Ypsilonki dwie, a jakby żadnej nie było...
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 86
- Rejestracja: 20 maja 2013, 19:59
- Imię: Marcin/Dorota
- Lokalizacja: Mrągowo
Re: Ypsilonki dwie, a jakby żadnej nie było...
jak przerabialiśmy kilka lat wstecz zakup auta za 3 tys, to zawsze stan na zdjęciach i z opisu a stan faktyczny - to jak niemal dwa różne auta... I tylko przeklinaliśmy ... Ale z budżetem też większym też nie obyło się bez niespodzianek... takie realia
Lusia Lyberka SW 1.8 LX 2001
http://dzieciom.pl/podopieczni/11773
http://dzieciom.pl/podopieczni/11773
- rafix86
- Forumowicz/ka
- Posty: 550
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 19:37
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Dzierżoniów (dolnośląskie)
Re: Ypsilonki dwie, a jakby żadnej nie było...
Nic mnie nie ugryzło Parę lat temu sprzedawałem Megankę Coupe za 5 tys. Był to złom (moim zdaniem) jakich mało. Więc aż się boję pomyśleć, co jest za 2 czy 3 tys. zł
Za 5 tys. nie uda się ściągnąć jakiegoś samochodu z Włoch. Chyba że będzie bez rdzy, ale zajechany i porozwalany. No chyba że nie znam Włochów i oni oddają samochody w superstanie za bezcen
Mimo wszystko powodzenia w poszukiwaniach
Za 5 tys. nie uda się ściągnąć jakiegoś samochodu z Włoch. Chyba że będzie bez rdzy, ale zajechany i porozwalany. No chyba że nie znam Włochów i oni oddają samochody w superstanie za bezcen
Mimo wszystko powodzenia w poszukiwaniach