Strona 2 z 3

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 25 wrz 2012, 11:32
autor: paśny
To ja mam takie pytanie - obdarłem kawałek Lybry do "gołej blachy". Auto pójdzie do lakiernika jakoś w ferie zimowe, bo będzie wtedy nieużywane. Pytanie czym to zabezpieczyć żeby rdza nie właziła? Najlepiej coś bezbarwnego?

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 07 paź 2012, 16:18
autor: dantari
Najlepiej zastosować podkład antykorozyjny w sprayu tzw. Primer

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 26 sty 2014, 11:22
autor: adamM20
... czy ktoś używał takiego patentu: http://allegro.pl/brunox-epoxy-400ml-sp ... 12602.html
Bardzo rzadko używam takich wynalazków z racji przekonania, że najlepsza walka z "rudą" to dwie kątówki, dwie wiertarki i cała masa różnych szczotek stalowych i z włókien sztucznych.
Ta technologia ma jednak oczywiście jedną zasadniczą wadę ponieważ szczotkami nawet jeśli się ma ich całe mnóstwo nie da się wejść we wszystkie zakamarki. Niestety w niedoczyszczonych miejscach epoksyd słabo się trzyma i nawet pokryty grubą warstwą fluidolu po pewnym czasie odpada.
Używałem odrdzewiaczy ale bez przekonania, czy taki patent w spray-u to dobry wybór? Na pewno sprawdzę ale może ktoś to już przetestował?
Pozdrawiam

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 26 sty 2014, 15:47
autor: Młody_H
Ja testowałem Fertan- twarda korozja się trzyma i nie rozrasta (fertan jest na bazie wody i wnika), trzeba wyczyścić jedynie luźną korozję i przemyć rozcieńczalnikiem nitro przed aplikacją. Nawet tego nie malowałem potem i nic się z tym nie dzieje. Raz na jakiś czas sobie coś tym poprawiam. Będę odrdzewiał deltę na wiosnę to pewnie skorzystam podczas prac i zobaczymy co z tego będzie później. Środek ponoć dobry do konserwacji miejsc trudno dostępnych.

Mam jeszcze środek Fedox- tej samej firmy, usuwający korozję. Wszystko czeka na wiosnę...


Oczywiście najlepiej się pozbyć korozji mechanicznie. Tego żadne cudowne środki nie przebiją...

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 26 sty 2014, 17:51
autor: brygadzista1
Brunox jest bardzo dobrym preparatem tylko trzeba potrafić go używać. Po pierwsze nie kupuj brunoxa w sprayu - jest mocno rozcieńczony. Kup mały pojemniczek na pędzelek. W miejscu gdzie są wżery aplkuj go pędzlem tak aby zadziałał w środku. Po 24 godzinach bierzesz tarczkę Rapid Strip na wiertarkę i usuwasz nadmiar brunoxa (rapid strip jest do tego najlepszy ponieważ działa delikatnie i nie wybiera blachy). Nadmiar należy usunąć ponieważ brunox reaguje jedynie z rdzą a od gołej blachy sam odpadnie powodując wady i korozję. Po przeszlifowaniu odmuchaj miejsce naprawy nie stosując rozpuszczalników (powodują że brunox traci właściwości i robi się miękki) później podkład epoxydowy po 12 godzinach matowanie i szpachla a dalej to już wiadomo podkład PZP lub akrylowy, matowanie, baza i klar.

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 27 sty 2014, 20:01
autor: adamM20
brygadzista1 pisze:Brunox jest bardzo dobrym preparatem tylko trzeba potrafić go używać. Po pierwsze nie kupuj brunoxa w sprayu - jest mocno rozcieńczony. Kup mały pojemniczek na pędzelek. W miejscu gdzie są wżery aplkuj go pędzlem tak aby zadziałał w środku. Po 24 godzinach bierzesz tarczkę Rapid Strip na wiertarkę i usuwasz nadmiar brunoxa (rapid strip jest do tego najlepszy ponieważ działa delikatnie i nie wybiera blachy). Nadmiar należy usunąć ponieważ brunox reaguje jedynie z rdzą a od gołej blachy sam odpadnie powodując wady i korozję. Po przeszlifowaniu odmuchaj miejsce naprawy nie stosując rozpuszczalników (powodują że brunox traci właściwości i robi się miękki) później podkład epoxydowy po 12 godzinach matowanie i szpachla a dalej to już wiadomo podkład PZP lub akrylowy, matowanie, baza i klar.
... dzięki : ok2 :
Wypróbuję go w ciągu najbliższych tygodni i oczywiście podzielę się doświadczeniem. Myślałem o spray-u tylko dlatego, że teoretycznie jest łatwiejszy i szybszy w aplikacji ale jasne :!: kupię "zwykły" i użyję go po "bożemu".
Pozdrawiam

