Dedra - problem przy uruchamianiu
Dedra - problem przy uruchamianiu
Mustafi ja wiem że kat. jet potrzebny ale niestety kazdy mechanior ci powie że przy LPG możesz go wymieniać praktycznie co roku, niestety bo sie wypala, a koszt niemały
Dedra - problem przy uruchamianiu
kurcze nie wiem czy nie doszedl mi kolejny problem, bo zalalem dzis 12 litrow paliwka, a tu mi sie ciagle rezerwa swieci !, wskazowka nieco drgnela do gory bo lezala na samym dole, ale to jest lekko niemozliwe zeby mi sie ciagle rezerwa swiecila i wskazowka tez byla ciagle na rezerwie
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Dedra - problem przy uruchamianiu
ok zmienilem olej w skrzyni biegow i jakos tak plynniej mi sie teraz jezdzi, a w sumie kosztowalo mnie to tlyko 15 zl ta wymiana wiec nie robilem tego sam Katalizator mi tez wykrecili i sie okazalo ze jest w srodku czysciutki i ma ladny przeswit co za tym idzie go nie wybebeszalem, oraz na miejscu sie dowiedzialem o moim problemie z gasnacym silnikiem po rozruchu, otoz, facet stwierdzil ze przyczyna tego jest : brak sondy lambda !, ktora powinna tu byc a jest tylko w jej miejsce wstawiony jakis filtr zeby komputer dobrze odczytywal ze taka sonda jest.
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Dedra - problem przy uruchamianiu
Jaqob jak na mój gust zabardzo kombinujesz,
po 1 Mieżyłeś ciśnienie panujące w układzie zasilania ( sprawdz czy po zdjęciu powrotu z regulatora cisnienia przy normalnej pracy silnika leci paliwko jeżeli nie
1 zamały wydatek pompy paliwa uszkodzona pompa paliwowa, nieszczelność węży zdarzał się wyciek zaraz za pompą która jest w zbiorniku i paliwo leciało do zbiornika
2 Uszkodzony regulator ciśnienia zaduże ciśnienie w układzie silnik się zalewa i stąd pływające obroty
jeżeli tak
1 zaciśnij wąż od powrotu niech ciśnienie w listwie urośnie i obserwuj obroty jeżeli się ustabilizują więsz że ciśnienie zamałe
reasumując najlepiej sprawdzić manometrem
Co do sondy to do odpalenia silnika jest niepotrzebna w trakcie odpalania na zimnym mieszanka jest bogata. Innym problemem może być czujnik temperatury silnika () niebieska wtyczka na termostacie zmierz rezystancje czujnika powinna być jak poniżej
0 st C - 4800-6600ohm
10 st C - 4000 ohm
20 st C - 2200-2800 ohm
30 st C - 1300 ohm
40 st C - 1000-1200 ohm
50 st C - 1000 ohm
60 st C - 800 ohm
80 st C - 270-380 ohm
Podaj początek nr VIN to ustale czy twój wóz miał fabrycznie kat.
pozdrawiam
po 1 Mieżyłeś ciśnienie panujące w układzie zasilania ( sprawdz czy po zdjęciu powrotu z regulatora cisnienia przy normalnej pracy silnika leci paliwko jeżeli nie
1 zamały wydatek pompy paliwa uszkodzona pompa paliwowa, nieszczelność węży zdarzał się wyciek zaraz za pompą która jest w zbiorniku i paliwo leciało do zbiornika
2 Uszkodzony regulator ciśnienia zaduże ciśnienie w układzie silnik się zalewa i stąd pływające obroty
jeżeli tak
1 zaciśnij wąż od powrotu niech ciśnienie w listwie urośnie i obserwuj obroty jeżeli się ustabilizują więsz że ciśnienie zamałe
reasumując najlepiej sprawdzić manometrem
Co do sondy to do odpalenia silnika jest niepotrzebna w trakcie odpalania na zimnym mieszanka jest bogata. Innym problemem może być czujnik temperatury silnika () niebieska wtyczka na termostacie zmierz rezystancje czujnika powinna być jak poniżej
0 st C - 4800-6600ohm
10 st C - 4000 ohm
20 st C - 2200-2800 ohm
30 st C - 1300 ohm
40 st C - 1000-1200 ohm
50 st C - 1000 ohm
60 st C - 800 ohm
80 st C - 270-380 ohm
Podaj początek nr VIN to ustale czy twój wóz miał fabrycznie kat.
