Lybra - pisać jak na spowiedzi

Post autor: **Nat** » 24 maja 2007, 9:53

A ja swoja kupiłem z górą 1,5 roku temu bezpośrednio od pierwszego własciciela-prawnika. Była troche droższa niz niektóre megaokazje (choć niewiele), ale za to wszystkie części wymieniane na oryginały a ASO, zadbana (gość - pedant) no i to procentuje do dziś, auto sprawuje się znakomicie.
Czego i Tobie zyczę.

milosz · Post autor: **milosz** » 24 maja 2007, 9:57

No właśnie, ceny są bardzo zróżnicowane. Na pierwszy rzut oka te same auta kosztują 20tys i 35tys.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 02 cze 2007, 20:40

Lancia Lybra 1.8 LPG.To jest nejgorsze autko jakie mialem!!!!Sprobujcie kupic do niej tlumik,albo np:oslone pod silnik!!!nic nie ma w zamiennikach tylko orginaly za gruba kase!!!! Szalenstwo!

Post autor: **Nat** » 02 cze 2007, 20:54

"bobkiler" pisze:Lancia Lybra 1.8 LPG.To jest nejgorsze autko jakie mialem!!!!Sprobujcie kupic do niej tlumik,albo np:oslone pod silnik!!!nic nie ma w zamiennikach tylko orginaly za gruba kase!!!! Szalenstwo!

może to?

albo to

tylko sprawdż, czy na 100 proc. pasuje...

I poszukaj naprawdę dobrych argumentów na obronę swojej tezy, że to najgorsze auto jakie miałeś

Pozdrówka
Nat
Lancia Lybra SW 2,0 20V (najlepsze auto, jakie miałem

)

Post autor: **Łukasz** » 02 cze 2007, 21:17

"bobkiler" pisze:Lancia Lybra 1.8 LPG.To jest nejgorsze autko jakie mialem!!!!Sprobujcie kupic do niej tlumik,albo np:oslone pod silnik!!!nic nie ma w zamiennikach tylko orginaly za gruba kase!!!! Szalenstwo!

No ja mysle, ze sa duzo gorsze... np laguna II 2.2 DCI

.Mam taka sama lybre i takie same problemy. Oslone posklejalem urzywajac zywicy i daje rade juz ponad 1.5 roku. Tlumik koncowy konczy sie pomalu wiec powoli poszukam jakiegos zamiennika z grupy fiata. Jesli to nie pomoze to wytne stary i wspawam sportowy( w miare cichy) z kwasowki.

Post autor: **Nat** » 02 cze 2007, 21:37

Co wy robicie z tymi osłonami? Moja ma już 6,5 roku i wygląda... no może nie jak nowa, ale zupełnie przyzwoicie...

boa · Post autor: **boa** » 02 cze 2007, 23:56

"DZIDA" pisze:
"milosz" pisze:
"DZIDA" pisze: 3 miesiące jazdy
A jaki przebieg? Za ile kupiles. To zdarzaja sie jeszcze takie ogloszenia?
Jak przegladal gratke to wyglada na to ze sprzedaja tylko handlarze.
ponoć 108 tkm przy kupnie... obecnie 116 tkm
ale patrząc na stan i książkę serwisową z luxemburga (rok temu sprowadzony) to całkiem z grubsza możliwe
gość od którego kupiłem na drugi dzień po sprzedaniu mi samochodu wyjechał do irlandii

cena: 21700 zł 2000 r. 2,0 20V LPG sekwencja, wersja z navi, telefonem i zmieniarką

jeśli tylko bezwypadkowy i zadbany, to pogratulować ceny!

21700 za 2.0 z sekwencją...hmmm... bardzo fajnie Ci się udało! to nawet dzisiaj sekwencja do 5 cylidrów z 5 tys. kosztuje

Post autor: **Łukasz** » 03 cze 2007, 11:42

"Nat" pisze:Co wy robicie z tymi osłonami? Moja ma już 6,5 roku i wygląda... no może nie jak nowa, ale zupełnie przyzwoicie...

Mieszkam w dzielnicy gdzie odsniezanie przez drogowcow wydaje sie byc nie stosowne. 2 lata temu bylo juz grubo ponad 40 cm sniegu. Ojciec urwal oslone, ja urwalem w vectrze, sasiad urwal tlumik

Boa sekwecja do 2.020V kosztuje juz ponizej 4000zl

NajMlodszyM · Post autor: **NajMlodszyM** » 03 cze 2007, 18:43

"milosz" pisze:
Przypominam, ze wazne jest dla mnie *gdzie, w jakich okolicznosciach* kupiliscie auta. Bo znalezc Lybre u handlarza w dobrym stanie to trzeba miec szczescie, albo byc dobrym specem.

