Thema VIS - koło pasowe na wale??

cartman · Post autor: **cartman** » 20 gru 2007, 21:22

jak duży ma wpływ zostawienie oryginalnego koła pasowego od silnika który się zakłada ?? a dokładniej sprawa ma się tak miałem oryginalnie jednostkę 2.0 VIS i jak to bywa pękł mi pasek rozrządu i zrobiła się masakra w silniku ugięte i odciśnięte zawory na tłokach itp. koszt naprawy nie mały ale znajomy załatwił mi silnik z themy ale 20.16v turbo i założyliśmy go (blok + głowica) ale z osprzętem VISa (kolektory itp) takim jak był i na gazie jest w miarę ok. co prawda jest troszkę słaba, ale nie za bardzo mogę dać sobie z nią rade na benzynie nie mogę jej wyregulować jest słaba falują obroty, i lubi puszczać czarnego dyma :/ czy może mieć wpływ to że koło pasowe na wale zostało to z turbo ?? czy to może być przyczyną tych problemów z benzyną ?? może mi ktoś to wyjaśnić jaki ma wpływ to koło pasowe na wale na pracę silnika ?? był bym bardzo wdzięczny

Post autor: **Piszczyk** » 20 gru 2007, 23:33

a co z tłokami? pozostały od turbo? bo jeśli tak to mają chyba wgłębienia co daje zmniejszenie stopnia sprężania- więc silnik będzie chodził inaczej - będzie słabszy

Post autor: **Bany** » 21 gru 2007, 10:22

Na kole pasowym masz występy do czujnika pierwszego cylindra.
Vis miał osprzęt boscha a turbo miały boscha i webera z tego co pamiętam.
według mnie powinieneś przełożyć to kółko.Tylko z tego co pamiętam trzeba je ustawić odpowiednio.

Post autor: **lancia1969** » 21 gru 2007, 16:09

Thema nie miała Webera tylko Boscha.
Kółko trzeba przełożyć ale jak masz silnik turbo a załozyłes bez to jak słusznie Piszczyk zauważył nie bedzie to dobrze ( mocno) banglało

Należy wymienić tłoki i wałki rozrządu - turbo ma niski wznios 9.6 a Vis 11,2 oraz mniejszy stopień sprężania.

cartman · Post autor: **cartman** » 21 gru 2007, 19:05

Tak tylko na starych tłokach zostały odbite zawory praktycznie tylko jeden nie ma śladów i jeden wałek ugięło oraz z 16 zaworów ocalało tylko 3 reszta w kosz i mechanik stwierdził ze koszt naprawy bardzo wysoki ze się nie opłaca naprawiać a nadążyła się okazja kupić bardzo tanio kompletny silnik z rozbitej (turbo uszkodzone w czasie kolizji) a chciałem by ten samochód jeszcze chwile pojeździł

a z braku wiedzy w tej dziedzinie od wiosny jeżdżę z kulejącą benzyną

bo w zasadzie jeździ na gazie

ale idzie zima

. czyli na kole pasowym są ząbki które określają moment zapłonu ?? i po wymianie powinno być coś lepiej ?? ( o ile może być lepiej )

Post autor: **Bany** » 21 gru 2007, 23:55

Dwa razy pękł mi pasek w 16v dedrze, wymieniłem za każdym rszem wszystkie zawory i prowadnice i motor gania do tej pory,
z tłokami nic sie nie dzieje..

cartman · Post autor: **cartman** » 22 gru 2007, 20:04

"Piszczyk" pisze:a co z tłokami? pozostały od turbo? bo jeśli tak to mają chyba wgłębienia co daje zmniejszenie stopnia sprężania- więc silnik będzie chodził inaczej - będzie słabszy

"lancia1969" pisze:Thema nie miała Webera tylko Boscha.
Kółko trzeba przełożyć ale jak masz silnik turbo a załozyłes bez to jak słusznie Piszczyk zauważył nie bedzie to dobrze ( mocno) banglało
Należy wymienić tłoki i wałki rozrządu - turbo ma niski wznios 9.6 a Vis 11,2 oraz mniejszy stopień sprężania.

