Montaż kurtyn do Lybry

Moderator: stabraf

laly2000

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: laly2000 » 19 lis 2010, 0:30

Ola26 pisze:Ale co ja tam wiem, w sumie te całe testy Euro NCAP i ich gwiazdki są zupełnie bez znaczenia :|
Niestety, niewiele wnoszą ;|
http://www.youtube.com/watch?v=zmUBgTHp ... r_embedded" onclick="window.open(this.href);return false;
A taki smart fortwo ma 5 gwiazdek. I co z tego, jak przy realnym zderzeniu leci w kosmos?
Ola26 pisze:
Ja na szczęście już nie mam Lybry, wiec nie mam takiego problemu, a obecny nasz pojazd ma i wszystkie potrzebne poduszki i odpowiednia ilość gwiazdek ;)
Na szczęście? Hahaha ;)

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: Heathen » 19 lis 2010, 10:04

Ola26 pisze:Nie wiem, ale moim skromnym zdaniem to są "bajery", które w żaden sposób nie wpływają na bezpieczeństwo, a z tego co się orientuje, to takie właśnie np: kurtyny powierzane mają duży wpływ na bezpieczeństwo danego pojazdu.
Ale co ja tam wiem, w sumie te całe testy Euro NCAP i ich gwiazdki są zupełnie bez znaczenia :|
Ja na szczęście już nie mam Lybry, wiec nie mam takiego problemu, a obecny nasz pojazd ma i wszystkie potrzebne poduszki i odpowiednia ilość gwiazdek ;)
Gwiazdki dostajesz za pierdoły w stylu:
-sygnalizacja nie zapietych pasow
-nie zamknięte drzwi
itd itd
Ja mam pewną teorię, że masa systemów bezpieczeństwa czynnego i biernego zwiększa nasze poczucie bezpieczeństwa i wbrew pozorom niekiedy stwarza zagrożenie:
"a co tam mam piętnaście poduch i ABS+ASR+ESP+DWP+W*(&!@#*$HKRHN", a jak bezpieczne są takie samochody, widzimy gdy przejrzymy zdjęcia z wypadków..

Sprawa kurtyn...w testach NCAP walą w bok z prędkością 50km/h..... i fajnie? Fajnie...szkoda tylko że jak wymusimy pierwszeństwo przy skręcie, i nam w bok przydzwoni osobowka przy 80km/h to żadne kurtyny nie pomogą...te testy są bardzo specyficzne w powtarzalnych warunkach tak by był jeden punkt odniesienia. W realnym życiu jest zupełnie inaczej, uderzenie nie jest nigdy centralne itd itd...

Kiedyś poduszek nie było, ludzie przeżywali wypadki które da się przeżyć, a przed tymi przy których skazani jesteśmy na krzyż przy drodze żadne systemy nas nie uchronią.
Więc zamiast liczyć zaślepki Air Bag w aucie, jeździmy bezpieczniej i z rozwagą!
QV...soon:)

pietras
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 72
Rejestracja: 24 paź 2010, 19:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: pietras » 20 lis 2010, 13:32

Ola26 pisze:Tak to bardzo ciekawa koncepcja... :hmmm:
Tylko zastanawia mnie jedna kwestia, a mianowicie skoro to dokładanie kurtyn, jest takie stosunkowo proste i nie drogie, to dlaczego wielcy inżynierowie tego świata nie wpadli na to do tej pory, i każą nam za ta przyjemności płacić takie ciężkie pieniądze :?:
Może dlatego że cena jaką płacimy za wszystko w gospodarce wolnorynkowej to kompromis między tym ile sprzedawca chce dostać a tym ile klient gotów jest zapłacić. Widać bardziej zamożna część społeczeństwa zawyża ceny. Sądzę że nie tylko za to życzylibyśmy sobie płacić mniej....


Heathen wszystko się zgadza nic nie zastąpi zdrowego rozsądku. Ale jedno się z drugim nie kłóci. Skoro można wyeliminować pewne zagrożenia to czemu tego nie zrobić? Nie znajduję żadnego argumentu. Podobno 60 % osób które giną przy zderzeniach bocznych tracą życie z powodu uderzenia w głowę. A przed tym właśnie chronią kurtyny. To dla mnie wystarczający powód żeby posiadać je w aucie którym się poruszam lub będę się poruszał pomimo że jak narazie jeżdżę już parę latek i nigdy wypadku nie miałem.