A więc zacznę od początku. Pierwszym typem, który miał być zakupiony była Lybra 1.9 jtd sedan z włoch. Bezwypadkowa, przebieg grubo ponad 200k km. Tapicera wyglądała jak by miała przejechane z 300k km. ogladana u handlarza. Odpadła. Następna miała być lybra sedan 2.4jtd, miała urwaną klamkę, i ze zdjęć jakie gość przesłał na maila bo lybra dość daleko była od miejsca zamieszkania wynikało że nie jest bita itd. a rzekomo klamka urwana bo wiadomo jak to we włoszech jeżdżą. Po lepszym przyjrzeniu się na zdjęcia zauważyliśmy że linia po zamknięciu drzwi była nierówna, czyli od razu widać, że bita. też to był handlarz. odpadła. Następna była 2.4 jtd sw też u handlarza, rzekomo nie bita, ojciec się na nią napalił, już chciał kupić bo ładnie wyglądała itp, numerki na szybach się zgadzały oprócz tylnej i kiedy właściwie już po nią pojechaliśmy żeby ją kupić w tedy się ojcu przypomniało żeby wziąść mechanika.Mechanik oblookał i stwierdził że była po niejednym dzwonie. Odpada, też był to handlarz. Następna sztuka już była nasza,1.9 jtd sw od razu wzięliśmy mechanika który stwierdził że wszystko ok, podwozie ma do dzisiaj jeszcze oryginalną konserwację, trochę była poobcierana ale nigdzie nie była mocniej bita itp. numery na szybach się zgadzają.Kupiona od handlarza, i dzisiaj przejechane jest nią 10k km i aktualnie gdzieś po warszawce i okolicach śmiga. Nic do tego czasu się z nią nie dzieje, jeździ jak talala, tylko tankować wysokiej jakości paliwo zeby wtryskom się nic nie działo i jeździć

1.9 jtd oszczędny,daje rade chociaż do 2.4 jtd to jeszcze mu trochę brakuję

Ogólnie polecam, jak się trafi dobry egzemplarz, zadbany to nic nie powinno się dziać, tak jak to w moim przypadku jest. Jedyny mankament to często palące się żarówki, ale wymiana jest bezproblemowa i szybka. Ostatnio ojcu jak wymieniał z przodu drogową żarówkę, wpadła mu osłona do silnika xD musiałem się nagimnastykować i na kanał wjeżdżać żeby ją wyciągnąć:D

Pozdrawiam,

Post autor: **Nat** » 04 cze 2007, 5:18

"boa" pisze:hmmm... bardzo fajnie Ci się udało! to nawet dzisiaj sekwencja do 5 cylidrów z 5 tys. kosztuje

W drogiej Warszafce wołają za nią 3500 zł.

Właśnie dlatego hamletyzuję, czy nie złożyć.

boa · Post autor: **boa** » 04 cze 2007, 11:45

"Nat" pisze:
"boa" pisze:hmmm... bardzo fajnie Ci się udało! to nawet dzisiaj sekwencja do 5 cylidrów z 5 tys. kosztuje
W drogiej Warszafce wołają za nią 3500 zł.
Właśnie dlatego hamletyzuję, czy nie złożyć.

Patrzyłem tutaj http://www.nagaz.pl/cenniki/ i stoi 5 tys. w Omegas

I dlatego z pewną niechęcia patrzyłem na zakup 2.0 bez gazu

A swoją drogą, 21,7 tys. za 2.0 z sekwencją, jeśli zadbana, bezwypadkowa itd., a do tego ze 100 tys. przebiegu i dobrze serwisowana, to myslę że to bardzo dobra cena

paolo27 · Post autor: **paolo27** » 06 cze 2007, 11:12

Witam wszystkich klubowiczow!
OD Pazdziernika zeszlego roku jezdze Lybra 1.9 JTD. Jestem bardzo zadowolony z tego autka.To juz moja druga Wloszczyzna. Osobiscie sprowadzilem ten pojazd z Wloch. Poki co,to borykam sie od lutego z jedna usterka.Pokrecily mi sie linki w mechanizmie podnoszenia przedniej,lewej szyby. Mechanizm jest sprawny,ale nikt nie chce sie podjac wymiany linek. Koszt mechanizmu to ok. 600 zl. wiec kosztowne i poki co odpuscilem sobie wymiane . Czekam az znajdzie sie cos uzywanego w Italii. Ogolnie autko ekonomiczne.Potrafi spalic ok. 5l. w trasie. Przy zakupie miala 146 tys.km. Aktualnie posiada juz 166tys.
PS. MOze ktos doradzi mi cos na temat tego mechanizmu.Pozdrawiam.

mors · Post autor: **mors** » 06 cze 2007, 11:54

Ktoś pisał, poszukaj na forum że linki podpasował ze sklepu rowerowego.

Post autor: **kartonik** » 06 cze 2007, 14:44

"paolo27" pisze:.Pokrecily mi sie linki w mechanizmie podnoszenia przedniej,lewej szyby...

Wyjmowales caly mechanizm? Jest tylko pokrecona czy pogieta? Bo to znaczna roznica - u mnie sie pokrecile... troche jej znaczy pomoglem... wystarczylo wszystko rozebrac, ladnie ponawijac i dziala do dzis tfu! tfu! Odpukac.

Post autor: **Nat** » 06 cze 2007, 14:52

"NajMlodszyM" pisze: Następna miała być lybra sedan 2.4jtd, miała urwaną klamkę, i ze zdjęć jakie gość przesłał na maila bo lybra dość daleko była od miejsca zamieszkania wynikało że nie jest bita itd. a rzekomo klamka urwana bo wiadomo jak to we włoszech jeżdżą. Po lepszym przyjrzeniu się na zdjęcia zauważyliśmy że linia po zamknięciu drzwi była nierówna, czyli od razu widać, że bita. też to był handlarz. odpadła.

Pamietam pasujaca do tego opisu niegdys na alledrogo.

Ktos ja kupił po jakims czasie...

Lancia Klub Polska