Lancia Klub Polska

Stabraf - co Ty mi tu wypisujesz Robert z familią ma spotować równo z nami i pokój jak najbardziej się należy Poniekąd spot w tym terminie m.in na cześć Roberta się kroi Znaczy się jest skomunikowany z jego pobytem na południu, tak więc
Pokoje:
1. lanciakrak (2+2)
2. Józek (2+1)
3. hanuś i szofer (2+2,5 )
4 i 5. ciotka z wujkiem (2+3) (w razie potrzeby możemy się próbować zagęścić w jednym albo będziemy kombinować łączenie się między pokojami - do dogadania)
6. rob_76 (2+1 lub 3+1)

Kto następny?

Może się uda, że bez pokoju faraon z Gosią

Wim wim...mi bardziej o to chodziło, jakby mu procenty nie zeszły do 10, a trza się wymeldować to bym ich przerzucił do Nju Soncza, a po autko wróciłoby się później

Ja się już pogubiłem

Amadeusz, tak się zaczęło:

ciociaE pisze:W ogólnym zarysie możemy myśleć o Krakowie i okolicy lub okolicach Nowego Sącza - zobaczmy skąd będą zdążać potencjalni uczestnicy spotkania

a potem po uświadomieniu sobie, że to weekend z ŚDM (wczoraj już pomagałam kupować bilety pielgrzymom z Francji) i Kraków może nas zaskoczyć utrudnieniami
oraz uwzględnieniu reszty informacji padła propozycja z okolicą Nowego Sącza (z Lanciowym weselem w tle) i możliwością zanocowania (wieczorem poimprezowania) - pytanie czy w tym wariancie dacie radę dołączyć, nawet później i spotować z nami z sb na nd i w niedzielę dokąd byś mógł ze względu na pracę

Dziękuję Ciociu za wyjaśnienie, do Nowego Sączą raczej my odpadamy, za daleko jak na starucha Dedrę a szkoda bo to całkiem ciekawa propozycja. Lybry już nie ma - nie ma czym na zlot jechać

To my poprosimy o rezerwację. Niestety Kasia nie da radę /praca/.
Pozdrawiamy /kciuki trzymać za brak burz /.

No to ja tak ogólnie - dzięki Andrzejku za gotowość do ew. podwózki - miło wiedzieć, że ma się tak godny "back-up"
Ciociu - może też wyjść w ten sposób, że będzie nas tylko dwoje (jeśli moja Matula zdecyduje się nie jechać i zostać z Adą, choć to tylko moje rozważania... Wszystko zależy...)
Amadeuszu - no jak to - Lancia by miała rady nie dać dwustu kilometrom (x2)...
Nie wierzę....

Aktualizuję pokoje
1. lanciakrak (2+2)
2. Józek (2+1)
3. hanuś i szofer (2+2,5 )
4 i 5. ciotka z wujkiem (2+3) (w razie potrzeby możemy się próbować zagęścić w jednym albo będziemy kombinować łączenie się między pokojami - do dogadania)
6. rob_76 (2+1 lub 3+1 lub 2)
7. Zygmunty (2+1?)

Pozwólcie, że z racji wyjazdu wrócę do tematu - ustalania szczegółów spotkania już w poniedziałek. Wy możecie pisać w międzyczasie swoje propozycje Ja się jeszcze zdzwonię ze stabrafem w kwestii 'wywiadu', jak te uroczystości ślubne mają tam wyglądać.

Rob_76 nie znasz jej toż to złom jest.. ma duże problemy z temperaturą i smarowaniem zewnętrznym. Jeśli byłby upał i wpadłbym nią w korek to już po mnie kolejną dużą naprawe szykuje na sierpień/wrzesień dopiero. Części które musze powymieniać są niestety strasznie drogie i wszystkie trzeba ściągać z Italii. Pozdrawiam!

rob_76 pisze: Ciociu - może też wyjść w ten sposób, że będzie nas tylko dwoje (jeśli moja Matula zdecyduje się nie jechać i zostać z Adą, choć to tylko moje rozważania... Wszystko zależy...)

Robercie, czy jeżeli jechalibyście tylko we dwoje, byłaby szansa żebym z dzieciakami się z Wami zabrała? Gdyż, ponieważ mój Jędruś przeca będzie wiózł Młodą Parę z Sącza do Rytra i tak oto zostajemy bez szofera
Gdyby udało się nam zmieścić z kimś z Was (może Zygmunt ), to nie musiałabym szukać szofera po rodzinie czy znajomych

hanuś pisze:

rob_76 pisze:
Gdyby udało się nam zmieścić z kimś z Was (może Zygmunt ), to nie musiałabym szukać szofera po rodzinie czy znajomych

Ja zakładam, że będziemy z żoną i synem normalnie /na ślubie/ na Rynku w Sączu , ale gdy bym musiał iść do pracy / / to tak około 18 byśmy mogli być w NSączu. Tak ja, jak i Robert na pewno wspólnie i
w porozumieniu pomożemy /pomożecie ? - pomożemy ! /.
Pozdrawiamy.

Podziękowali za chęci -obaczymy - jakoś się to zapewne poskłada do qpy

Oczywiście! Niezależnie od wszystkiego będę dysponował (prawdopodobnie) dwoma Kappami - damy radę Aniu!

Amadeusz - jeszcze pomyślę nad czymś w Krakowie za czas niedługi

Co do soboty - proponuję zbiórkę około12.15-12.30 w okolicy Rynku z Ratuszem (Stabraf - zaproponujesz nam miejsce parkowania? Nie mam kompletnie pojęcia, jakie tam macie możliwości.)

Następnie na Rytro i tam jakiś spacerek, a później na 16 do Łomnicy Zdrój.
My weźmiemy jednego grilla, gdyby ktoś jeszcze mógł nie zaszkodzi. W przeciwnym wypadku będzie slow food. Chyba że zjemy coś obiadowego w Rytrze (zanim rozpalimy grill, trochę zejdzie, więc może na nim lepiej robić wieczorne przekąski.)
Ktoś poleca coś w Rytrze?

Rozmawiałam z właścicielką i nie powinno być problemu z późniejszą godziną wymeldowania (myślę tak około południa) - ale muszę jeszcze się dogadać z jej tatą, który nas przejmuje z racji jej wyjazdu.

Co robić w niedzielę - możemy już ustalić wspólnie w sobotę.

O 12 w rynku mają spotkanie pielgrzymi ŚDM którzy wyruszają w pielgrzymkę pod ołtarz papieski w Starym Sączu (to w kierunku Rytra gdzie będziemy później jechali), ale mam zezwolenia na wjazd na płytę rynku dla dodatkowych 7 samochodów - czy to wystarczy dla nas? Dla Teresek mam osobne, piszę tu o Was o tej porze już może pielgrzymów nie będzie w rynku Zezwolenia są, więc nawet jakby byli to wjedziemy

Droga na Stary Sącz ma być zamknięta więc prawdopodobnie pojedziemy okrężną drogą do Rytra na Krynicę - Mirek to ustala z kierowcą autokaru.

Spotkajmy się może u mnie na firmie na Rejtana 7 i stąd wyruszymy w rynek.

A co do kwiatów - wklejam kawałek zaproszenia :
Więc może zamiast kwiatów co nieco pohazardzimy?

Słonik jak najbardziej Zamawiał ktoś czy uderzać do Pani Prezes coby to szybciutko podesłali?