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: Heathen » 20 lis 2010, 18:41

pietras pisze: Podobno 60 % osób które giną przy zderzeniach bocznych tracą życie z powodu uderzenia w głowę. A przed tym właśnie chronią kurtyny. To dla mnie wystarczający powód żeby posiadać je w aucie którym się poruszam lub będę się poruszał pomimo że jak narazie jeżdżę już parę latek i nigdy wypadku nie miałem.
Widziałeś wyniki badan?
Na jakiej grupie ludzi?
W jakich warunkach?
Czy znowu manekin+ czujniki+ z boku 50km/h i NCAP...
Dziwne aby wyniki były sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, bo faktycznie lepiej mieć niż nie, na pewno jednak nie rozumiem jak można skreslic auto tylko dlatego ze takowych kurtyn nie posiada
QV...soon:)

Awatar użytkownika
Ola26
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 228
Rejestracja: 30 lis 2009, 13:34
Imię: Aleksandra
Lokalizacja: Warszawa

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: Ola26 » 20 lis 2010, 22:37

Heathen pisze: jednak nie rozumiem jak można skreslic auto tylko dlatego ze takowych kurtyn nie posiada
Widzisz Ty tego nie rozumiesz jak można tak właśnie zrobić, i oczywiście to jest Twoje święte prawo :)
Dla mnie natomiast jest to oczywiste, ponieważ jeśli w założeniach swoich przy zakupie auta stawiam na bezpieczeństwo i założenie jest takie, że samochód ma mieć kurtyny, to inne opcje nie wchodzą w grę, i szukam takiego egzemplarza aż do skutku, ale to jest moje podejście do tej sprawy :)
Każdy z nas ma prawo mieć swój własny punkt widzenia :)
Pozdrawiam serdecznie Aleksandra :)

Były: Lancia Kappa SW, Lybra SW i Kappa sedan, Kappa 5.20T

Obrazek

Awatar użytkownika
lulu85
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1390
Rejestracja: 09 cze 2009, 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: lulu85 » 20 lis 2010, 22:57

Wynik wynikowi nierówny. Jednemu utnie przy wypadku głowę a inny wyjdzie z wraku i dzień później nie odmówi partyjce golfa. Jedno jest niepodważalne - ma wpływ na poprawę bezpieczeństwa ale życia nie uratuje (w sensie - nie jest gwarantem).
Były :
Kappa TDS, Kappa 2.0 20vt, Kappa JTD

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: Heathen » 21 lis 2010, 11:51

lulu85 pisze:Wynik wynikowi nierówny. Jednemu utnie przy wypadku głowę a inny wyjdzie z wraku i dzień później nie odmówi partyjce golfa. Jedno jest niepodważalne - ma wpływ na poprawę bezpieczeństwa ale życia nie uratuje (w sensie - nie jest gwarantem).
O dobrze powiedziane na tym poprzestanę.
Ola26 pisze:
Heathen pisze: jednak nie rozumiem jak można skreslic auto tylko dlatego ze takowych kurtyn nie posiada
Widzisz Ty tego nie rozumiesz jak można tak właśnie zrobić, i oczywiście to jest Twoje święte prawo :)
Dla mnie natomiast jest to oczywiste, ponieważ jeśli w założeniach swoich przy zakupie auta stawiam na bezpieczeństwo i założenie jest takie, że samochód ma mieć kurtyny, to inne opcje nie wchodzą w grę, i szukam takiego egzemplarza aż do skutku, ale to jest moje podejście do tej sprawy :)
Każdy z nas ma prawo mieć swój własny punkt widzenia :)

Droga Olu, szukasz nowego auta na które wydajesz kilkadziesiąt tysięcy złotych doskonale Cię rozumiem, sam bym postawił na jak największe bezpieczeństwo bo autem pewnie z 5 lat pojeździcie.
Tu jednak mówimy o sytuacji w której autor bierze pod uwagę auto prawie 10 letnie (kurtyny w lybrze od końca 2001 to standard), w którym większym problemem będzie to czy poduchy odpala, a nie czy są kurtyny. Więc tu jest pewien absurd bo z jednej strony niby ważne bezpieczeństwo i te nieszczęsne kurtyny, z drugiej strony nieznana historia auta, i jego wiek mogą w znacznym stopniu zmniejszyć bezpieczeństwo. I tu moim zdaniem ważniejszy jest stan techniczny auta, niż czy ma kurtyny czy nie:)
Bo co innego iść do salonu z 60k pln w kieszeni i wybrzydzać, a ma miec poduchy, a kolor taki i taki:)
A co innego iść na giełdę i w 10 letnich autach szukać tych które mają kurtyny ( i modlić się aby nadal je miały hehe)... tego już nie rozumiem
QV...soon:)

pietras
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 72
Rejestracja: 24 paź 2010, 19:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: pietras » 25 lis 2010, 17:16

