Thema - czyzby to uszczelka pod glowica???

[Miro]

Miro pocieszę cię....ja też muszę robić głowice.....znowu mam olej w płynie....

Znowu? To kiedy ostatnio zmieniałeś? Ile przejechałeś km po wymianie

Zrzuć szybko głowicę nie oglądaj się na "fachowców"

Nie mam gdzie i nie mam jak? Musze czekać do poniedziałku

[cwynarx]

u mnie było tak ,że poprzednik zmieniał uszczelkę i najprawdopodobniej nie dokręcił głowicy po tym jak uszczelka juz się "uleżała" efekt taki że najpierw zaczeła się pocić a pożniej puszczaś olej w płyn..... a początkowo myslałem że mam w zbiorniczku stary osad z przed wymiany...ale nie dawno wypłukałem zbiorniczek pojeździłem trochę i znowu zaczyna się zbierać.....mam nadzieje że wymiana uszczelki i planowanie głowicy załatwi sprawę....i że głowica nie ma żadnych pęknięć......

A morał z tego taki że lepiej dokręcać głowice na dwa razy po zmianie usczelki....

[Jacek]

A ja już powoli kończę składać głowice w mojej V6 -wyciągnąłem motorek bo mi gubiła wodę i jeszcze sprzęgło było do d....y
Jak robisz uszczelki to wymień koniecznie na grzybkach zaworowych i dobrze by było odsyfić zawory z nagaru.
Moja po 220kkm nie ma śladów zużycia na cylindrach, wałkach i dźwigienkach ale grzybki miały do 2mm nagaru. Taki nagar bardzo pogarsza pracę silnika (utrudnia napełnianie i opróżnianie) Po oczyszczeniu zawory są jak nowe i nie wymagały nawet docierania. Trzeba tylko uważać żeby nie pozamieniać miejscami i koniecznie skontrolować luz na ssących grzybach bo płytki da się wyjąć -tylko po wyjęciu wałka nierządu.

[topcio]

A morał z tego taki że lepiej dokręcać głowice na dwa razy po zmianie usczelki....

Może jestem w błędzie ale dwa razy dokręca się tylko żeliwne głowice, nigdy powtórnie nie dociągałem aluminiowych i nigdy nie miałem z tym problemów. Bardzo ważnie jest z kolei aby kanał olejowy w uszczelce był okuty miedzią.

[maciek_czer]

Głowicę powinno się zrobić raz i zapomnieć! Ale często mechaniory nie robią płaszczyzny i wtedy dwa razy wydatek, druga mało oczywista sprawa to to, że jak mam wątpliwości gdzie puściła uszczelka to sprawdzam głowicę na szczelność (koszt 50 zł), w dieselkach może pęknąć, w benzynach rzadziej, ale zdarza się. Inna sprawa, że jak mamy głowicę zrzuconą z auta to koniecznie(!) wymieniamy uszczelniacze zaworów, docieramy zawory (bo nie wierzę że po przebiegu np 50kkm nie wymagają docierania), w razie konieczności frezujemy gniazda sprawdzamy prowadnice. Nie wspomnę tu o tak oczywistych rzeczach jak uszczelniacz wałka rozrządu (ile by ich nie było). Inną kwestią jest dobór producenta uszczelki, okazyjne i tanie raczej nie wytrzymują długo (taniej nie zawsze jest taniej:). Warto też skontrolować krzywiznę płaszczyzny bloku silnika. Po co to wszystko?? Po to że głowica to nie pokrywa zaworów i nie ściąga się jej raz na 10000km ! Jeszcze jedna sprawa. Śruby głowicy w wielu starszych silnikac Lancii są do wymiany po czterech użyciach, w dieslach (nie pamiętam, a literatura została w warsztacie) raczej się wymiania, zwłaszcza w nowszych. Pozornie to co napisałem wychodzi drogo, ale koszty robocizny są mniejsze jak się to zrobi na raz. Po za tym każde ściągnięcie głowicy kwalifikuje ją do planowania, a każda głowica ma graniczną wysokość minimalną, której nie wolno/nie powinno się przekraczać. Moim "ulubiony zajęciem jest "robienie głowic" i jak żyję jeszcze reklamacji nie miałem, więc zwróćcie uwagę co mechanicy robią Wam z głowicą!

A morał z tego taki że lepiej dokręcać głowice na dwa razy po zmianie usczelki....

Każdy, ale to każdy silnik ma swoją kolejnośc i etapy dokręcania głowicy, tu nie ma miejsca na fantazje mechanika. Jedne dokręca sie momentem w paru etapach, inne głowice dokręca sie momentem np. 20Nm potem 90 stopni i znowu 90 stopni itp. Jeszcze inne wymagają dwuch etapów dokręcenia, potem pojedyńczo się je odkręca i dokręca w kilku etapach. Szkoda się rozpisywać o tym, ma ktoś potrzebę niech pisze sprawdzę i podam jak to należy zrobić według danych.

