Witam, dodam coś od siebie w związku z postami z pierwszej i drugiej strony, amortyzatory nie mają wpływu na sztywność zawieszenia, wiele osób myśli że kupią amory inne, to auto np. będzie wyżej stało czy coś, nic bardziej mylnego, tak jak kolega pisał one są od tłumienia (amortyzowania) a nie od usztywniania. Moim zdaniem kappa to jeżdżąca kanapa i zwróćcie uwagę na budowę tego zawieszenia od strony technicznej, włosi osiągneli to na zwykłym mcpersonie jednym wahaczu i stabilizatorze, spójrzcie np. na audi albo bmw z roczników 1999-2003 są mc persony i do tego alu wahacze które gną sie jak nie powiem co nie powiem gdzie i jeszcze są horrendalnie drogie i tak między bogiem a prawdą ja nie czuje róznicy w wygodzie np. A8 szwagra a moją Lancią a wręcz przeciwnie audi jest za twarde fakt inny silnik inna moc ale na dobrą sprawę kto normalny wchodzi w zakręty 45-90 stopni z jakimiś prędkościami rzędu 80-120 km/h ? zupełnie nie ma potrzeby lepszego zawieszenia, jest więcej elementów jest bardziej elastyczne ale mniej wygodne (moim zdaniem). Zestaw naprawczy wahacza do kappy kosztuje na allegro 150 zł można kupić lepsze części za 200-250 zł albo jakis szit za 100 i też będzie jeździł, na obie strony to koszt rzędu 200-500 zł na, zestaw wahaczy do audi np. A4 firmy trw kosztuje 1400 zł i to po dobrych rabatach, można kupić taniej ale mocniejszy podjazd pod krawężnik i wahacze idą się "kochać" komfortu w a4 chyba nie muszę porównywać, w a6 jest już lepiej ale i cena wyższa w a8 to samo co a6 czyli jednym słowem nie warto przepłacać za gorszy komfort. Co się może w kappie zepsuć 3 sworznie i łącznik bierzemy metalową łyche i ruszamy przy każdym sworzniu jak jest luz to wiemy co wymienić a niech zacznie stukać w audi i się zaczyna wymienisz jeden wahacz to zaraz łacznik padnie bo wyhuśtany, wymienisz łącznik, padnie druga strona bo ten nowy sztywny wiec przenosi na drugi, wymienisz drugi to padnie inny wahacz bo już inaczej się zawieszenie zachowuje jak jeden element nagle będzie sztywniejszy, akurat jestem w tym temacie, szwagrowi zaczęło stukać i tak robił po jednym i w sumie nie wymienił jeszcze wszystkich elementów a już ma 2000 zł i jeszcze 3 wahacze nie wymienione które sam mówi kwestia krótkiego czasu, że popadają i własnie wymyślili całe komplety tzw KITy tych wahaczy w dobrej cenie i idą. Jak dla mnie to wystarczający argument by nie narzekać tylko wręcz się cieszyć i jeszcze my możemy np. kupić łaczniki od innego autka za cene złomu a u "nich" co do audi to do audi
.
Lancia Kappa 2.4 Benz. LX 2000 rok