Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
Moderator: giekso
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
Witam,
wypatrzyłem w końcu autko dla Natki, prawie idealnie spełniające warunki. Problem polega na tym, że jest to ok 500 km od Warszawy i ze 250 km od Poznania...
Można pojechać, tylko jak wrócić?
Auto jest sprowadzone, nie ma blach...
Czy pozostaje tylko laweta?
Albo "fałszywe" blachy zdjęte np. z Lybry?
Macie jakieś pomysły?
wypatrzyłem w końcu autko dla Natki, prawie idealnie spełniające warunki. Problem polega na tym, że jest to ok 500 km od Warszawy i ze 250 km od Poznania...
Można pojechać, tylko jak wrócić?
Auto jest sprowadzone, nie ma blach...
Czy pozostaje tylko laweta?
Albo "fałszywe" blachy zdjęte np. z Lybry?
Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
hmmm...
...masz jeszcze jedna opcje...wydzial komunikacji musi Ci wydac tablice probne...musi Ci je wydac np. jako uzasadnienie wyjazd na przeglad albo do mechanika...zyjemu w europejskim kraju i mamy sposoby tak samo jak niemcy tylko u nas bnanda urzedasów robi olewke na to...wykupisz OC i jazda...gdyby probowali Ci wmowic ze nie moga wydac tablic tzn. ze klamia...mnie tez tak probowali oszukac ale im nie wyszlo...
Giulietta Veloce 2016r
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
ale podstawa w postaci jakichś dokumentów na samochód na który te tablice mieliby wydać musi chyba być, bo nie sądzę, żeby wystarczyło powiedzieć "poprosze o tablice do Lancii"
- Duch-Dziadka
- Klubowicz
- Posty: 5269
- Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
- Lokalizacja: Czarnków/Poznań
hmmm...
...wydawalo mi sie to tak oczywiste ze nie sadzilem ze musze o tym pisac...
...wiadomym jest ze idzie sie do wydzialu komunikacji z dokumentami...jestesmy w Polsce a nie w Albanii...
...wiadomym jest ze idzie sie do wydzialu komunikacji z dokumentami...jestesmy w Polsce a nie w Albanii...
Giulietta Veloce 2016r
Re: hmmm...
zatem nie rozwiązuje to problemu Nata - bo musiałby i tak zrobić dwa kursy, a skoro zdecydowałby sie na dwukrotny wyjazd to niepotrzebne chyba blachy czasowe"Duch-Dziadka" pisze:...wydawalo mi sie to tak oczywiste ze nie sadzilem ze musze o tym pisac...
...wiadomym jest ze idzie sie do wydzialu komunikacji z dokumentami...jestesmy w Polsce a nie w Albanii...
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
Tadzik 128 jest lekarstwem na takie bóle
Strang Delta 1,9td
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
... zgadzam się !"strang" pisze:Tadzik 128 jest lekarstwem na takie bóle
- jednak, ten lek działa z dużym opóżnieniem
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
chociaż nie przewidziałem możliwości pobrania z wydziału komunikacji właściwego dla sprzedającego.
z mojego doświadczenia przy próbie poproszenia o tablice w Iławie na przyprowadzenie nieopłaconego i niezarejestrowanego auta powiedziano mi, że nie dostanę tablic na auto nie oclone.
z mojego doświadczenia przy próbie poproszenia o tablice w Iławie na przyprowadzenie nieopłaconego i niezarejestrowanego auta powiedziano mi, że nie dostanę tablic na auto nie oclone.
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
Po złotówę za kilometr? To znacząco podniesie wartośc pojazdu"strang" pisze:Tadzik 128 jest lekarstwem na takie bóle
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
Negocjuj-czasami wiezie cos z Warszawy"Nat" pisze:Po złotówę za kilometr? To znacząco podniesie wartośc pojazdu"strang" pisze:Tadzik 128 jest lekarstwem na takie bóle
Strang Delta 1,9td
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
Heh,"strang" pisze:Negocjuj-czasami wiezie cos z Warszawy"Nat" pisze:Po złotówę za kilometr? To znacząco podniesie wartośc pojazdu"strang" pisze:Tadzik 128 jest lekarstwem na takie bóle
ale mi potrzeba z południowo-zachodniej Polski do Poznania, a najchętniej do Piły.
Przy okazji- kto orientuje się, jakie formalnosci należy dokonać po zakupie takiego autka (Duch Dziadka? )
Czy może ich dokonac ojciec właściciela?
Ile trwają?
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
A ja Ci powiem jakmozna ominac taki system. Z dowodu rejstarcyjnego( tego ktore autto miało za granica) zczytujesz nr rejstarcyjny.. idziesz do firmy ktora robi rellamy bilbordy... robią Ci tablice na wzor kraju w ktorym auto jezdziło idziesz do ubezpieczyciela i wykupujesz ubezpeiczenie na rok.. na te tablice ze znizkami o ile takie posiadasz i jezdzisz.... po przyjezdzie idziesz zarejstrowac auto gdy masz tablice idziesz do przedstawiciela ubezpeiczalni i przepisuja ci ubezpeiczenie na poslkie tablice. Moj brat sprowadza samochody juz od bardzo dawna z zagranicy i od niedawna jest taka mozliwosc.
Lancia Delta 1.6 16v HPE & Lancia Y 1.2 16V
Białe Turbo z czarną maską i mooocnym sercem:)
Białe Turbo z czarną maską i mooocnym sercem:)
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
Proponuję lawetę lub dwa razy jazda własnym pojazdem. Bezpiecznie i zgodnie z prawem .Reszta propozycji to niestety loteria ,ryzyko niewspółmierne do zysku.
Jurek odszedł od nas na zawsze...
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
Pomysl z dorabianiem tablic do briefu to powszechnie stosowane na gieldzie w Szczecinie....Tam wykupuje się ubezpiecznie tzw. graniczne za 120zł i do dorobionych tablic dokupuje sie dorobione znaczki na nie tzw podatek drogowy i przegląd....oczywisicie pelna lewizna....poza ubezpieczeniem , które podobno jest ok.....Osobiści nie polecam tego pomyslu....wczesniej przechodziło jak miśki nie znały się na papierach niemieckich....teraz w najlepszym przypadku jest 500zł mandatu i laweta na parking policyjny....Wiec raczej polecam odrazu lawetę wynając...chyba że ktoś ma mocne nerwy i lubi ryzykowac....
Lancia Delta 1,6 ie 8V 75KM 835C1000 -moja
Lancia Y 1,2 60KM -ojca
Lancia Y 1,1 8V 54KM- dziadka....
Lancia Y 1,2 60KM -ojca
Lancia Y 1,1 8V 54KM- dziadka....
Jest autko na drugim końcu Polski. I co dalej?
co poniektorzy nie dorabiali tylko pisali flamastrem na papierze i w droge ale ryzyko duze