Rajd Polski w prowizorycznym kalendarzu MŚ 2009

[strang]

klik

[sloneczna]

Szkoda -prawdopodobnie za duża średnia prędkośc jest dla tego rajdu (nie pamiętam gdzie to słyszałem ).Oby sie udało na 2009.

[marco]

Szkoda -prawdopodobnie za duża średnia prędkośc jest dla tego rajdu (nie pamiętam gdzie to słyszałem ).Oby sie udało na 2009.

Jerzy - sądzę ,że problem jest bardziej zlozony niż nam się wydaje. Bardziej chodzi o poziom spotowy, kasę i sprzęt
- jakim ganiają się nasi rajdowcy.
Jeżeli na Rajd Polski przyjeżdżają kierowcy z Francji , Finlandii itd. , którzy we własnych krajach nie należą nawet do pierwszej dziesiątki i ogrywają naszych w cuglach na średnich autach, to coś w tym jest .
W klasie S 2000 - ścigały się 4 załogi
/ 3 Grande Punto i zwycięzca Rajdu Polski Peugeot 207- Bouffier,Panseri/
Warto też spojrzeć na klasę N - 24 złaogi / ja , nazywam tą grupę - emeryci / Kuzaj , Hołek ,Kuchar,Bębenek,Frycz itd.
Subaru i Mitsubishi - kiedy na rajdach prym wiodą marki zdecydowanie odmienne od tych , na jakich kulają się nasi kierowcy rajdowi.
Kasa , sponsorzy i firmy samochodowe / działy sportowe tych firm /
- to , jast problem.
Każdy chce zarobić .
Ale , włożyć kasę = wyjąć kasę .
U nas , to raczej w tej dziedzinie, na tym poziomie rywalizacji
i atrakcyjności rajdów = niemożliwe lub nieopłacalne.
Pocieszający jest jednak fakt ,ogromnej ilości młodzieży
w klasie A7, A6 i RPP .
Choć tylko na Peugeot-ach i Citroen-ach - nabierają rozpędu, doświadczenia, ducha walki i walczą z "elitą" , jak równy z równym.
W nich przyszłość i daj Boże kolejne rajdy w kalendarzu MŚ.