Lancia Klub Polska

Ja w weekend przygotowałem lakier na zimę w swoim codziennym dupowozie. W lipcu zrobiłem korektę więc warto było go czymś zabezpieczyć i wybór padł na wosk Collinite 476s, dodatkowo na szybach jest "niewidzialna wycieraczka" Rain-x 2w1. Efekt po dwóch dniach od woskowania i trasie 400km poniżej:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=dhwldL2X ... tion=share[/youtube]

Przyznaję, że jest bardzo dobrze

Fajnie, że tak dbasz o autko. Ja jestem w tym trochę kapciem i zapominam zadbać o moje autko zimą.

A jak z tym woskiem jest zimą? Bo ja stosuję teraz (w zimie) tego http://www.skapiec.pl/site/cat/2121/comp/4111730
ale po trasie 300km nie ma po nim śladu

Nie ma się co dziwić... 266ml puszka Colli 476s kosstuje 80zł, a 500ml tego Turtla 30zł... to już o czymś świadczy
476s to jeden z trwalszych wosków i przy odpowiednim dbaniu o niego utrzymuje się bardzo długo. Tyle, że w porównaniu do tego Turtla jest 10x cięższy w dobrym nałożeniu.

no trzeba byłoby tak robić ale kurcze czasu nie ma a naprawde przydałoby się co jakiś czas.

Mnie kolega niedawno namówił mnie na wosk SONAX Carnauba Premium Class. Kolega wyhaczył dwa takie po 120 zł. za sztukę już z przesyłką na pół. Znalazł sklep ze starą ceną, wpisał na stronie sprzedawcy swój numer sklepu jako kupon rabatowy który zatrybił i zbiło trochę kasy, kliknął z 20 sztuk 2 sztuki na kup teraz i jak wspomniałem wyszło nas dokładnie 122 zł. za sztukę. Oryginał, zapakowane, zabezpieczone, plus dwie gąbki i ściereczka. Kolega prowadzi sklep z art. metalowymi plus farby.
Na drugi dzień po transakcji sprzedawca zmienił cenę na blisko 300 zł. za sztukę. Pewnie sie połapał że coś nie halo.
Kilka dni temu wosk otrzymał Jaguar, Delta czeka w kolejce

Za 300 zł. bym nie kupił, ale fakt jest taki, że wrażenie pozytywne jest ok, oto przykład:

W moim przypadku niesamowicie dużo daje woskk. Potrafi zachować wysoki połysk lakieru w nawet tak suche dni jak dziś.

Są specjalne kosmetyki do samochodów np. K2, Sonax. Do felg samochodowych natomiast sprawdza się zwykła pasta wybielająca do zębów, czy biała pasta do butów

A o tym patencie z pastą do zębów nie słyszałem - ale przetestuję w wolnej chwili.

Ja staram się na bieżąco dbać o czystość w samochodzie, bo już nie raz zapuściłem go tak, że aż wstyd. Przynajmniej raz w tygodniu robię mini-sprzątanie, a konkretnie myjnia, odkurzanie i czyszczenie plastików we wnętrzu. Do plastików używam ostatnio preparatu Sonax Xtreme i jestem zadowolony, a do felg mogę polecić Wheel Cleaner (Turtle Wax).

Dokładnie, nie można dopuścić do "zarośnięcia" auta przed brud.

Tak ???

Ostatnio usłyszałem, że korekty I polerki nie powinno się robić bo po co - po kilku miesiącach matowieje I w ogóle to nie ma sensu Moja noga więcej tam nie powstanie

Znajomy nigdy nie korzysta z automatycznych myjni. Samochód zawsze czyści ręcznie i za każdym razem poleruje. Stan lakieru idealny