[lancia1969]

Witam,
W silniku 834 F000 V6 po splanowaniu płaszczyzn w głowicach nalezy zrobić tak :
NOWE Śruby ważne - gwint smarujemy olejem silnikowym.
1 etep 25Nm odczekujemy 30 minut i następnie 240 stopni wegług kolejności (dotyczy równiez etapu 1 ) zaczynamy od wewnętrzej drugiej sruby od koła rozrządu potem 3 na dole następnie 2 na dole potem góra 3 i tak do 8 zgodnie z wskazówkami zegara ale poprzekątnej.

Lancia nie przewiduje dokręcania głowic po tej operacji .

[topcio]

Głowicę powinno się zrobić raz i zapomnieć!

wypracowanie na 5, krótko i na temat " szkłem się du py nie podciera a biedny dwa razy traci"

[Jacek]

Ja tam nie piszczę -bo po 220tys. km uszczelki mialy prawo puścić.
Oryginalne miały gumowe uszczelki na kanałach olejowych i takie tez kupiłem. Dokręcać ponownie na pewno nie będę, planować nie muszę bo są idealnie równe. jak będę miał trochę czasu to wrzucę jakieś fotki.
Wczoraj jakiś zasrany rajdowiec potrącił mi matkę na przejściu dla pieszych, więc zamiast do garażu udaje się do szpitala. Szczęście ze nie uciekł tylko zawiózł ją do szpitala.

[Jacek]

Witam, muszę odszczekac to że nie będę dokręcac.......
nurtowało mnie i poszedłem do garażu rozpakować uszczelki. Kupiłem zestaw góry silnika AJUSA z uszczelniaczami CORTEGO.
Procedura dokręcania jest w tym zestawie następująca:
1. dokręcic 30Nm
2. dokręcic 70Nm
3. dokręcic 100Nm
4. poluzowac o 90stopni i dokręcić 100Nm
5. i tu PORAŻKA odpalić silnik do pełnego otwarcia termostatu, następnie wystudzić silnik minimum 4 godziny
6. poluzować o 90stopni i dokręcić ponownie 100Nm
z drugiej strony ulotki napisali

1. ostudzic silnik
2. spuścić płyn chłodniczy
3. odkręcić śruby w kolejności przeciwnej do dokręcania

4. oczyścić i odtłuścić blok i głowicę (nie uszkodzić aluminium
5. wypłukać układ chłodzenia
6. sprawdzic gwinty śrub mocujących
7. oczyścic gwinty szczotką drucianą

8. sprawdzić płaskość bloku i głowicy -nie więcej niż 0,05mm
9. sprawdzić wysokość bloku (wystawanie tłoków ) -nie dotyczy
10.sprawdzić wysokość głowicy -nie dotyczy
11.sprawdzić stan nakrętek
12. sprawdzić stan zgarniaczy (może chodzi o uszczelniacze) ?
13. sprawdzić czy uszczelka pasuje do silnika (wg katalogu)
14. sprawdzić wysokość tłok-blok zalezy od tego grubość uszczelki
15. sprawdzić grubość uszczelki

16. nigdy nie montuj starej uszczelki (zgadzam się bo moja jest do d.....
17. Nie nakładać żadnych smarów i uszczelniaczy na uszczelkę
18. w przypadku montażu z użyciem dokręcania kątowego BEZWZGLĘDNIE wymienić śruby (na szczęście tu nie zachodzi bo dokręcanie bez tak zwanego przeciągnięcia)
19. lekko nasmarować śruby, i gwinty
20. Dokręcać według zalecen
21. Jeżeli dokręcanie jest zalecane (tu niestety TAK) wykonać to po 1000-1500km.
Jutro napiszę maila do AJUSA (www.ajusa.es) bo nie wiadomo czy po nagrzaniu czy po 1000km

a potem można już tylko pomykać Lucynką
Pozdro,

[Jacek]

Już silniczek wsadzony do dziury
Wskoczył razem ze skrzynką i głowicami :groupjump: -wystarczyło wyjąć półkę od akumulatora i ABS-u.
Dużo więcej roboty było z wyciągnięciem go po kawałku.

[Miro]

A ja już jestem drugi tydzień bez auta i szlak mnie trafia

[Jacek]

Już Lucynka pomyka
Ja robiłem własnoręcznie popołudniami i w weekendy i zajęło mi to prawie miesiąc, ale efekt jest :groupjump:
Silniczek ożył jak złoto, temperatura stoi na 90 st. sprzęgło tak lekko chodzi że myślalem że wysiadła mi pompa.

[grzole]

Już Lucynka pomyka

To wspaniale. Gratuluję samozaparcia w pracach.

[topcio]

No i jakie to proste jeśli "bozia dała kluczyk 13 i trochę oleju w głowie" , a satysfakcja-bezcenna!! Gratulacje i ukłony z mojej strony

[Miro]

A ja nadal czekam aż zrobią Themcie
Myśle że będzie dopiero po świętach... Niestety nie mam czasu aby sam przy niej robić,a nawet jakbym miał to zaś kłopot z miejscem więc pozostaje mi tylko mój ulubiony mechanik Mr. Benek