Strona 2 z 4

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 12 sty 2007, 21:12
autor: kubi2
:) nie Kartonik, az tak dobrze to nie jest. Ale akurat "to" im sie udalo, a reszta (jezeli chodzi o wentylacje i parowanie)... hmmm no to pozostawia wiele do zyczenia:] Ale i tak Lancia Lybra jest OKi

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 13 sty 2007, 11:15
autor: Anonymous
Wielkie dzięki za pomoc!

Radio udało się przeprogramować. Pogoda pomogła mi wczoraj sprawdzić czujnik deszczu - działa :)
Dostałem też wczoraj telefon od pani komisantki z informacją, że poprzedni właściciel zostawił dla mnie "jakieś książki od Lancii i opony letnie". Tak więc w poniedziałek być może stanę się również posiadaczem instrukcji :)

Jeżeli chodzi o rozrząd, to chyba rzeczywiście przełamię swoje lenistwo i poszukam części we własnym zakresie. Zapytam, czy lokalny ASO podejmie się wymiany na moich częściach. Moglibyście podpowiedzieć, gdzie pytać o potrzebne "klamoty"? Czy 1.8 jest identyczny jak w Alfie/Fiacie?

Przy robieniu badań powiedziano mi, że jest już mały luz na lewej końcówce drążka kierowniczego. Tak więc mam następną wymianę na liście :?

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 13 sty 2007, 15:10
autor: gregory_gb
"rdb" pisze: Przy robieniu badań powiedziano mi, że jest już mały luz na lewej końcówce drążka kierowniczego. Tak więc mam następną wymianę na liście :?
To wymień od razu bo drgania przechodzą na następne elementy a później okazuje się że trzeba wymienić gumy na wahaczach, łącznik stabilizatora i inne pierdy, Ja wyznaję zasadę że jak coś puka to musisz to sprawdzić i naprawić, bo przecież to również komfort jazdy no i jakieś tam bezpieczeństwo.

Po wymianie (nie wiem czy będziesz to robił sam, ale jeśli nie) to zapytaj czy była sprawdzona zbieżność. TO bardzo ważne

Przyjemności z użytkowania Lybry : yesyes :

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 15 sty 2007, 10:56
autor: Tomecki
: witaj :
Witam ziomala z Lybrą. Ja mam blachy Łańcuckie ale jeżdżę w W-wie..
Właściwie koledzy juz wszystko Ci wyjaśnili, wiec nie będę sie powtarzać. Lybre mam od miesiąca więc sam też sie dowiedziałem czegoś (o odmrażaniu i obiegu wew.)
A przy okazji tylko Wam powiem że jakiś s*^%syn ku#&a jego mać wyrwał mi tablice rejestracyjną i porysował blache (drzw PP,PL, TL) i tylne nadkole......

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 15 sty 2007, 19:29
autor: Anonymous
Pozdrowienia dla krajana ;) Współczuję lakieru ... :cry:
Kiedyś śmignęła mi na mieście inna Lyberka RLAxxxxx (kolor identyko jak mój - pistacjowy, ciut inne felgi). Dziś widziałem obok C.H. Graffica ciemnego sedana RPxxxxx z dość oryginalnymi felgami + ciemny granat Lybra SW RZxxxxx na Jagiellońskiej (dwa razy już ją tam spotkałem). Ogólnie, odkąd stałem się posiadaczem, odnotowuję sporo Lancii w regionie :)


A w temacie: jednak zdecydowałem się na wymianę kompletnego rozrządu (z wariatorem) w ASO. Za cienki jestem na sztukowanie części. Jutro rano odstawiam do ASO.
Końcówka drążka z robocizną i sprawdzeniem zbieżności podobno ok. 200 pln.

Przy okazji: czy końcówkę drążka powinno się profilaktycznie wymieniać z innymi podzespołami (równomierne zużycie itd.)?

Zaciskam zęby i liczę, że przy jutrzejszej wymianie nie wyjdą jakieś ukryte wady auta :roll:

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 15 sty 2007, 19:33
autor: Łukasz
W moim przypadku koncowki byly wymieniane po 60 000km a reszta zawieszenia(wahacze, drazki) po 90 000km

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 15:00
autor: Anonymous
No i jestem świeżo po wymianie :D
Full rozrząd (z wariatorem) + dwie końcówki drążka w ASO - z tzw. rabatem niecałe 2700 zł + rok gwarancji. Okazało się, że czeka mnie jeszcze wymiana stabilizatorów, ale dopiero za jakiś czas. Niestety wyszło też, że auto miało najprawdopodobniej jakiś "ciumk" z przodu (kupiony z metką "bezwypadkowy") :| Z mojego laickiego punktu widzenia ASO się spisał. Najpierw twierdzili, że sama wymiana rozrządu może potrwać dwa dni, a już po 5 godzinach od odstawienia auta zadzwonili, że jest wszystko zrobione (z końcówkami drążków).
Mogę się w końcu w pełni zacząć cieszyć nabytkiem :)

Dzięki wszystkim za pomoc!

