Strona 2 z 2
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 07 wrz 2013, 9:33
autor: wujekp
Alan pisze:A my z Romolenem sobie wejdziemy sami
Jak ktoś się załapie to koło 10 będziemy na Ziemowicie
U nas akurat wrzesień mało "wyjazdowy", ale jak by to nie było w terminie chipsów na które wybiera się pół Śląska to może byliby inni chętni.
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 07 wrz 2013, 10:14
autor: ciociaE
wujekp pisze:... jak by to nie było w terminie chipsów na które wybiera się pół Śląska
eee, tak dobrze to nie ma
Ale faktycznie, troszkę osób przybywa
Zobaczymy na miejscu
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 07 wrz 2013, 19:03
autor: Alan
Lajcik
Ostatecznie wlazłem sam
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 07 wrz 2013, 20:26
autor: wujekp
Alan pisze:Lajcik
Ostatecznie wlazłem sam
A szkoda, bo to fajna wycieczka jest
Następnym razem trzeba lepszy termin i może z większym wyprzedzeniem.
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 07 wrz 2013, 21:09
autor: Dawid
Następnym razem proszę o info na temat czegokolwiek a i frekwencja będzie wyższa.
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 07 wrz 2013, 21:56
autor: stabraf
Dawid pisze:Następnym razem proszę o info na temat czegokolwiek a i frekwencja będzie wyższa.
A PW od mła to Ty nie dostał ? Hę ?
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 08 wrz 2013, 5:12
autor: Alan
Czepia się
to spontan był.A nie zlot organizowany z wyprzedzeniem... Nikogo nie było ale i tak było fajnie
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 08 wrz 2013, 19:17
autor: romlen
A ha po prostu wściekły...
Nie pojawiam się niemal wcale na żadnym spocie. Chciałem choć na Kopę wleźć. I co? Prisma stojąc w garażu się też psuje. Zapiekł się hamulec lewego tylnego koła. Zawsze z tym mam problem co wychodzi w momencie wyjazdu. Dym i temperatura niepozwalająca dotknąć felgi. Pozostało 40km wracać robiąc cykliczne przerwy.
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 09 wrz 2013, 9:42
autor: delta81
No, te autka nie lubią stać, a te kiepskie hamulce tylne jak się nie czyści odpowiednio często lubią się zapiekać.
Re: Biskupia Kopa 2013?
: 14 wrz 2013, 10:41
autor: whitmor
Witam wszystkich.
Przepraszam że jestem mało aktywny na forum ale sttrasznie zarobiony jestem. Ale obiecuję że przy następnym zlociku w Małopolsce zrobię wszytko żeby wpaść z rodzinką
Pozdrawiam
Leszek z Sącza