Heathen pisze:Tu jednak mówimy o sytuacji w której autor bierze pod uwagę auto prawie 10 letnie (kurtyny w lybrze od końca 2001 to standard), w którym większym problemem będzie to czy poduchy odpala, a nie czy są kurtyny.
Nie ma problemu z odpalaniem poduszek nawet w starszych autach.Wiele marek np.Volvo oficjalnie wycofało się z konieczności serwisowania poduszek po 10 latach od produkcji ;-).W 20 letnich mercedesach też działają bez problemu. A co do tego czy są w aucie czy nie to już każdy musi sam przemyśleć. Ja śmiem sądzić że przy takim aucie jak Lancia nikt nie będzie kombinował i wstawiał oporników bo nie wpłynie to na jego atrakcyjność przy sprzedaży. Tak czy siak Lancia zawsze będzie tania i trudno zbywalna.

Awatar użytkownika
Pingvin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1423
Rejestracja: 30 gru 2008, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: PWL/FZ

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: Pingvin » 25 lis 2010, 17:21

pietras pisze:Ja śmiem sądzić że przy takim aucie jak Lancia nikt nie będzie kombinował i wstawiał oporników bo nie wpłynie to na jego atrakcyjność przy sprzedaży.
Oj zdziwiłbyś się...
Lancia Kappa Coupe 2.0t '98 - 1584
Hyosung GV650
Jeep Renegade 1.0 GSE Limited

jan 123456

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: jan 123456 » 25 lis 2010, 18:28

pietras pisze: Ja śmiem sądzić że przy takim aucie jak Lancia nikt nie będzie kombinował i wstawiał oporników bo nie wpłynie to na jego atrakcyjność przy sprzedaży. Tak czy siak Lancia zawsze będzie tania i trudno zbywalna.

Koszt jakielkowiek poduszki to wydatek ok 500-1000PLN/uzywka na allegro/.Koszt opornika 0,10PLN.Dla handlarzy liczą sie koszta.
Dla przykładu koszt kurtyny do avensis 1000PLN,natomiast koszt 3 oporników 1PLN
Wiec nic mnie juz nie zdziwi

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: Heathen » 25 lis 2010, 18:30

pietras pisze:
Heathen pisze:Tu jednak mówimy o sytuacji w której autor bierze pod uwagę auto prawie 10 letnie (kurtyny w lybrze od końca 2001 to standard), w którym większym problemem będzie to czy poduchy odpala, a nie czy są kurtyny.
Nie ma problemu z odpalaniem poduszek nawet w starszych autach.Wiele marek np.Volvo oficjalnie wycofało się z konieczności serwisowania poduszek po 10 latach od produkcji ;-).W 20 letnich mercedesach też działają bez problemu. A co do tego czy są w aucie czy nie to już każdy musi sam przemyśleć. Ja śmiem sądzić że przy takim aucie jak Lancia nikt nie będzie kombinował i wstawiał oporników bo nie wpłynie to na jego atrakcyjność przy sprzedaży. Tak czy siak Lancia zawsze będzie tania i trudno zbywalna.
Akurat...pierwsze pytanie jak lancia sie rozbiła "Poduchy wypalily? Nic sie nie stalo"
Lancia dala gwarancji 10 lat, potem odpalic moga lecz nie musza....a jesli dodamy do tego szanse ze ich tam nie ma (tylko opornik) dostajemy jedna wielka niewiadoma...
QV...soon:)

pietras
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 72
Rejestracja: 24 paź 2010, 19:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: pietras » 26 lis 2010, 18:51

Takie uwagi przewijają się przez któryś temat z kolei.Tak podchodząc do sprawy to pozostaje tylko pójść do salonu,kupić nowy samochód.Wciąż jednak można trząść gaciami czy przypadkiem nie uległ wypadkowi np. w trakcie transportu i nie został naprawiony jak to się mówi "zgodnie z technologią marki".
Wiem i myślę że większość osób wie że na rynku jest dużo chłamu.Ale drodzy Panowie i Panie już naprawdę bez przesady....bez większych problemów da się znaleźć nawet 10 letnie auto które nie miało wypadku więc proszę was NIE DRAMATYZUJCIE!!!!
Pewnie że trzeba uważać i sprawdzić auto ale dlaczego każde, absolutnie każde miałoby zaraz być miną? Aż tak się rozbijacie naprawiacie pobieżnie te auta i sprzedajecie jako 100% sprawne? Ja tak nie robię, moi znajomi tak nie robią, znajomi moich znajomych też nie...chyba trochę tych uczciwych jednak jest... ;-)