I na koniec jeszcze jedno ;)
Czy normalnym jest, że przy kręceniu stacyjki na pozycję "MAR" lampka poduszki pasażera świeci się, po czym zaczyna przez kilka sekund mrugać i gaśnie? Poduszkę mam włączoną w pozycję "ON". Instrukcja jest jak dla mnie dość zawile napisana w tym temacie :?

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 15:15
autor: kartonik
"rdb" pisze:No i jestem świeżo po wymianie :D
Full rozrząd (z wariatorem) + dwie końcówki drążka w ASO - z tzw. rabatem niecałe 2700 zł + rok gwarancji.
Jezuuuuu, ale drogo!!!

I na koniec jeszcze jedno ;)
Czy normalnym jest, że przy kręceniu stacyjki na pozycję "MAR" lampka poduszki pasażera świeci się, po czym zaczyna przez kilka sekund mrugać i gaśnie? Poduszkę mam włączoną w pozycję "ON". Instrukcja jest jak dla mnie dość zawile napisana w tym temacie :?
TAK

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 15:36
autor: darkobo
"rdb" pisze:Full rozrząd (z wariatorem) + dwie końcówki drążka w ASO - z tzw. rabatem niecałe 2700 zł
Czy ja kiedyś twierdziłem, że chcę Lybrę ? :hmmm:

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 16:20
autor: Anonymous
"rdb" pisze: Full rozrząd (z wariatorem) + dwie końcówki drążka w ASO - z tzw. rabatem niecałe 2700 zł + rok gwarancji.
:!: :!: Rozrząd w 2.0 zrobiłem w zaprzyjaźnionym warsztacie za 1/4 tej ceny. W ASO faktycznie chcieli powyżej 2ooo zł. Wariator kosztuje ok. 400, w ASO chyba ok. 700.

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 17:09
autor: Anonymous
Tak, wiem, że można to było zrobić znacznie taniej (pierwsza strona tego wątku). Kierowały mną zupełnie inne powody: tzw. "brak pojęcia o wyobrażeniu", brak obeznania w lokalnych mechanikach (mój pierwszy samochód), lenistwo, gwarancja itp. itd. Wcale mnie nie dziwi, że większości wydaje się to mało rozsądne rozwiązanie.

Co do wariatora - 457 zł w ASO. Większość kwoty nabija "usługa" (w tym gwarancja?) - 1100 zł w tym przypadku :x

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 20:03
autor: Nat
"rdb" pisze:(ciah) lenistwo, gwarancja itp. itd. (ciah)
A skąd masz gwarancję? Kupiłeś nówkę?

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 20:19
autor: Anonymous
"Nat" pisze:
"rdb" pisze:(ciah) lenistwo, gwarancja itp. itd. (ciah)
A skąd masz gwarancję? Kupiłeś nówkę?
Chodziło o gwarancję wykonanej usługi - jeżeli do roku czasu coś się z rozrządem posypie, to walę do nich (ich części).

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 20:30
autor: Nat
Ale wariator to nie rozrząd... :cry:
"rdb" pisze: Z mojego laickiego punktu widzenia ASO się spisał. Najpierw twierdzili, że sama wymiana rozrządu może potrwać dwa dni, a już po 5 godzinach od odstawienia auta zadzwonili, że jest wszystko zrobione (z końcówkami drążków).
A to trochę patałachy. Wiedzieli, że gdzieś dzwoni, ale nie wiedzieli w którym kościele. Dwa dn to trwa wymiana rozrządu w 2.0 20V

Lybra - garść pytań nowicjusza

: 16 sty 2007, 20:41
autor: Anonymous
Widziałem schematy wymiany rozrządu 2.0 20V na forum i takie też było moje przypuszczenie w momencie gdy zadzwonili i cudownie oznajmili, że już (po 5 godzinach od odstawienia samochodu) jest zrobione. A rano roztaczali wizje jaka to trudna operacja na silniku itp. ;)
Tak, czy siak, mam nadzieję, że z gwarancji nie będę musiał korzystać 8)

P.S. Wariator tak często lubi padać, raz na rok?