Lancia Klub Polska

Czy w kazdym aucie wystepuje takie zjawisko jakie zaobserwowalem u siebie. Mianowicie:

Jade sobie np. na 3 biegu, gaz mam wcisniety do polowy, obroty 3tys,
LEWA NOGĄ!!! trzy razy naciskam hamulec (ciagle trzymajac prawa na gazie) za drugim trzecim razem hamulec sztywnieje, pomimo slinego przyciskania pedalu, auto dalej jedzie, hamulec jakby nie ma mocy, mozna cisnac z calej sily a auto sobie jedzie. Po odpuszczeniu gazu, hamulec momentalnie mieknie i wraca odrazu do sprawnosci.
????????????????????
Kto z was wie czy tak byc powinno, czy cos u mnie nie gra???????????????? Jesli tak jest u kazdego to dlaczego tak sie dzieje?

"Młody" pisze:Samochód staje się nadsterowny?

Jadac prosto auto nie staje sie nadsterowne.
Owszem auto mozna wprowadzic w nadsterownosc hamulcem noznym wciskanym lewa noga, ale tylko kiedy dziala duza sila odsrodkowa. W praktyce jest to trudne, jesli sie pociwczy i wyczuje auto to na sniegu albo piachu mozna zarzucic tylem za pomoca hamulca noznego.

Jednak nie tego dotyczylo moje pytanie.

"mustafi" pisze:Czy w kazdym aucie wystepuje takie zjawisko jakie zaobserwowalem u siebie. Mianowicie:

Jade sobie np. na 3 biegu, gaz mam wcisniety do polowy, obroty 3tys,
LEWA NOGĄ!!! trzy razy naciskam hamulec (ciagle trzymajac prawa na gazie) za drugim trzecim razem hamulec sztywnieje, pomimo slinego przyciskania pedalu, auto dalej jedzie, hamulec jakby nie ma mocy, mozna cisnac z calej sily a auto sobie jedzie. Po odpuszczeniu gazu, hamulec momentalnie mieknie i wraca odrazu do sprawnosci.
????????????????????
Kto z was wie czy tak byc powinno, czy cos u mnie nie gra???????????????? Jesli tak jest u kazdego to dlaczego tak sie dzieje?

Ale mustafi, po co w ogole tak robisz ? Przeciez takie sytuacje sa nie potrzebne, nie mozesz normlanie hamowac, puszczajac gaz ? U mnie jak hamuje na wcisnietym gazie to mi sie zaczyna poprostu dlawic samochod, wycwiczylem taka technike ( w zwiazku z instalacja LGP i zimnym silnikiem przez pierwsze kilometry ) ze jade i gdy musze stanac albo hamowac to wrzucam luz, przytrzuymuje gaz na 2 tys-3 tys obrotow a lewa nogo wciskam hamulec

"mustafi" pisze:Czy w kazdym aucie wystepuje takie zjawisko jakie zaobserwowalem u siebie. Mianowicie:

Jade sobie np. na 3 biegu, gaz mam wcisniety do polowy, obroty 3tys,
LEWA NOGĄ!!! trzy razy naciskam hamulec (ciagle trzymajac prawa na gazie) za drugim trzecim razem hamulec sztywnieje, pomimo slinego przyciskania pedalu, auto dalej jedzie, hamulec jakby nie ma mocy, mozna cisnac z calej sily a auto sobie jedzie. Po odpuszczeniu gazu, hamulec momentalnie mieknie i wraca odrazu do sprawnosci.
????????????????????
Kto z was wie czy tak byc powinno, czy cos u mnie nie gra???????????????? Jesli tak jest u kazdego to dlaczego tak sie dzieje?

Zjawisko zupełnie normalne. Wspomaganie jest realizowane za pomocą podciśnienia panującego w kolektorze ssącym, podciśnienie jest znaczne bo przy puszczonym gazie masz zamkniętą przepustnicę. Jeżeli wciśniesz pedał gazu to przepustnica otwiera się i w kolektorze ssącym jest bardzo małe podciśnienie a w silnikach turbo nawet znaczne nadciśnienie. W rurze pomiędzy kolektorem a serwem jest zaworek jednokierunkowy, on utrzymuje podciśnienie w serwie ale jak naciśniesz pedał parę razy to podciśnienie spadnie i pedał sztywnieje. Puścisz gaz to podciśnienie wróci do normy i pedał mięknie.

Dziekuje za wyjasnienie.
Fajnie jest dowiedziec sie czegos nowego.