Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Awatar użytkownika
pew
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2071
Rejestracja: 13 paź 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: pew » 07 sty 2009, 20:20

a ja wlałem ten STP (wersja do LPG) i pluję sobie w brodę - wyraźnie zauważalne pogorszenie kultury pracy silnika - jak to się ładnie mówi ... chyba mi przeczyściło aż za bardzo :evil:
Pepe le Pew
Lybra SW 2.4 jtd / była Thema i.e. turbo i 2x Delta II HPE 1.8 GT

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: Toper » 08 sty 2009, 13:36

"EWCIA" pisze:Panowie mam pytanie :roll: jaki polecacie ulepszacz do oleju napędowego na zimę (firma), żeby Lucy łatwiej odpalała ( bo dziś pierwszy raz odkąd ją mam-po przekręceniu kluczyka nie chciała zapalić 8O :? - odpaliła za drugim ) - i jednocześnie żeby czyścił wtryski i ogólnie działał zabezpieczająco ??? i czy to w ogóle coś da...??
pozdrawiam
Ewcia
to drugi raz zrób tak:
- przekręć kluczyk, poczekaj aż zgaśnie kontrolka świec żarowych, NIE ZAPALAJ SILNIKA
- wyłącz,
- jeszcze raz nagrzej świece żarowe i zapal
Powinien dużo łatwiej zapalić :-) Polecił mi to stary posiadacz diesli. A dolewać niczego do swojej Lybry nie musiałem i paliła przy -26 (termometr na desce, potem pokazał -22) bez problemu :-)
Pozdrawiam
Toper
Lancia Lybra SW 2.4JTD 150KM :-)

Awatar użytkownika
bufi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2324
Rejestracja: 09 paź 2008, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: bufi » 08 sty 2009, 13:49

Doszły mnie słuchy , że gasnąca kontrolka wcale nie oznacza że świece już nie grzeją . Ponoć podgrzewają jeszcze 2 sekundy . Prawda to czy fałsz ? :)

Rafako

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: Rafako » 08 sty 2009, 13:53

Dość długo jeździłem i dużo przejechałem Renaultem Kangoo z silnikiem 1,9 dTi. Co 5-8 tysięcy dolewałem do ropy środek czyszczący wtryskiwacze i usprawniający ogólną pracę układu belgijskiej firmy WYNN'S. Auto pomimo przebiegu grubo ponad 200 tyś km sprawowało się znakomicie i nie zawodziło nawet przy największych mrozach. Ogólnie korzystam zawsze z przeróżnych preparatów tej firmy (typu smary, dodatki paliwowe i olejowe itd.) i jestem bardzo zadowolony z efektów ich działania.
Nawet starą, kopcącą niczym elektrociepłownia Żerań, i dygocącą w spazmach Hondę Civic udało mi się zreanimować tymi preparatami na tyle, że przestała łaskawie konsumować 2 litry oleju na 1000 km... :D
Serdecznie pozdrawiam

Awatar użytkownika
zrobek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 152
Rejestracja: 31 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: zrobek » 08 sty 2009, 20:40

"Toper" pisze:
"EWCIA" pisze:Panowie mam pytanie :roll: jaki polecacie ulepszacz do oleju napędowego na zimę (firma), żeby Lucy łatwiej odpalała ( bo dziś pierwszy raz odkąd ją mam-po przekręceniu kluczyka nie chciała zapalić 8O :? - odpaliła za drugim ) - i jednocześnie żeby czyścił wtryski i ogólnie działał zabezpieczająco ??? i czy to w ogóle coś da...??
pozdrawiam
Ewcia
to drugi raz zrób tak:
- przekręć kluczyk, poczekaj aż zgaśnie kontrolka świec żarowych, NIE ZAPALAJ SILNIKA
- wyłącz,
- jeszcze raz nagrzej świece żarowe i zapal
Powinien dużo łatwiej zapalić :-) Polecił mi to stary posiadacz diesli. A dolewać niczego do swojej Lybry nie musiałem i paliła przy -26 (termometr na desce, potem pokazał -22) bez problemu :-)
zastanawiam się, czy ten sposób działa w nowoczesnych dieslach. Zauważyłem, że im zimniej na zewnątrz, tym dłużej świece grzeją, a więc musi być jakiś czujnik na podstawie którego po osiągnięciu zadanej temp. świece przestają grzać. W starych dieslach może było inaczej ... jak się mylę, to niech ktoś mnie poprawi
kappa 2,4jtd
w rodzinie: delta II 1,6; thesis 2,4jtd; y 1,2

dudekken

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: dudekken » 18 sty 2009, 23:24

