Lancia Klub Polska

dojrzałem , dzisiaj wywaliłem DPF , już nie wytrzymałem tych ekologicznych dobrodziejstw , EGR wywaliłem w zeszłym roku i żyłem złudzeniami ze z DPF dam sobie rade , niestety nie dałem

pozdrawiam tych co jeszcze mają te " inżynierskie dzieła sztuki "

wrażenia pod trzech miesiącach bez dpf (delta III 2.0):
- łatwiej się autko zbiera (więcej mocy), lepsza praca silnika,
- niższe spalanie (w połączeniu z dodatkiem oleju 2T do paliwa - spadek o ok. 7-10%).
- brak problemu z kontrolkami silnika,
- trochę dymi na szaro jak się depnie w pedał (ustąpiło w dużej mierze po zastosowaniu dodatku STP do paliwa - czyszczenie wtrysków),
- czuć bardziej spaliny na zewnątrz auta (w środku już nie czuć - była kontrola u Tomka, zaspawana nieszczelność przy wyciętym filtrze).

Ze swojej strony polecam wycięcie dpf.

Do reszty wyjadaczy - Panowie, czy po wycięciu dpf polecacie zmianę oleju z 5w30 na 5w40? Jakie doświadczenia? Dotychczas jeździłem na Shell Helix Ultra Extra 5w30, było ok.

Z góry dzięki za rady,
M.

crazz pisze:
Do reszty wyjadaczy - Panowie, czy po wycięciu dpf polecacie zmianę oleju z 5w30 na 5w40?

Lepkości bym nie zmieniał, ale raczej od tej chwili stosowałbym oleje Full Saps w miejsce tych niskopopiołowych Low Saps.

a możesz polecić jakiś konkretny? z low saps to do tej pory karmiłem Selenia Pure Energy 5w 30 albo Shell Helix Ultra Extra 5w30 (wiecej extra przymiotnikow nie było) chociaz sie zastanawiam, czy ten poziom popiolow ma jakis wplyw, skoro dpfa juz nie ma.

M.

Ja akurat polecam Motula .Do tego silnika katalog Motula zaleca 8100 X-CESS 5W-40 .

crazz pisze:a możesz polecić jakiś konkretny? chociaz sie zastanawiam, czy ten poziom popiolow ma jakis wplyw, skoro dpfa juz nie ma.

Liqui Moly Diesel Synthoil 5W40

crazz pisze:chociaz sie zastanawiam, czy ten poziom popiolow ma jakis wplyw, skoro dpfa juz nie ma.

Olej do silnika to nie tylko "smarowidło" ale też liczne dodatki czyszczące, redukujące tarcie itp. Właśnie te dodatki mogą się spalać powodując popioły zapychające DPF. Oleje "low saps" mają ograniczoną ilość dodatków na rzecz utrzymania sprawności oczyszczania spalin z cząstek stałych. Nie masz DPF, nie masz problemu z popiołami...

po miesiącu jeżdżenia bez dpf i egr widzę same zalety , silnik pracuje równo m dymienia niema nic , spalanie spadło o około 10 % ,
,

słoma pisze: spalanie spadło o około 10 %

Do jakiego poziomu?

Hej,

Ja będę chciał usunąć dpf i zrobić tuning w c-tronic we Wrocku. Ktoś ma jakieś opinie o nich ??

słoma pisze:po miesiącu jeżdżenia bez dpf i egr widzę same zalety , silnik pracuje równo m dymienia niema nic , spalanie spadło o około 10 % ,
,

Oj wydaję mi się że to efekt placebo
Podobnie jak z magnetyzerami
te autka i tak palą zero przecinek nic.

Wilkin pisze:

słoma pisze:po miesiącu jeżdżenia bez dpf i egr widzę same zalety , silnik pracuje równo m dymienia niema nic , spalanie spadło o około 10 % ,
,

Oj wydaję mi się że to efekt placebo
Podobnie jak z magnetyzerami
te autka i tak palą zero przecinek nic.

a mnie się wydaje ,że gadasz dla samego gadania , kup samochód z dpf i egr , później wytnij to ustrojstwo i dopiero się wypowiedz w temacie, wtedy uznam że wnosisz coś z sensem

pawelj18 pisze:Hej,

Ja będę chciał usunąć dpf i zrobić tuning w c-tronic we Wrocku. Ktoś ma jakieś opinie o nich ??

Jak poczytasz początek tematu ja wywalałem w c-tronic DPF i EGR - jak do tej pory po 5 miesiącach wszystko OK.
Inny samochód, zero komunikatów na wyświetlaczu, więc chyba można polecić.

Wilkin pisze:

słoma pisze:po miesiącu jeżdżenia bez dpf i egr widzę same zalety , silnik pracuje równo m dymienia niema nic , spalanie spadło o około 10 % ,
,

Oj wydaję mi się że to efekt placebo
Podobnie jak z magnetyzerami
te autka i tak palą zero przecinek nic.

Co do mocy i spalania czytałem w necie poważny artykuł na temat wycinania DPF i z jego treści wynikała następująca zasada - zgodna z resztą z prawami fizyki:

Im bardziej zawalony układ wydechowy i DPF tym po jego wycięciu wyraźniejszy wzrost mocy i spadek poziomu spalania. W artykule nadmieniono, że gdy wytniemy DPF jeszcze w momencie kiedy nie zalazł nam za skórę, tj. np. w nowym samochodzie to nie będzie zauważalnej różnicy w poziomie spalania i odczuwalnej mocy samochodu.

Dlatego u każdego w zależności od poziomu zawalenia jego układu, może wystąpić inny poziom odczuwalnej poprawy mocy i spadku poziomu spalania.

Jak pisałem wcześniej u mnie wzrost mocy był wyraźnie zauważalny, samochód stał się wyraźnie bardziej elastyczny szczególnie na I, II i VI biegu. Oczywiście odczujemy to zaraz po wywaleniu DPF w drodze z warsztatu do domu, kiedy jeszcze pamiętamy odczucia z jazdy w drodze do warsztatu. Za 3÷4 dni po prostu już się przyzwyczajamy do nowego, do lepszego i odczucia te po prostu powszednieją.

Co do spalania to w trasie nie zauważyłem spadku poziomu spalania. Natomiast po wyjeżdżeniu dwóch baków tylko na dojazdy do pracy (9 km miasto + 5 km poza miastem) zauważyłem spadek spalania 0,2÷0,3 l /100km (z 6; 6,1 l/100km na 5,8 l/100km) co wychodzi na spadek procentowy o 3,3% ÷ 5%.

Na podstawie powyższego i matematyki, gdybym wyjeździł cały bak tylko po mieście (u mnie to raczej niemożliwe) to faktycznie realny spadek mógłby wynieść około 6÷8%.

I to jest mój wkład ?naukowy? w tym temacie

podtrzymuje stanowisko zmniejszenia spalania do 10 % na baku ( wcześniej w lato przy włączonej klimatyzacji i jeździe głownie w mieście ) spalanie na kompie średnio 8,2-8,5 teraz 7.2-7.5 w podobnych warunkach ) zwiększenia mocy ani dynamiki nie odczułem , być może jest to wynikiem wgrania lekkiego softu podnoszącego moc i moment w moim samochodzie .( 440 Nm i 215 KM)

Witam,
Czy mozna zaslepic/odłaczyc sam EGR?? w jaki sposob?
dzieki
Artur