pozdrawiam
Dedra - problem przy uruchamianiu
Hmmm, mozliwe, ale jesli byly by problemy z pompka paliwowa to bym mial tez problemy przy normalnej jezdzie. A ten gosc mi mowil ze sonda wlansie jakos zwieksza mieszanke czy cos na zimnym silniku i ze bez tej sondy silnik zachowuje sie jak by byl caly czas cieply i ze to dopiero w zimie zobacze, bo moga byc problemy z odpalaniem a ja sie tak bardzo nie znam na samochodach zebym potrafil sobie jakies cisnienie zmierzyc a ta rezystancje to zaraz zmierze na zimnym silniku i ci podam
oto moje numery VIN:
Nadwozie:
ZLA83500000
Silnika:
835A2000
Z gory dzieki
oto moje numery VIN:
Nadwozie:
ZLA83500000
Silnika:
835A2000
Z gory dzieki
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Dedra - problem przy uruchamianiu
zmierzylem na tej niebieskiej wtyczce na wylacoznym silniku, calkowicie zimnym jest okolo 2,6 KOhm a jak go wlaczylem i troche pochodzil czyli temperatura byla w granicach 10-20 C to bylo rowno 2000 Ohm,, i co to znaczy ?
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Dedra - problem przy uruchamianiu
Wiesz co Majk, jutro jade do poznania i bede w poznaniu od czwartku do soboty, potem jade do pily i w niedziele wracam, takze jak bys mial czas to mogli bysmy sie gdzies tam spotkac i bys mi obejrzal auto, o ile masz czas i checi, jesli ktos jest jeszcze z poznania to mogli bysmy sie wieksza iloscia spotkac, jako cos to jutro wyjezdzam z rana.
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Dedra - problem przy uruchamianiu
Przyszedł czas dziś na Lucynke wróciłem wcześniej z pracy i oto efekty :
- rozebrałem TPS ( czujnik położenia przepustnicy ) i okazało się że we wnętrzu troche wilgoci wymieszanej z opiłkami węgla z potencometru. Kolejna sprawa to krańcówki są takowe i co się okazało w środku jest regulacja punktu 0 przepustnicy ( w przypadku rozkalibrowania po puszczeniu pedału gazu potencjometr nie wpada na krańcówke i ECU odczytuje sterowanie pedałem gazu - najprościej można to sprawdzić omomierzem pomiędzy stykiem górnym złącza TPS-u a środkowym rezystancja powinna wynosić ok 2ohm ). Po oczyszczeniu Lucynka stała się bardziej dynamiczna i obroty stoją na poziomie 850. Regulacji obrotów biegu jałowego można dokonać śrubą bandpass-u. Tak samo sprawa się ma w przypadku pełnego otwarcia przepustnicy kolejna krańcówka i wtedy rezystancja ok 2 ohm pomiędzy środkowym stykiem a dolnym.
Jaqob jak masz ochote to mój tel 0 880 143 454 jak będe miał czas to pomoge
pozdrawiam
- rozebrałem TPS ( czujnik położenia przepustnicy ) i okazało się że we wnętrzu troche wilgoci wymieszanej z opiłkami węgla z potencometru. Kolejna sprawa to krańcówki są takowe i co się okazało w środku jest regulacja punktu 0 przepustnicy ( w przypadku rozkalibrowania po puszczeniu pedału gazu potencjometr nie wpada na krańcówke i ECU odczytuje sterowanie pedałem gazu - najprościej można to sprawdzić omomierzem pomiędzy stykiem górnym złącza TPS-u a środkowym rezystancja powinna wynosić ok 2ohm ). Po oczyszczeniu Lucynka stała się bardziej dynamiczna i obroty stoją na poziomie 850. Regulacji obrotów biegu jałowego można dokonać śrubą bandpass-u. Tak samo sprawa się ma w przypadku pełnego otwarcia przepustnicy kolejna krańcówka i wtedy rezystancja ok 2 ohm pomiędzy środkowym stykiem a dolnym.
