Strona 2 z 3

Re: Lybra - crash test

: 12 paź 2014, 12:12
autor: Bartek-Lodz
Kolego Heathen - 10 lat jeździłem zawodowo i widziałem trochę wypadków. Swojego zdania o Lybrze nie zmienię - zresztą najlepiej nie mieć żadnych dzwonów.

Re: Lybra - crash test

: 13 paź 2014, 9:38
autor: Nat
"Crash test" Lybry, zdany pozytywnie:
:link:
Rafako pisze:NIK nie ma naczelnika, tylko Prezesa.
Precyzyjniej, to prócz prezesa, NIK ma całkiem sporo naczelników - "naczelnik" to taki średni szczebel w urzędniczej karierze w NIK.
A ten straszny wypadek, pomimo dużej prędkości i zderzenia z innym autem, bodajże BMW, przeżyła żona prezesa.

Re: Lybra - crash test

: 13 paź 2014, 9:55
autor: Wilkin
Nat pisze:"Crash test" Lybry, zdany pozytywnie:
:link:
Świetny reportaż

Re: Lybra - crash test

: 13 paź 2014, 20:08
autor: Bartek-Lodz
Nie no test jak diabli - zdjęcia Kappy - brak zdjęć z wypadku. Jakoś Goszcz i Pazura nie mieli tyle szczęścia.

Re: Lybra - crash test

: 17 paź 2014, 19:41
autor: Dudi
Bartek-Lodz pisze:Lybra zapewnia gorsze bezpieczeństwo niż Fiat Tempra po 1994 roku - niestety ale konstruktorzy dali tyłka w tym temacie.
Nie no teraz kolego, to już popłynąłeś po całości 8-O
Szczerze mówiąc Tipo/Tempra, mimo że je lubię, to składają się przy uderzeniach jak pudełka od zapałek, a lifting tylko troszkę poprawił sytuację. Jednak było to dokładanie na siłę wzmocnień, do słabej konstrukcji i nie mogło to przynieść zadowalającej poprawy.
Pod względem sztywności nadwozia i wytrzymałości Lybra a Tempra (nawet po '94) to przepaść.

Re: Lybra - crash test

: 17 paź 2014, 20:28
autor: Bartek-Lodz
Myślę, że jest to spór bez sensu - masz wcześniej zdjęcia zamieszczone prze zemnie - to jest tempra z 95 roku, która nie składała się jak pudełko - te przed 94 niestety tak. Co do Lybry - sorry ale jak miałbym wybierać, w którym aucie chciałbym siedzieć podczas dzwona to wolę w temprze - oczywiście tej nowszej. Widziałem kilka Fiatów Marea po dzwonie a Lybrę można spokojnie porównać do Fiata Marea - to nie wyglądało dobrze. Trudno może obrażą się na mnie właściciele Lybry ale to auto jest jak dla mnie ciasne.

Re: Lybra - crash test

: 17 paź 2014, 21:15
autor: Snail
Bartek-Lodz pisze:Trudno może obrażą się na mnie właściciele Lybry ale to auto jest jak dla mnie ciasne.
Postawisz piwko, to się nie obrażę ;)

Re: Lybra - crash test

: 17 paź 2014, 21:37
autor: Bartek-Lodz
:)
Czasem zazdroszczę tym co mają mniejszy wzrost - ja przy ponad 190 cm mam problem z autami - normalnie mam mało miejsca na nogi i w Lybrze jest mi ciasno, pomijam już głowę w dachu :| - i jak tu mieć dzwona w takich warunkach.

Re: Lybra - crash test

: 22 paź 2014, 23:06
autor: Exocet
Co kto lubi. Ja właśnie Lybrę lubię za to, że ludzie niewielkiego wzrostu (jak ja:) mogą się w niej wygodnie usadowić. W Fordzie Mondeo na przykład było to dla mnie zupełnie niemożliwe.
Jeśli chodzi o przytoczony wypadek- oczywiście, że kierowca Seata był w gorszym stanie- w końcu jego auto dostało z boku, a to najsłabszy punkt.
Nie jestem pewien, czy kryterium "pancerności" auta przekłada się bezpośrednio na bezpieczeństwo- tak jak Kolega sam pisze- głównie chodzi o pochłonięcie energii zderzenia i ograniczenie przyspieszeń odczuwanych przez pasażerów. Technicznie nie było by problemem skonstruować bardzo sztywne auto które po wypadku byłoby prawie nienaruszone- tylko co z tego, jeśli z powodu gwałtownego hamowania pasażerom pourywają się organy wewnętrzne...
I na koniec taka mała przypominajka- testy Euro NCAP po których z aut zostają takie ładne sterty blach wykonywane są przy prędkości max. 64 km/h (test zderzenia czołowego). A że na dodatek energia kinetyczna rośnie w kwadracie prędkości to przykładowo jadąc 90 km/h energia zderzenia będzie już ponad dwukrotnie większa niż w warunkach testu Euro NCAP. Pozostawiam pod rozwagę i życzę bezpiecznej jazdy i gumowych słupów. Tak jak Kolega pisał, najlepiej nie mieć wypadków.