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 08 lut 2014, 19:52
autor: adamM20
... Hubercie masz rację, rzeczywiście Brunox jest niezły. Użyłem go na oczyszczonej ramie "peerelowskiego klasyka" i wygląda na to, że ruda jest w totalnym odwrocie. Brunox "wytrawił" rdzę tworząc jednocześnie warstwę ochronną gotową jak napisałeś do dalszej obróbki. Część pokrytej brunoxem ramy od razu zabezpieczyłem "Bitgumem" (polecam) a część pokryłem dwuskładnikowym podkładem epoksydowym i później "Bitgumem". Po jakimś czasie sprawdzę, czy użycie podkładu epoksydowego było niezbędne.
Pozdrawiam

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 08 lut 2014, 22:30
autor: brygadzista1
Epoksydy polecam z Novol'a i T4W. Zresztą ja staram się stosować zasadę jednego producenta i korzystam najczęściej z tych dwóch wcześniej wymienionych. Zabezpieczenia zewnętrzne robię Boll'em, Bitguma nie stosowałem ale kto wie. Brunox jest o tyle dobry, że w miejscach trudnych do oczyszczenia (mikrodziurki) skutecznie zatrzymuje rdzę. Oczywiście jeśli jest dziura niemal na wylot to i brunox nie pomoże. Fajnie gdyby wydzielić forum o tematyce lakierniczej tu u nas.

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 09 lut 2014, 8:50
autor: MiroMiglia
adamM20 pisze:... Część pokrytej brunoxem ramy od razu zabezpieczyłem "Bitgumem" (polecam) a część pokryłem dwuskładnikowym podkładem epoksydowym i później "Bitgumem". Po jakimś czasie sprawdzę, czy użycie podkładu epoksydowego było niezbędne.
Pozdrawiam
Ja też zastosowałem podobny zestaw "Brunox" + epoksyd na podłogę mojej Bety .
Ale zastanawiam się nad celowością położenia na to jakiegoś lakieru "nawierzchniowego" typu akryl lub zwykła renowacja .
To i tak zostanie przykryte wykładziną i nie wiem czy dokładać sobie roboty czy dać sobie spokój ?

pozdrawiam Miro.

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 09 lut 2014, 11:22
autor: topcio
Mogłeś to machnąć rozpędem przy malowaniu nadwozia a teraz to już szkoda roboty.

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 09 lut 2014, 20:48
autor: adamM20
MiroMiglia pisze:
Ja też zastosowałem podobny zestaw "Brunox" + epoksyd na podłogę mojej Bety .
Ale zastanawiam się nad celowością położenia na to jakiegoś lakieru "nawierzchniowego" typu akryl lub zwykła renowacja .
To i tak zostanie przykryte wykładziną i nie wiem czy dokładać sobie roboty czy dać sobie spokój ?

pozdrawiam Miro.
... myślę, że w Twoim przypadku malowanie pod wykładziną "nawierzchniówką" sensu nie ma. Tak na marginesie to od dobrych paru już lat środek auta po wyczyszczeniu traktuję jak podwozie czyli dwuskładnikowy podkład i bitgum. Dalekie to jest od oryginału ale przekonałem się, że jak auto używane jest zimą to sól wnoszona butami do jego wnętrza potrafi zrobić spustoszenie i dobra antykorozja nie zaszkodzi. Jedyny problem to fakt, że często przy powtórnej próbie wyjęcia dywanu (na przykład do czyszczenia) część antykorozji wyjmowana jest razem z nim ale gwarantuje, że rudej na podłodze nie znajdzie się.
Pozdrawiam