Jaqob jak masz ochote to mój tel 0 880 143 454 jak będe miał czas to pomoge
pozdrawiam
Dedra - problem przy uruchamianiu
Heh, serio jest taki czujnik? Po co on? przecież automatu nie ma wieć kick-downa nie zrobi...?"majk" pisze:Tak samo sprawa się ma w przypadku pełnego otwarcia przepustnicy kolejna krańcówka i wtedy rezystancja ok 2 ohm pomiędzy środkowym stykiem a dolnym.
Jaqob jak masz ochote to mój tel 0 880 143 454 jak będe miał czas to pomoge
Pozdrawiam
Dedra - problem przy uruchamianiu
Ale sterownik wie że jest pedał podłoga i poleje paliwkiem aż miło, powiem więcej jest regulator ciśnienia na listwie zasilającej i przy pełnym obciążeniu ciśnienie w listwie też rośnie - efekt więcej benzynki do komory spalania
Dedra - problem przy uruchamianiu
Witam ponownie, Jaqob za mało paliwa lejesz dlatego stale ci się kontrolka pali, zalej więcej niż możesz a kontrolka albo zgaśnie albo będziesz musiał wyjąć zbiornik i oczyścić kontrolke znajdującą się w zbiorniku, miałem tak w polonezie ale tam było lepsze dojście, dolej i opisz jak było
Dedra - problem przy uruchamianiu
Witam
Wrocilem z poznania i pily, zrobilem dedrunia 1400 km w sumie, , autko sprawowalo sie bardzo dobrze, bez wiekszych problemow, z tym gasnieciem to nie mialem czasu zobaczyc jeszcze , musze tak jak mi majk napisal zmierzyc jeszcze ten opor w potencjometrze przepustnicy, ale podczas sporej trasy znalazlem pare usterek, leje mi sie bezyna z weza od regulatora paliwa, choc wazyk nie jest nigdzie popekany, sprawdzilem olej, przed wyjazdem byl na full , teraz jest prawie na minimum, nie mialem jeszcze czasu zobaczyc gdzie mi sie leje, ale najgorszy problem to jest podczas jazdy z klima, silnik strasznie nierowno chodzi z wlaczona klima nawet na rozgrzanym silniku, oborty raz spadaja raz rosna, co podczas jazdy powoduje dzien czasami denerwujace hamowanie silnikiem i przyspieszenie, i ten caly klimatronik dziwnie chodzi, bo np. raz mrozi jak cholera a raz sobie ubzdura ze juz osiagnal dana temperature i wylacza klime i choc mu daje na nizej czy wiece, to on dalej nie wlacza klimy i sila nadmuchu spada.
