Strona 2 z 2

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 23 paź 2016, 14:22
autor: Kojak
Ja byłem ugadany na 13 tys. pln (zresztą tą kwotę podał sam Sprzedawca nie ja, jak wyżej zaznaczyłem). Facet w trakcie oględzin powiedział, że sprzedał za 14 tys. pln. Ja mogłem dać maks 14 500, ale nawet nie było mowy o jakiejkolwiek negocjacji. A jakieś namiary do osób, które sprowadzają Saaby ze Szwecji? Byłbym wdzięczny...

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 26 paź 2016, 21:00
autor: lanciolet
Sprawa może być prosta. Nie występuję jako adwokat tego osobnika z komisu, ale chyba potrafię to wytłumaczyć ;) .Można by było faceta nawet próbować zrozumieć :roll: . Fakt-umówił się z Kojakiem, ale dzwonią ludzie i chcą przelać pieniądze za auto a on nie ma pewności,czy kolega Kojak przyjedzie a nawet jak przyjedzie, to czy na pewno kupi? Więc sprzedał szybszemu za większe pieniądze.Oczywiście przykre jest, że kolega Kojak zaiwaniał ponad 800 km na próżno. Przykra jest też cała ta sytuacja i żenujące zachowanie komisiarza. Ale tak to działa. Na początku cena jest z kosmosu, bo a nóż trafi się jeleń, który tak się napali,że zapłaci. Jak się nie trafi,to się cenę obniży. Druga sprawa-Ostatnio zmieniałem auto i będąc w trakcie poszukiwań w jednym z komisów przypadkowo zasłyszałem rozmowę właściciela z kimś na telefonie. Brzmiała mniej więcej tak, że facet miał Saaba-tak, Saaba 8-O I mówi temu kolesiowcowi przez telefon, że mu się sprzedał na pniu i że ludzie dzwonili co chwilę,że miał już dosyć,i ze chcieli mu przelewać zadatek z drugiego końca Polski(bez oglądania auta na żywo 8-O ),żeby tylko tego Saaba dla nich zatrzymał itd... Z tego wniosek,że Saaby o dziwo mają branie. Poza tym w komisach ruch jest-nawet nieduży komis(15-20 aut na placu) rocznie obraca ok.200-300 autami. Pomnóżcie to razy....3tys na sztuce. To co takie panisko ;) będzie Cię kolego Kojak przepraszał? To Ty go powinieneś przeprosić : yesyes : Nie wiem za co, ale powinieneś!

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 27 paź 2016, 12:12
autor: vanisch
lanciolet pisze: Z tego wniosek,że Saaby o dziwo mają branie.

Znajomy miał Saaba 9-5, ale kombi, 2.0t w super stanie i auto stało i stało, sprzedał się dopiero po 4 czy 5 miesiącach... :roll:

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 27 paź 2016, 19:37
autor: Kojak
Tyle, że kwestia była taka, że jak przyjechałem, to auto dostałem do oględzin i nie było sprzedane. "Niby sprzedaż" była za plecami. Skoro miał wyższą ofertę (nawet jeśli), to gdyby był takim handlowcem z prawdziwego zdarzenia, to by sobie po prostu aukcję zrobił kto da więcej i tyle. Zresztą co tu dużo mówić obydwa Saaby nadal sprzedaje... (nie żebym się usprawiedliwiał:)

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 28 paź 2016, 11:01
autor: mlodyboruch
Wasze teorie na temat całej sytuacji "niby sprzedaży", "podpuchy", "idiotyzmu" naprawdę mnie rozbawiły :) "Weryfikacja ogłoszenia przez administratorów przed usunięciem"? :lol: Tak, dzwonią do każdego i wypytują czy auto sprzedane, a jak mają wątpliwości to wysyłają swoich ludzi w Polskę żeby dokładnie sprawdzić czy Janusz coś nie kręci. Dobre... :lol:

"ABSURD! To po co w ogóle kazał przyjeżdżać, po co dał auto do oględzin..."