A co myślicie o dolaniu do ropki takiego środka LIQUI MOLY
Ktoś testował produkt tej marki.

Awatar użytkownika
Sebastian
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 2573
Rejestracja: 24 paź 2007, 0:00
Imię: Sebastian
Lokalizacja: DW

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: Sebastian » 19 sty 2009, 7:47

"dudekken" pisze:A co myślicie o dolaniu do ropki takiego środka LIQUI MOLY

Ja tam się zastanawiam, czy w naszych CR to nie narobi więcej szkody, aniżeli pożytku. Sam coś bym tam profilaktycznie wlał do baku (na razie wlewałem tylko depresator Shella - w te największe mrozy) - cenowo te preparaty nie są nawet drogie - ale mam obawy czy w dzisiejszych dieslach mają one pole do zastosowania.
jest: Yamaha FZS 600, Yamaha JogRR, Kymco Downtown 300i, Taczka Duster 1.3
było m.in.: Lancia Lybra 2.4 JTD Intensa, Alfa Romeo 159 SW 2.4 JTDm, Lancia Ypsilon 1.2 16V (zygmunt zabrał)

chojnas81
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 18
Rejestracja: 29 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: chojnas81 » 19 sty 2009, 9:50

Tak jak ktos wczesniej powiedział, depresatory to nie jest jakiś patent i jest wiele produktów o takich samych właściwościach. Człowiek, który zajmuję się głównie sprzedażą olejów i różnych dodatków u którego takowy środek kupiłem powiedział mi, że najlepszy jest taki środek, którego używasz regularnie. Są takie koncentraty (nie pamiętam nazwy), które powinno się wlewać co tankowanie albo 2 i wtedy po czasie uzyskuje się najlepsze osiągi.
A co do odpalania auta w zimę (jest mi to temat dość bliski :evil: ) to uważam, że sprawne auto powinno zapalić za PIERWSZYM razem. Kilkukrotne grzanie świec nie jest czymś zalecanym przez producentów aut, z tego powodu, że nagrzewasz ponownie świece, które jeszcze nie ostygły co powoduję skrócenie ich życia. Jak tak robiłem przez prawie 2 miechy i mam co najmniej jedną świecę do wymiany. Tak więc, jeśli musisz grzać swiece albo kręcić rozrusznikiem więcej niż raz to znaczy, że możesz szukać w swoim aucie jakiś rzeczy do poprawy, a tutaj już się zaczynaja schody jakich przeciętny mechanik przeważnie nie jest w stanie pokonać :)

Awatar użytkownika
kaeres
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1413
Rejestracja: 20 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: Wodzislaw Sl., Poland

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: kaeres » 19 sty 2009, 10:21

To są ortodoksi a nie mechanicy.
Wiadomo, że kilkuletnie auto nie będzie chodziło jak nowe i ma prawo sobie za drugim razem odpalić bo to jest rzecz martwa i niestety czasami złośliwa.
Może jeszcze opony się powinno zmieniać co 5tys km ponieważ nie mają już takiego bieżnika jak nowy i pewnie na mokrym nie będą tak skuteczne jak nowe.
Troszkę zdrowego rozsądku.
A ulepszacza to bym wlał dopiero jak zauważalnie by mi samochód gorzej pracował.
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

dudekken

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: dudekken » 19 sty 2009, 10:31

"Sebastian" pisze:
"dudekken" pisze:A co myślicie o dolaniu do ropki takiego środka LIQUI MOLY