Re: Lybra - crash test

: 23 paź 2014, 0:30
autor: FXX
Bartek-Lodz pisze:Pazura nie mieli tyle szczęścia.
Nie bardzo wiem o czym mówisz... Pazura złamał tylko lewą nogę, co przy takim uderzeniu to całkiem niezły wynik.
Wg. ocen biegłych Goszcz nie miał szans, choćby jechał Volvem S60, które wtedy było uważane za najbezpieczniejszy samochód na rynku.

A porównanie Lybry do Tempry zostawię już bez komentarza...
To, że Twój ojciec wyszedł cało z tego wypadku możesz zawdzięczać temu, że trafił na równie mało bezpieczny samochód jakim jest stare Toledo. Gdyby to była znacznie nowsza konstrukcja, zapewniająca lepsze bezpieczeństwo przed uderzeniami bocznymi (chociażby wspomniane S60) to obawiam się, że szanowny tato mógłby nie mieć tyle szczęścia, bo Tempra musiałaby przyjąć nieco więcej energii...

A to czy ktoś jeździł ileś lat zawodowo i widział wypadki to raczej marny argument. W zdecydowanej większości nie znałeś żadnych szczegółów tych wypadków, więc to tylko gdybanie.
Na takie tematy polecam jednak porozmawiać z osobami, które te wypadki "obsługują" przez kilka lat i nie jednego delikwenta spakowały do worka.

Re: Lybra - crash test

: 23 paź 2014, 8:03
autor: Dudi
Poza tym, jak dobrze pamiętam, to Lybra, którą uderzył Goszcz miała na budziku gdzieś około 130 km/h :roll:

Re: Lybra - crash test

: 23 paź 2014, 9:07
autor: FXX
Ponad 150km/h.

Re: Lybra - crash test

: 23 paź 2014, 11:04
autor: meqqex
Pozwoliłem sobie wrzucić link z innego działu ("lancia widziana na trasie")

:link:

Widać że prędkość ma znaczenie,
IMHO nie ważne czy to akurat mowa o Lybrze, każda inna osobówka wyglądała by pewnie podobnie
w całej omawianej sytuacji najważniejsze aby nikomu nic poważnego się nie stało.

Re: Lybra - crash test

: 23 paź 2014, 11:59
autor: Heathen
Bartek-Lodz pisze:Kolego Heathen - 10 lat jeździłem zawodowo i widziałem trochę wypadków. Swojego zdania o Lybrze nie zmienię - zresztą najlepiej nie mieć żadnych dzwonów.
To że jeździsz i widziałeś nie zmienia jednego.
Każdy z wypadków jest inny, każdy w innych warunkach, więc ciężko porównywać
Nie ma NCAP nie ma kontrolowanych warunków to dywagacje można sobie do nosa włożyć.
Zresztą ile warte są NCAP można zobaczyć tutaj:
http://www.hq.gniezno.pl/news/131-nowy- ... rawda.html
Dziś auta pod NCAP są projektowane by zdobyć gwiazdki.
Jak sam widzisz to jak rozpadnie się auto zależy od wielu czynników.
Imho nie można mówić o bezpieczeństwie danego modelu na podstawie WYPADKÓW/ILOŚCI znonów:)

Ale zgadzamy się z jednym. Najlepiej nie mieć żadnych dzwonów!
Pozdrawiam

Re: Lybra - crash test

: 23 paź 2014, 21:06
autor: Nat
Heathen pisze:Imho nie można mówić o bezpieczeństwie danego modelu na podstawie WYPADKÓW/ILOŚCI znonów:)
To najlepszy wskaźnik, ale ma też kilka wad - słabo sprawdza się w nowo wprowadzanych modelach (bo brak historii), auta miejskie będą faworyzowane względem miedzykontynentalnych (bo w mieście trudniej się zabić z uwagi na np. niższe prędkości), auta tradycyjnie kupowane przez kapeluszników będą faworyzowane w stosunku do aut obsługiwanych przez pryszczatych ścigantów (a przecież tu o konstrukcję pojazdu chodzi, a nie o profil kierowców) etc. etc.