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 12 lut 2014, 10:02
autor: Bichoń
Ja po oczyszczeniu z rdzy (mechanicznie a potem chemicznie) nakładam podkład antykorozyjny, podkład akrylowy, szpachlę, podkład akrylowy, szpachlę (szpachlę trzeba zeszlifować, więc jak się zeszlifuje nieco za dużo i zedrze podkład, to trzeba podkład jeszcze raz położyć). Na szpachlę znowu podkład akrylowy, przeszlifować i dopiero lakier. W moim przypadku - metalic i na to klar. Czasochłonne jak nie wiem co, każda warstwa ma swój czas schnięcia, ale efekty jak na razie są niezłe. Wzorowałem się na tym opisie:
czarprlu.pl

W delcie oczyszczenie mechaniczne nadkola pozostawiło dziurę przez którą można było włożyć... no niejedno, tam pobawiłem się laminatem na zagruntowaną j.w. blachę, na laminat szpachlę. Wyszło rewelacyjnie, już nigdy potem nie udała mi się tak dobrze zabawa w blacharza/lakiernika.

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 05 mar 2016, 21:36
autor: adamM20
brygadzista1 pisze:Epoksydy polecam z Novol'a i T4W. Fajnie gdyby wydzielić forum o tematyce lakierniczej tu u nas.
... od jakiegoś czasu używam epoksydu VHT w areozolu. Do małych powierzchni jak osłony tarcz hamulcowych, obudowy filtrów powietrza itp nadaje się całkiem przyzwoicie. Technologia: szlifierka-aceton-VHT. Po 24 godzinach dość dobrze utwardza się dając satynową, czarną, twardą powierzchnię. Bardzo dobrze kryje, na powierzchnię "rzucam" 3 do 4-ech cienkich warstw, po dobrym wymieszaniu i podgrzaniu puszki bardzo dobrze rozpyla farbę. Na ten moment ten patent mogę polecić na 90%, jeśli powłoki będą rzeczywiście trwałe (część zawieszenia lublina wymalowana jest areozolem) to nawet na 99%.
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 09 mar 2016, 21:59
autor: Mefisto
wega pisze:A ja polecam to Poczytajcie sobie o cortaninie w necie i np. na forach o zabytkowych samochodach. Preparat stosowałem osobiście i polecam go. Wchodzi w reakcję z rdzą i nie trzeba nawet czyścić rdzy. To co rdzawe samo "znika".
Witam.
Mój ojciec stosował cortanin w 1980 r. jak odebrał Poloneza z wadami fabrycznymi na karoserii ( wyłaziła rdza w miejscach gdzie wg mnie nie odtłuszczono blach przed nakładaniem lakieru). Mial też w zestawie dwa kable, które należało podłączyć do akumulatora i do panelu drzwi, coś z ładunkami na karoserii.
I powiem tak... gó..o jakich mało, po zrobieniu zaprawek rdza wyłaziła po miesiącu.
Sam też stosowałem i efekt ten sam.
U ojca pomogła wymiana poszycia paneli drzwiowych i wymiana wszystkich błotników, odtłuszczenie, lakierowanie z suszeniem. Każdą warstwę, etapami wygrzewaliśmy jakimiś podłużnymi lampami. Nie pamiętam jakimi bo byłem jeszcze za młody.
Po tych naprawach nie było problemów z korozją.

Zaznaczę tylko, że po zakupie całość auta była zabezpieczona antykorozyjnie. O ile pamiętam we wnętrzu auta została tylko tablica rozdzielcza. Wszystko zostało usunięte, zabezpieczone preparatem do konserwacji lin wyciągowych ( szybowych, kopalnianych ) przypominam, że był rok 1980 mi nic w sklepach nie było. A następnie wszystko wróciło na swoje miejsce.
Dla mnie mój tato był bohaterem, umiał rozebrać auto i ponownie poskładać tak, że nic nie zostało i niczego nie brakowało. Przypominam rok, nie było literatury, internetu, a na osiedlu to był pierwszy Polonez, nie było od kogo podglądnąć, spytać. O fotografiach nie wspomnę.

to taka mała niedygresja.

Pozdrawiam

Re: Pęcherze, rdza - jak z tym walczyć?

: 10 mar 2016, 3:10
autor: Bichoń
A jakie były tego efekty, jak długo samochód się trzymał bez rdzy?