Poduszka to poduszka jest to podzespół dostarczany przez poddostawce ( tak jak np.klocki hamulcowe Boscha). Taki poddostawca robi poduszki dla różnych marek. I co naprawdę sądzicie że sypie inny proszek pirotechniczny do Volvo a inny do Lancii. Ja w to nie wierze. Jestem wręcz przekonany że poduszki te są wykonane według tych samych technologii z tych samych materiałów i na tych samych maszynach. Skoro tak to jestem gotowy zaryzykować,chociaż jestem na 99,99% pewny że nic nie ryzykuję ;-).

Rafako

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: Rafako » 27 lis 2010, 14:31

pietras pisze:Takie uwagi przewijają się przez któryś temat z kolei.Tak podchodząc do sprawy to pozostaje tylko pójść do salonu,kupić nowy samochód.Wciąż jednak można trząść gaciami czy przypadkiem nie uległ wypadkowi np. w trakcie transportu i nie został naprawiony jak to się mówi "zgodnie z technologią marki".
Wiem i myślę że większość osób wie że na rynku jest dużo chłamu.Ale drodzy Panowie i Panie już naprawdę bez przesady....bez większych problemów da się znaleźć nawet 10 letnie auto które nie miało wypadku więc proszę was NIE DRAMATYZUJCIE!!!!
Pewnie że trzeba uważać i sprawdzić auto ale dlaczego każde, absolutnie każde miałoby zaraz być miną? Aż tak się rozbijacie naprawiacie pobieżnie te auta i sprzedajecie jako 100% sprawne? Ja tak nie robię, moi znajomi tak nie robią, znajomi moich znajomych też nie...chyba trochę tych uczciwych jednak jest... ;-)

Poduszka to poduszka jest to podzespół dostarczany przez poddostawce ( tak jak np.klocki hamulcowe Boscha). Taki poddostawca robi poduszki dla różnych marek. I co naprawdę sądzicie że sypie inny proszek pirotechniczny do Volvo a inny do Lancii. Ja w to nie wierze. Jestem wręcz przekonany że poduszki te są wykonane według tych samych technologii z tych samych materiałów i na tych samych maszynach. Skoro tak to jestem gotowy zaryzykować,chociaż jestem na 99,99% pewny że nic nie ryzykuję ;-).
No dobra, pogadałeś, popisałeś, po polemizowałeś i...

...chyba już dostatecznie usprawiedliwiłeś sam przed sobą swój pomysł dokładania poduszek i dostatecznie utwierdziłeś sam siebie w przekonaniu, że Twoja idea jest słuszna, więc po co dalej ciągnąć temat :?: :!: :?: Kup dołóż i ciesz się :!:
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Pingvin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1423
Rejestracja: 30 gru 2008, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: PWL/FZ

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: Pingvin » 27 lis 2010, 14:52

Rafako, nie znęcaj się nad kolegą. Skoro do Łady Nivy da się fachowo zamontować poduszkę :link: to do Lybry się nie da?
Lancia Kappa Coupe 2.0t '98 - 1584
Hyosung GV650
Jeep Renegade 1.0 GSE Limited

pietras
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 72
Rejestracja: 24 paź 2010, 19:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Montaż kurtyn do Lybry

Post autor: pietras » 28 lis 2010, 12:12

Rafako pisze: No dobra, pogadałeś, popisałeś, po polemizowałeś i...

...chyba już dostatecznie usprawiedliwiłeś sam przed sobą swój pomysł dokładania poduszek i dostatecznie utwierdziłeś sam siebie w przekonaniu, że Twoja idea jest słuszna, więc po co dalej ciągnąć temat :?: :!: :?: Kup dołóż i ciesz się :!:
Serdecznie pozdrawiam.
Rafko Ty to od początku masz jakiś problem. Ja kierowałem pytanie do ludzi którzy chcą pomagać a nie narzekać, marudzić i krytykować. Jak Ci temat nie odpowiada to nikt Ci nie karze się wypowiadać. No chyba że jednak musisz bo potrzebujesz się jakoś dowartościować wykazując się swoją wiedzą lub też niewiedzą...A niby dorosły facet..no cóż zakończę na tym jakąkolwiek rozmowę z Tobą bo nie mam zamiaru dalej dać się prowokować. Przedstawiłeś swój obraz i poglądy w wystarczającym stopniu...
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lybra/Lybra SW”