Proponuję po takiej jeździe sprawdzić czy płyn się nie gotuje, jeśli tak to bankowo do wymiany, bo ma już za dużo wody i problem zniknie (i wciąz upieram się, że to wina płynu, mało prawdopodobne, żeby same heble nie wytrzymały czegoś takiego)."Luckyy" pisze:nie wiem jeszcze czy to wina tarcz lub klockow lub czegos innego (ale stawiam na klocki) ale po przejechaniu ok 20km kretego odcinka drogi gdzie przed zakretem jest hamowanie do 60-70km/h a pozniej przyspieszanie to 120-140km/h i tak przez ok 20 min to auto przestaje prawie calkowicie hamowac. Mozna wciskac hamulec i auto zwalnia ale mam takie wrazenie ze pedal hamulca jest jakby z gumy. Jak przez chwile jade spokojniej (prawie nie uzywam hamulca) to chwile hamuje lepiej ale bardzo szybko znow pedal robi sie taki gumowy. Plyn hamulcowy byl wymieniany ok 2 lata temu wiec chyba jeszcze sie az tak bardzo nie zuzyl
"Kojak" pisze:Mi się wydaje, że płyn hamulcowy wytrzymuje ok 5 lat. Chyba, że to jakaś wersja Extreme i szybko zmienia swoje właściwości (im lepszy płyn tym częściej z tego co widziałem trzeba zmieniać). Może masz zapowietrzony układ...
Moja instrukcja od K mówi, że płyn hamulcowy wymienia się co 60 000km lub co 2 lata Zresztą już wcześniej obiły mi się o uszy te 2 lata..