Ja tam się zastanawiam, czy w naszych CR to nie narobi więcej szkody, aniżeli pożytku. Sam coś bym tam profilaktycznie wlał do baku (na razie wlewałem tylko depresator Shella - w te największe mrozy) - cenowo te preparaty nie są nawet drogie - ale mam obawy czy w dzisiejszych dieslach mają one pole do zastosowania.
Nigdy nie zalewałem żadnych płynów do czyszczenia układu wtrysku, jak na razie zaciekawil mnie ten temat pod względem skuteczności stosowanych środków. Ciekawe czy rzeczywiście działają czy to tylko takie "placebo" :) .
Ale patrząc na to od strony czystości paliw w naszym kraju (wystarczy spojrzeć na filtr paliwa przy wymianie-ja zmieniam co 10kkm, tankuje tylko na stacjach Shell, a filtr przy wymianie jest ciemno szary od brudu) taki środek rzeczywiście może mieć pozytywne działanie na układ wtrysku (filtr niestety wszystkiego nie zatrzyma). Dodatkowo najważniejsza i odpowiedzialna za prawidłową pracę silnika część wtryskiwacza znajduje się w komorze spalania. Wiadomo temperatura pracy, nagary powstałe w procesie spalania częściowo osadzają się na części rozpylającej wtrysku zatykając otwory i powodując nieprawidłowe rozpylanie paliwa. I nie ma znaczenia czy to układ CR czy klepowtryski, w obu zachodzi ta sama reakcja w cylindrze tylko pod różnym ciśnieniem sprężania.
Myślę że jeżeli rzeczywiście takie środki mają utrzymać układ wtrysku w czystości to powinno poprawić to w jakimś stopniu pracę motoru, uwalniając układ zasilania paliwem od zanieczyszczeń.
Osobiście chcę spróbować z czystej ciekawości.

chojnas81
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 18
Rejestracja: 29 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: chojnas81 » 19 sty 2009, 10:32

Do kaeres:
Masz rację co do tego, że takie rzeczy się wlewa tylko wtedy jak jest konkretna przesłanka, ale czasami może warto wlać zanim takową przesłanke otrzymamy (czytaj: samochód nie zapali ponieważ zamarzła woda którą nasze koncerny paliwowe dolewają do ropy jak vegety do zupy).
Dodam jeszcze ciekawostkę.
Ostatnio na stacji Shell koło mnie, która niby uchodzi za dobrą stacje o mało nie doszło do rękoczynów, gdyż ludziska potankowali tam paliwa (słyszałem że Ultimejty też) i pewnego ranka gdzie mróz był ~-10 stopni samochód im nie odpalił. Ja sam też kilka razy nie mogłem odpalić rano samochodu a wszystkie parametry podczas sprawdzania na kompie były ok - nie przesądzam, że to paliwo, ale kto wie?.
Reasumując chcesz tankować dobre paliwo to jedź do Niemiec. U nas na każdej stacji możesz wlać syf.

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: Toper » 19 sty 2009, 10:42

"kaeres" pisze:To są ortodoksi a nie mechanicy.
Wiadomo, że kilkuletnie auto nie będzie chodziło jak nowe i ma prawo sobie za drugim razem odpalić bo to jest rzecz martwa i niestety czasami złośliwa.
Może jeszcze opony się powinno zmieniać co 5tys km ponieważ nie mają już takiego bieżnika jak nowy i pewnie na mokrym nie będą tak skuteczne jak nowe.
Troszkę zdrowego rozsądku.
A ulepszacza to bym wlał dopiero jak zauważalnie by mi samochód gorzej pracował.
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
mój odpala za pierwszym razem. Jaki by nie był mróz. W ten największy tylko go trochę telepało przez kilka sekund, ale szybko doszedł do siebie :-)
Na liczniku mam 204.000km.
Pozdrawiam
Toper
Lancia Lybra SW 2.4JTD 150KM :-)

Awatar użytkownika
Taz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4093
Rejestracja: 03 kwie 2007, 0:00
Imię: Irek
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: Taz » 19 sty 2009, 15:02