A po to:



Mirek sprzedawca z Krakowa wystawia w internecie Saaba za 26000zł. Dzwoni do niego typowy Polski Janusz Okazji z Leszna, który akurat przebywa u rodziny w Toruniu. Pyta Mirka czy czasem coś tam mu się z ceną nie poj... i zamiast 1 z przodu wstawił 2. Mirek zdenerwowany (przed chwilą jego firmę odwiedzili kolejni Janusze Okazji wkurzając Mirka tekstami typu " Panie, a ja takiego merca widziałem na allegro za pińć tysiunców, a pan ma za pintnaście, to on ze złota jest?") mając świadomość, że sprzedaje dobre auta w normalnej cenie myśli sobie w głowie "Chyba kur... tobie coś się poj... ". Podkuźwiony zaciska zęby i prawą pięść i grzecznie potwierdza "Tak, jest błąd w cenie". Janusz ciesząc się, że w końcu po długich poszukiwaniach znalazł okazję, mówi Mirkowi, że ma caaaaaałą Polskę do przejechania i czy by nie opuścił jeszcze z dwóch tysiaczków na paliwko. Na to Mirek jeszcze bardziej podkuźwiony ale już z lekką nutą satysfakcji odpowiada Januszowi "Ma dziś Pan farta, bo akurat do jutra z okazji 20-lecia firmy jest u mnie promocja i wszystkie auta sprzedaję w cenie obniżonej o moją marżę". Janusz nie zastanawiając się długo, mówi Mirkowi, że bierze auto w ciemno i jutro punkt 8 będzie u niego z całą rodziną, ciastem upieczonym jeszcze dziś przez żonę i oczywiście gotówką...

Happy End...? Tak, ale nie dla Janusza Okazji. Mirek go zwyczajnie, brzydko mówiąc wydymał. I wcale mu się nie dziwie...

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 28 paź 2016, 11:56
autor: Kojak
"młodyboruch" czego się tak pieklisz? Możesz mieć swoje zdanie w tej sprawie i ok nikt Ci tego nie zabroni. Ale zwyczajna kultura osobista i podstawowe relacje społeczne nie bazują na "dymaniu" siebie nawzajem. Tutaj akurat kwestia dotyczyła auta i nikt nikomu krzywdy nie zrobił. Ciekawe jednak czy chciałbyś być "wydymany" przychodząc do mojej apteki tylko dlatego, że mam zły dzień lub nie podoba mi się Twoja "Januszowa" facjata... Tak postępując za daleko nie dojdziemy... Kwestię zakupu tego auta można po prostu było zamknąć na etapie pierwszej rozmowy przez serwis otomoto i nawet tego wątku na forum by nie było.

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 28 paź 2016, 12:07
autor: Wilkin
Piekli się jak piekli, ale historyjkę fajną dopisał. : ok2 :
Z drugiej strony , jak już Mirek klepnął przez telefon rabat 50% na auto ,to Januszowi powinna się zapalić kontrolka.
Promocje 50% to tylko w dyskontach i to na drugą parę gatek.
Jak nie miałeś tego na piśmie, to ew wziąłeś na barki decyzję o wycieczce.Swoją drogą zwiedziłeś przynajmniej kawał jeszcze ładnego kraju. I tego bym się trzymał. A co do sytuacji. Niech podniesie rękę ten ,który nigdy w życiu nie dał się wydymać.Ważne żeby wyciągać wnioski na przyszłość

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 28 paź 2016, 12:13
autor: Kojak
Co prawda to prawda, hehehe na razie odwiedzam miejscowe komisy ;)

Re: [Ostrzegam] Komis w Krakowie, Prądnicka 44a

: 28 paź 2016, 20:27
autor: lanciolet
Trzymam się zasady, że nie jeździ się po auto dalej niż 50-70 km w jedną stronę. Odkąd jej przestrzegam zaoszczędziłem wiele litrów paliwa i pewnie ominęło mnie jeszcze więcej nerwów i rozczarowań.