Lancia Klub Polska

Coś mi się o uszy obiło, że Argenta nie bierze pieniędzy za wykonaną usługę. Po prostu nie chce

Świadków to jest cała masa. O dowodach publicznie nie będę pisał, ale trochę tego jest. Złotówki w to nie wrzucę. Takie rzeczy to się ściga z urzędu, a nie na wniosek. Zresztą.. ile by to nie kosztowało to i tak nerwów i nieprzespanych nocy żaden pieniądz nie jest w stanie pokryć.

Flyman pisze:Coś mi się o uszy obiło, że Argenta nie bierze pieniędzy za wykonaną usługę. Po prostu nie chce

Flyman, lubię Twoje poczucie humoru To w takim razie, te 3500, które zapłaciłem, to ja mu chyba tylko pożyczyłem, tak? To znaczy, że czym prędzej muszę się zgłosić o zwrot tej pożyczki z naliczonymi odsetkami.

belial666 pisze:Skoro nie masz podstawy to nie wygrasz
Masz papier,świadków że Ci coś robił?
Długa droga i kolejne 40tyś,oby

Nie sądzę, żeby Alley pisał takie rzeczy bez podstaw. Dajcie mu chwilę - ogranie temat i będzie dobrze. Jak sam napisał, takie rzeczy to się z urzędu ściga, więc o Jego pieniądze się nie martwcie...

Jak widać Jego Lancia ma się coraz lepiej. Tak trzymać. Kolejny fajny samochodzik uratowany

BcN pisze: Jak widać Jego Lancia ma się coraz lepiej. Tak trzymać. Kolejny fajny samochodzik uratowany

Będzie Pan zadowolony

Alley pisze:

BcN pisze: Jak widać Jego Lancia ma się coraz lepiej. Tak trzymać. Kolejny fajny samochodzik uratowany

Będzie Pan zadowolony

...hehe program z tvn turbo hehe
U mnie na 5 bieg automat sam wrzuci przy około 90km/h więc chyba dobrze...? Czy źle ?

ArtoKucior pisze:

Alley pisze:

BcN pisze: Jak widać Jego Lancia ma się coraz lepiej. Tak trzymać. Kolejny fajny samochodzik uratowany

Będzie Pan zadowolony

...hehe program z tvn turbo hehe
U mnie na 5 bieg automat sam wrzuci przy około 90km/h więc chyba dobrze...? Czy źle ?

Dobrze, ale jednak wszystko zależy od tego jak trzymasz mocno gaz. TPS przy przepustnicy wskazuje na jej kąt i w zależności kąta przepustnicy są zmieniane biegi. Im mniejszy procent otwarcia tym niżej zmienia biegi przy niższych obrotach, stosunkowo wyższy procent TPS to przy wyższych rpm zmienia biegi.

Niestety Thesis stoi od miesiąca.

Skrzynia, która przyjechała do mnie po "generalnym remoncie" wcale się nim nie okazała. Mnóstwo błędów. Wystarczy wpiać D i od razu "comfortonic". Powoli zaczynają mnie boleć plecy, a wyciąganie i wrzucanie skrzyni mogę robić z zamkniętymi oczami. Coś czuje, że ten samochód prędko nie pojeździ. Dopiero w piątek w nocy jadę po skrzynie ze sprawdzonego źródła załatwioną przeze mnie, a nie przez pośredników. Szkoda gadać. Silnik znów podwieszony, w poniedziałek zdemontowałem skrzynie. Swoją skrzynie oddałem do sprawdzenia i do wymiany panewki, tarczki, płukanie elektrozaworów i tak dalej, ogólnie komplet.

sam nie wiem co mam ci napisać...

Jak się tak głęboko ulgło to trzeba brnąć dalej tylko trochę życia szkoda, ale kiedyś nastanie taki moment, że zrobię z niej ideał

Na allegro masz za 3 tysie z gwarancją rozruchową.

A ja czytając ten temat to przeraża mnie to auto :/ Posiadam lybrę, mam duże chęci na zakup Thesis, ale widzę ,że to auto bardzo awaryjne. Czy może z tym egzemplarzem jest akurat taki pech?

Moim zdaniem Thesis to jest jak Każdy samochód wyższej klasy z bogatym wyposażeniem, dodając, że to są używane auta to wiemy, że bywają niespodzianki.

Ale uwierz mi kolego jest sporo zadowolonych użytkowników tego pięknego, wyjątkowego modelu Lancii, ja jestem jednym z nich i ani trochę nie żałuję.
Służy bardzo dobrze nawet w codziennej jeździe, nie tylko od święta.

O Lybre tez bywają różne zdania zwłaszcza Ci co nigdy ich nie mieli najczęściej się udzielają i chwalą tylko te pospolite auta.

Thesis jest wyjątkowo i czasem potrzebuje wyjątkowego traktowania, nie każdy mechanik chcę się za to zabierać, ale jak masz trochę smykałki i chęci to większość sytuacji które Cię mogą spotkać w czasie użytkowania auta rozwiążesz sam,
ewentualnie dzięki pomocy użytkownikom z forum.

Ważne by kupić fajny pewny egzemplarz.

Powodzenia w poszukiwaniach

Pikselek pisze:A ja czytając ten temat to przeraża mnie to auto :/

To ja powiem tak
Nie znałem marki Lancia dobre trzy lata temu w ogóle,jeździłem Fordem Escortem 1.6 16v
To był mój jedyny samochód myślałem wtedy że złapałem Boga za nogi
Aż w końcu pojechałem do kuzyna w Płocku w odwiedziny i miał do sprzedania Lybrę?
I co?,została już u nas
Na drugi dzień zaciekawiony innymi autami tej marki,przeglądając allegro ujrzałem najbardziej udany model tej marki(bez urazy),ale wszyscy razem THESIS!!!!!
Dwa lata śniłem o niej czytając na forum to samo co Ty,ale i tak wiedziałem że będę ją miał w końcu
I jest z nami już rok
Z ręką na moim vildhjarta,nie zamieniłbym na żadne inne,choć było,jest i będzie coś do zrobienia (awaryjność to pomówienia )w każdym aucie jest coś do zrobienia
Jeśli masz sportowy styl jazdy to zostaw to auto,jeśli nie to kup sobie fajny egzemplarz(automat tylko zadbany,manual każdy) i ciesz się komfortem
Pamiętacie Siwego155 na Zlocie,godne naśladowania (chodzi o styl jazdy)i tyle
Pozdrawiam

Miałem Lybrę przez 12 lat, bardzo udany samochód. Kupiłem Thesis ponad rok temu, w stanie słabym. Ponaprawiałem, co miałem do naprawy. Eksploatuję codziennie, na krótkie i długie trasy. Nie żałuję zakupu!

Naprawiających bez końca Thesisa pocieszę, że w Lybrze też co chwila jest coś do zrobienia, w tej chwili bez problemu mogę wrzucić 2 tys na najbardziej potrzebne naprawy. Po prostu nie są to trwałe auta i nie z przeznaczeniem wieczności były robione.