Strona 6 z 6

Re: Lybra 1.9 JTD - pierdzące gumy stabilizatora

: 13 lip 2015, 11:06
autor: meqqex
Ja wymieniam na zwykłe gumy, pojawiały się uwagi użytkowników, że poli mogą skrzypieć.
Dodatkowo zainwestowałem w wymianę drążka stabilizatora z alfy 156 GT (ma średnicę 22mm)
operacja p&p jest grubszy zatem ciut sztywniejszy - jeżdżę już tak 2gi miesiąc i cicho sza :)

Re: Lybra 1.9 JTD - pierdzące gumy stabilizatora

: 13 lip 2015, 11:12
autor: kobyl
Dobrze by było użyć smaru morskiego, który jest/ma być odporny na wymycie, itp.

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 13 lip 2015, 21:48
autor: mjerzy
W grudniu zamontowałem gumy z Olkusza, narazie nic nie skrzypi. Z racji niedostępności miękkich, kupiłem 85 ( twardsze). Różnicy żadnej nie zauważyłem względem oryginalnych. Są o 1 mm ciaśniejsze (mniejsza średnica) ale spokojnie do poskładania po zrobieniu nacięcia, ponieważ w Olkuszu odlewają całość.

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 27 lis 2015, 20:56
autor: promokator
Ja chciałem sam wymienić te gumy, ale jest trudny dostęp, że dałem sobie spokój. Wymontowałem łączniki, a sam stabilizator podwiązałem do elementów podwozia. Jest super, nic nie piszczy, nic nie stuka..... od dwóch lat.
Bo tak naprawdę, bez stabilizatora też można bezpiecznie jeździć.
Pozdrawiam wszystkich przeciwników tego typu napraw :-)

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 27 lis 2015, 21:19
autor: s0krates
promokator pisze:Ja chciałem sam wymienić te gumy, ale jest trudny dostęp, że dałem sobie spokój. Wymontowałem łączniki, a sam stabilizator podwiązałem do elementów podwozia. Jest super, nic nie piszczy, nic nie stuka..... od dwóch lat.
Bo tak naprawdę, bez stabilizatora też można bezpiecznie jeździć.
Pozdrawiam wszystkich przeciwników tego typu napraw :-)
Genialne! Następny etap - zaspawanie amortyzatorów i poduszek silnika. Polecam!
Pozdrowienia od przeciwników tego typu napraw ;-)

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 27 lis 2015, 21:28
autor: meqqex
promokator pisze:Ja chciałem sam wymienić te gumy, ale jest trudny dostęp, że dałem sobie spokój. Wymontowałem łączniki, a sam stabilizator podwiązałem do elementów podwozia. Jest super, nic nie piszczy, nic nie stuka..... od dwóch lat.
Bo tak naprawdę, bez stabilizatora też można bezpiecznie jeździć.
Pozdrawiam wszystkich przeciwników tego typu napraw :-)
nie wiem co napisać, śmiać się czy : beczy : : czerwona :
to tylko pozorna "oszczędność" ale twoja sprawa po za tym diagnosta jak to zauważy może nie dopuścić pojazdu do ruchu w najlepszym wypadku
bo to co się teraz może stać... nawet nie chcę o tym myśleć ale pamiętaj, że nie jesteś jedynym uczestnikiem ruchu drogowego

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 27 lis 2015, 22:32
autor: FXX
promokator pisze:Ja chciałem sam wymienić te gumy, ale jest trudny dostęp, że dałem sobie spokój. Wymontowałem łączniki, a sam stabilizator podwiązałem do elementów podwozia. Jest super, nic nie piszczy, nic nie stuka..... od dwóch lat.
Bo tak naprawdę, bez stabilizatora też można bezpiecznie jeździć.
Pozdrawiam wszystkich przeciwników tego typu napraw :-)
Proszę podaj mi numer rejestracyjny swojego samochodu.

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 15 gru 2017, 14:10
autor: BlackLybraSW
BlackLybraSW pisze: 05 lut 2015, 14:39 Wymienione na normalne zwykłe gumowe polatamy zobaczymy : yesyes :
Panowie NIE wymieniać na zwykłe gumy ! Nie kupujcie żadnych gum za 20-35 złotych największy szmelc !
Bierzcie te z Olkusza chyba ,że ktoś ma namiar na solidne porządne gumy a nie chińskie podróbki z alledrogo o strukturze gumy balonowej !

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 28 lut 2018, 20:46
autor: Bichoń
Temat już ma kilka lat, jestem ciekawy jak się sprawują poliuretany z Olkusza po dłuższym czasie.

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 01 mar 2018, 15:39
autor: digital
Mam założone w lybrze poliuretany chyba z 4 albo 5 lat, jest super. Trochę
piszczą jak jest długo sucho (chodzi mi o deszcz). Samochód jest trochę
sztywniejszy. Założyłem na tył i przód drążek . Ile przejechałem to nie wiem,
ale kilka ładnych tysięcy na pewno.Jak w Phedrze siądzie zawieszenie
i będą poliuretany do niej dostępne to też na nie wymienię.

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 23 mar 2018, 16:57
autor: Bichoń
Kupiłem poliuretany z Olkusza i... oddałem je, bo wpadł mi w ręce cały stabilizator. I dobrze się stało. Wcześniej nie za bardzo chciało mi się wierzyć, że lite żelastwo stabilizatora może być wytarte przez gumę.
Tymczasem moje gumy nie wyglądały najgorzej, za to stabilizator był solidnie wytarty, w miejscu mocowania gumami ma przynajmniej o 2mm mniejszą średnicę. Jakiekolwiek gumy bym założył, zawsze byłby luz.
lybra wytarty stabilizator.jpg

Re: Lybra - gumy stabilizatora

: 28 lut 2020, 23:11
autor: piterstilo
Zdecydowałem się na montaż nowego stabilizatora z Alfy 156. Pasował bez problemu. Kosztował 300 zł, a do Lybry widziałem po 450 zł.
Teraz jest cisza i spokój, bo stary drążek stukał niemiłosiernie.