Ale jak samochodzi jedzie z wylaczona klima to sprawuje sie bardzo grzecznie, i naprawde duzo duzo mniej wtedy pali, srednie spalanie zanotowalem 9 litrow na 100km z tym ze duzo jezdzilem po miescie tam ale w ta strone tyle samo spalil, tylko ze w ta jechalem caly czas z wlaczona klima. A na poczatku sie bardoz cieszylem bo po przejechaniu 300 km, mialem wedlug licnzika, jescze jakies 40 litrow beznyki, czyli spalanie bylo banalnie male, ale jak wjechalem na 100km, autostrady to po zjechaniu mialem juz jakies 15 litrow na liczniku , a na autosradzie udalo mi sie pociagnac 200 km, moze i by poszedl wiecej ale wiatr byl mocny i sie balem ze mi silnik odfrunie
aha i z rury czasami wydobywal sie dziwny zapach gazu jak by jakby takiego ziemnego butanu czy cos
Pozdrawiam
Wrocilem z poznania i pily, zrobilem dedrunia 1400 km w sumie, , autko sprawowalo sie bardzo dobrze, bez wiekszych problemow, z tym gasnieciem to nie mialem czasu zobaczyc jeszcze , musze tak jak mi majk napisal zmierzyc jeszcze ten opor w potencjometrze przepustnicy, ale podczas sporej trasy znalazlem pare usterek, leje mi sie bezyna z weza od regulatora paliwa, choc wazyk nie jest nigdzie popekany, sprawdzilem olej, przed wyjazdem byl na full , teraz jest prawie na minimum, nie mialem jeszcze czasu zobaczyc gdzie mi sie leje, ale najgorszy problem to jest podczas jazdy z klima, silnik strasznie nierowno chodzi z wlaczona klima nawet na rozgrzanym silniku, oborty raz spadaja raz rosna, co podczas jazdy powoduje dzien czasami denerwujace hamowanie silnikiem i przyspieszenie, i ten caly klimatronik dziwnie chodzi, bo np. raz mrozi jak cholera a raz sobie ubzdura ze juz osiagnal dana temperature i wylacza klime i choc mu daje na nizej czy wiece, to on dalej nie wlacza klimy i sila nadmuchu spada.
Ale jak samochodzi jedzie z wylaczona klima to sprawuje sie bardzo grzecznie, i naprawde duzo duzo mniej wtedy pali, srednie spalanie zanotowalem 9 litrow na 100km z tym ze duzo jezdzilem po miescie tam ale w ta strone tyle samo spalil, tylko ze w ta jechalem caly czas z wlaczona klima. A na poczatku sie bardoz cieszylem bo po przejechaniu 300 km, mialem wedlug licnzika, jescze jakies 40 litrow beznyki, czyli spalanie bylo banalnie male, ale jak wjechalem na 100km, autostrady to po zjechaniu mialem juz jakies 15 litrow na liczniku , a na autosradzie udalo mi sie pociagnac 200 km, moze i by poszedl wiecej ale wiatr byl mocny i sie balem ze mi silnik odfrunie
aha i z rury czasami wydobywal sie dziwny zapach gazu jak by jakby takiego ziemnego butanu czy cos
Pozdrawiam
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Dedra - problem przy uruchamianiu
nie nic ale on prawdopodobnie wydowywa sie nieszczelnej rury wydechowej , przed katalizatorem i miesza sie z zpachem paliwa ktore w sladowych ilosciach mi cieknie ale jednak je czuc jak wentylacje wlacze i je zaya i stad taki zapach, chociaz teraz czuc bardziej paliwo niz taki gaz wlasnie, poniewaz tricxhe usdalo mi sie uszczelnic to paliwo i cieknie teraz mniej wiec czuc tylko paliwo juz a cxieknie mi z regulatora cisnienia ( paliwa )
0
0
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Dedra - problem przy uruchamianiu
witam...
Może masz za niskie napięcie ładowania słaby alternator wkncu swoje lata ma i stad szarpanie przy wlaczonej klimie...jeszcze mozesz spróbować resetnac komputra byc moze dostał jakiegos bakcyla.Powinno pomóc.moja dostaje przeważnie po przełaczeniu z gazu na ben.. wtedy zaczyna czasami ale to czasami wariować......Apropos dalej masz to szarpanie bo juz w sumie stary pościk
Może masz za niskie napięcie ładowania słaby alternator wkncu swoje lata ma i stad szarpanie przy wlaczonej klimie...jeszcze mozesz spróbować resetnac komputra byc moze dostał jakiegos bakcyla.Powinno pomóc.moja dostaje przeważnie po przełaczeniu z gazu na ben.. wtedy zaczyna czasami ale to czasami wariować......Apropos dalej masz to szarpanie bo juz w sumie stary pościk
VW VARIAT 130hps
"I po co niszczyć sobie zdrowie głupotą innych !!! " 2fines
"I po co niszczyć sobie zdrowie głupotą innych !!! " 2fines