"chojnas81" pisze:Do kaeres:
Masz rację co do tego, że takie rzeczy się wlewa tylko wtedy jak jest konkretna przesłanka, ale czasami może warto wlać zanim takową przesłanke otrzymamy (czytaj: samochód nie zapali ponieważ zamarzła woda którą nasze koncerny paliwowe dolewają do ropy jak vegety do zupy).
Poczytaj trochę zanim coś napiszesz, a nie puszczasz w obieg ploty.
W pierwszej połowie 2007 roku w Polsce nie spełniało norm 6,29% próbek benzyny i tylko 1,05% oleju napędowego, co i tak było pogorszeniem w stosunku do roku 2006.
'12 Lancia Voyager 3,6
'03 Mercedes CLK 55 AMG
'06 Yamaha R6 RJ11 track only
...i służbowa '21 Skoda Octavia 1,5 150KM DSG

chojnas81
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 18
Rejestracja: 29 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: chojnas81 » 19 sty 2009, 21:23

"Taz" pisze:
"chojnas81" pisze:Do kaeres:
Masz rację co do tego, że takie rzeczy się wlewa tylko wtedy jak jest konkretna przesłanka, ale czasami może warto wlać zanim takową przesłanke otrzymamy (czytaj: samochód nie zapali ponieważ zamarzła woda którą nasze koncerny paliwowe dolewają do ropy jak vegety do zupy).
Poczytaj trochę zanim coś napiszesz, a nie puszczasz w obieg ploty.
W pierwszej połowie 2007 roku w Polsce nie spełniało norm 6,29% próbek benzyny i tylko 1,05% oleju napędowego, co i tak było pogorszeniem w stosunku do roku 2006.
Kolego, dwie sprawy.
1. Dlaczego mam o tym czytać, skoro z własnego doświadczenia i rozmowy z ludźmi, których to dotknęło widzę, że paliwo nie jest najlepszej jakości. Może i te liczby są prawdziwe, ale równie ciekawe jest w jaki sposób są badane te paliwa. Trochę nie chce mi się wierzyć w rzetelność takich badań.
2. Sam piszesz o pierwszej połowie 2007. Hmm, chyba juz mamy 2009 rok :wink:

Pozdrawiam,

Awatar użytkownika
Taz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4093
Rejestracja: 03 kwie 2007, 0:00
Imię: Irek
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Diesel - Ulepszacze, dodatki do oleju napędowego

Post autor: Taz » 19 sty 2009, 21:40

"chojnas81" pisze:
"Taz" pisze:
"chojnas81" pisze:Do kaeres:
Masz rację co do tego, że takie rzeczy się wlewa tylko wtedy jak jest konkretna przesłanka, ale czasami może warto wlać zanim takową przesłanke otrzymamy (czytaj: samochód nie zapali ponieważ zamarzła woda którą nasze koncerny paliwowe dolewają do ropy jak vegety do zupy).
Poczytaj trochę zanim coś napiszesz, a nie puszczasz w obieg ploty.
W pierwszej połowie 2007 roku w Polsce nie spełniało norm 6,29% próbek benzyny i tylko 1,05% oleju napędowego, co i tak było pogorszeniem w stosunku do roku 2006.
Kolego, dwie sprawy.
1. Dlaczego mam o tym czytać, skoro z własnego doświadczenia i rozmowy z ludźmi, których to dotknęło widzę, że paliwo nie jest najlepszej jakości. Może i te liczby są prawdziwe, ale równie ciekawe jest w jaki sposób są badane te paliwa. Trochę nie chce mi się wierzyć w rzetelność takich badań.
2. Sam piszesz o pierwszej połowie 2007. Hmm, chyba juz mamy 2009 rok :wink:

Pozdrawiam,
Benzyna + olej napędowy 2008
LPG 2008

Ja nie mam nic więcej do napisania. Fakty same się bronią.
'12 Lancia Voyager 3,6
'03 Mercedes CLK 55 AMG
'06 Yamaha R6 RJ11 track only
...i służbowa '21 Skoda Octavia 1,5 150KM DSG

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”