np. cały był myty w środku Karcherem - wszystko: siedzenia, ściany, podłoga, szyby - jak leciało za porządkiem. Bo był zapleśniały od tego stania.

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 06 paź 2022, 22:34
autor: pietrek125
Kamaz tak był dogadany z Mercem, że montował ich ciezarowki na rynek wewnętrzny pod marką Kamaz, na eksport szły dalej stare ruskie modele pamiętające prototypy ZiL z 1968r, i teraz w nowej sytuacji do tego poziomu wrócili... myślę że nie ma co porównywać Kamaz-a do Jelcz-a, bo to jakby porównywać Steyr-a do Ził-a... a filmik jak najbardziej z fabryki Solaris-a, tego który jest przykładem polskiej inicjatywy prywatnej i polskiego kunsztu inzynierskiego ;)
Na zdjęciu 20letnie dziadowskie Jelcze zbudowane na jeszcze bardziej dziadowskiej Francuskiej licencji, prawdopodobnie jest to fotomontaż, bo to nie jest możliwe aby jako fabrycznie nowe wyjechały wogóle o własnych siłach z fabryki, bo przecież wszystko co stworzono w Polsce a zwłaszcza PRLowskiej fabryce nie może funkcjonować...

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 07 paź 2022, 14:12
autor: Marcin_D
No akurat to wszystko działało - wielokrotnie lepiej niż te obecne wynalazki.
Nie siedzę w ciężarówkach i w sumie nie bardzo mnie one interesują, piszę co czytałem o Kamazie (że Merc ich wziął w obroty) i w sumie to robią bardziej Merca niż Kamaza.
Jeśli jest jak mówisz no to naprawdę dramat.
A co do powrotu w Rosji z produkcją moto - obecne auta nie maja ABS, poduszek i tym podobnych - bo tak im wojna poprawiła status. I bardzo dobrze.

Wczoraj nawet przez przypadek gadałem z kumplem co ma transport - jak go spytałem o Jelcza to mi się kazał "w łeb pierd... młotkiem".
Tego filmiku to jestem bardzo ciekaw - bo nawet w komentarzach jest, że to jakiś serwis zewnętrzny.

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 08 paź 2022, 4:23
autor: volf
Pamiętam dawne czasy jak się do szkoły czasami ''okazją'' jeździło to ten Kamaz nie był taki zły (z punktu widzenia pasażera małolata)-fajnie w nim silnik pracował-diesel V8 :)

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 10 paź 2022, 16:49
autor: Marcin_D
Volf tylko pewnie za żadne skarby byś nie chciał "TYM" zawodowo pracować.
Przejechać się wokół komina - OK, ale np. zrobić trasę Kraków-Warszawa - koszmar i masochizm.

A pamiętacie takiego pięknego żółtego Jelcza z filmu "Młode Wilki 1/2" - no to kumpel w latach coś koło 2003/2004 kupił takiego samego (dokładnie takiego samego "toćka w toćkę") z przebiegiem jakoś koło 120 tyś. (prawdziwym) - co jak na ciężarówkę jest znikomy przebiegiem.
Ten Jelcz więcej stał niż jeździł i powiedział po mniej więcej roku - "Ku...a nigdy więcej tych polskich złomów". Tam się sypało w mechanice wszystko co mogło.
Powiedział że już woli Man'a lub Renówkę - co według przysłowia "Z Man'a i Renówki nie ma ciężarówki" - już było ciekawostką

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 12 paź 2022, 19:52
autor: pietrek125

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 13 paź 2022, 11:29
autor: Marcin_D
Pietrek no i ten filmik pokazuje typowego kierowcę ciężarówki - gościa po zawodówie, gadającego jak typowy prostak.
I sam stwierdza, że wyższy standard kabiny, lepsza skrzynia biegów byłoby super.
A tak jest to stary Jelcz (jego stwierdzenie) - grający na sentymencie Polaków.

Nikt mnie do tych "ciężarówek Jelcza" nie przekona.
Nie jeżdżę ciężarówkami (nawet PJ k.C nie mam) - ale kilka razy za kierownicą na placu jeździłem różnymi (jak pisałem znajomi mają transporty itp.).

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 13 paź 2022, 20:42
autor: adamM20
pietrek125 pisze: 12 paź 2022, 19:52
... silnik SW680 z Mielca, pięknie chodził, skrzynia dość ciężko pracuje ale przy odrobinie wyczucia nie sprawiała kłopotu. Świetny sprzęt, oj pojeździłoby się tym tu i tam a i na A2 i A4 też. Fajny film, Gość z pasją dobrze, że egzemplarz ten pozostanie dla potomnych.
Pozdrawiam

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 13 paź 2022, 22:27
autor: pietrek125
Skrzynie z połówkami były w ofercie FPS Tczew, już w połowie lat 70tych,
20221013_223306.jpg
20221013_223555.jpg
także że akurat ten egzemplarz miał wersję bez połówek to tylko "wina" pierwszego
własciciela, którym prawdopodobnie było wojsko...
Lepszy silnik proszę bardzo...

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 14 paź 2022, 16:06
autor: Marcin_D
Ja wiem że u nas się różne rzeczy produkowało - tylko co z tego skoro wszystko co dobre leciało na import (albo ruskie zajebały i nam w gruszkach płacili).
A na rynek wewnętrzny szły odpady i cholery szło dostać w użytkowaniu tego.
Wiem co mówię bo mieliśmy PF125 z naszego rynku, a wujas PF125 z rynku niemieckiego - inny samochód.

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 14 paź 2022, 17:14
autor: volf
Marcin_D pisze: 10 paź 2022, 16:49 Volf tylko pewnie za żadne skarby byś nie chciał "TYM" zawodowo pracować.
Przejechać się wokół komina - OK, ale np. zrobić trasę Kraków-Warszawa - koszmar i masochizm.

A pamiętacie takiego pięknego żółtego Jelcza z filmu "Młode Wilki 1/2" - no to kumpel w latach coś koło 2003/2004 kupił takiego samego (dokładnie takiego samego "toćka w toćkę") z przebiegiem jakoś koło 120 tyś. (prawdziwym) - co jak na ciężarówkę jest znikomy przebiegiem.
Ten Jelcz więcej stał niż jeździł i powiedział po mniej więcej roku - "Ku...a nigdy więcej tych polskich złomów". Tam się sypało w mechanice wszystko co mogło.
Powiedział że już woli Man'a lub Renówkę - co według przysłowia "Z Man'a i Renówki nie ma ciężarówki" - już było ciekawostką
Tylko ja pisałem o dawnych czasach, konkretnie lata 80-te :)
Nie było Man'ów ani Renówek. Były Stary, Jelcze, Liazy i Ziły więc taki Kamaz przy Zile to jednak był postęp :D

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 16 paź 2022, 11:05
autor: Marcin_D
A no dobra - w latach 80 oczywiście że tak było.
Tylko że temat zszedł na to jakby ktoś chciał obecnie jeździć.
A obecnie (a nawet już pod koniec lat 90) to mało kto chciał tym jeździć jeśli nie musiał (bo akurat szef był sknera i taka flotę na bazie miał). Tylko po niedługim okresie użytkowania taki sknera orientował się, że koszty utrzymania takiego taboru go zjadają.

Re: [Upadłość Autosanu] Koniec Legendy

: 16 paź 2022, 12:49
autor: pietrek125
Koszty go nie zjadały, bo części do Jelcz-a kosztowały tyle co do Łady... a poza tym w tamtych czasach się nie naprawiało tylko wiązało się drutem...