Kappa - sterownie cenralnym zamkiem

Anonymous

Kappa - sterownie cenralnym zamkiem

Post autor: Anonymous » 22 sie 2005, 21:37

Mam problem ze sterowaniem centralnym zamkiem. Działał normalnie i pewnego pięknego dnia przestał reagować na pilota, który jest w kappie integralną częścią kluczyka. Zmieniłem baterię próbowałem zgodnie z instrukcją programowania i wszystko psu na budę... :(

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - sterownie cenralnym zamkiem

Post autor: Arek » 23 sie 2005, 11:18

to może być problem tzw. antenki od c.z. Miałem tak w palio najpierw co jakiś czas nie łapał a później na amen padł. Bo rozumiem ze z kluczyka jak go włozysz do zamka to wsio chodzi jak trzeba?
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

Anonymous

cz cd

Post autor: Anonymous » 23 sie 2005, 14:54

właśnie z klucza jest ok, a z pilota kaput. Czy wspomniana antenka. to taka prawdziwa antenka czy jest to tylko część modułu.

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kappa - sterownie cenralnym zamkiem

Post autor: kartonik » 23 sie 2005, 15:39

A u mnie w Lybrze, jak centralny na pilota nie reagowal, to okazalo sie, ze wine ponosi spalony bezpiecznik od oswietlenia wewnetrznego. Dziwne, ale prawdziwe.

Pozdrawiam

Anonymous

Kappa - sterownie cenralnym zamkiem

Post autor: Anonymous » 23 sie 2005, 15:45

Ciekawe z tym bezpiecznikiem. Sprawdze...

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - sterownie cenralnym zamkiem

Post autor: Arek » 24 sie 2005, 9:45

niestety nie wiem ale chyba ta antenka to jednak moduł
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - sterownie cenralnym zamkiem

Post autor: Arek » 24 sie 2005, 9:48

z tym bezpiecznikiem to nie jest takie dziwne bo te układy sa "spięte" z soba. U mnie jak zostawie właczone światło w srodku (te na głową) i chce właczyć alarm z c.z. to wyje syrena.
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”