gdybym to wiedział wcześniej

to bym remontował stary ale a teraz zostaje jeździć jak jest

albo rozglądnąć się za nowszym modelem

Post autor: **lancia1969** » 22 gru 2007, 22:02

"cartman" pisze:
"Piszczyk" pisze:a co z tłokami? pozostały od turbo? bo jeśli tak to mają chyba wgłębienia co daje zmniejszenie stopnia sprężania- więc silnik będzie chodził inaczej - będzie słabszy

"lancia1969" pisze:Thema nie miała Webera tylko Boscha.
Kółko trzeba przełożyć ale jak masz silnik turbo a załozyłes bez to jak słusznie Piszczyk zauważył nie bedzie to dobrze ( mocno) banglało
Należy wymienić tłoki i wałki rozrządu - turbo ma niski wznios 9.6 a Vis 11,2 oraz mniejszy stopień sprężania.
gdybym to wiedział wcześniej to bym remontował stary ale a teraz zostaje jeździć jak jest albo rozglądnąć się za nowszym modelem

Nie jest tak żle , przecież przełożenie tłoków i wałków nie jest mocno skomplikowane fakt ,trzeba rozebrać silnik ale przynajmniej przeglądniesz co w nim siedzi , a jak złożysz taki silnik z natryskiem oleju na tłoki ( użyj starych tłoków- tylko daj je do owalizacji - odcisniecia zaworu jeżeli nie sa głębsze niż 1mm możesz spokojnie pominąć) to będzie fajny silnik do dużego przebiegu.

cartman · Post autor: **cartman** » 22 gru 2007, 22:18

odciśniecia na dwóch tłokach będa większe niż milimetr a napewno na jednym napewno z tego co pamiętam ale skontroluję to

a tak po za tym mniej więcej ile by to zeszło ?? i jaki był by mniejwięcej koszt wymienianych przy tym uszczelek (nowej uszczelki pod głowicę bo napewno bedzie trzeba ja wymienić na nową) ?? i czy ewentualnie nie zmieniła by coś wymiana samych wałków ??

" natryskiem oleju na tłoki" - bo nie bardzo wiem o co chodzi

Post autor: **lancia1969** » 22 gru 2007, 22:27

"cartman" pisze:odciśniecia na dwóch tłokach będa większe niż milimetr a napewno na jednym napewno z tego co pamiętam ale skontroluję to a tak po za tym mniej więcej ile by to zeszło ?? i jaki był by mniejwięcej koszt wymienianych przy tym uszczelek (nowej uszczelki pod głowicę bo napewno bedzie trzeba ja wymienić na nową) ?? i czy ewentualnie nie zmieniła by coś wymiana samych wałków ??

" natryskiem oleju na tłoki" - bo nie bardzo wiem o co chodzi

Uszczelka misy , uszczelka głowicy + jej planowanie , uszczleka pokrywu zaworów - to taki minimalny zakup nowych cześci.
Wymiana wałków i tłoków konieczna - prawidłowe fazy rozrządu , odpowiednia kompresja przywróca zycie silnikowi i spalanie

W silnikach turbo tłok jest chłodzony olejem poprzez natrysk z listwy olejowej

Post autor: **mario09** » 23 gru 2007, 11:07

Przerabiałem dokładnie ten sam temat. Lancia z VISem - urwany pasek rozrządu (trzy tłoki dobre, jeden zmasakrowany, wszystkie korbowody zniszczone, dziura w cylindrze, głowica i zawory zmasakrowane), drugi silnik - turbo 16v. Po przekładce jeden do jeden nie można było z nim dojść ładu. W końcu po pół roku go wyciągnąłem, przełożyłem tłoki, wałki, pompę oleju (inne mocowanie czujnika położenia wału) i wreszcie byłem zadowolony. Przy okazji zregenerowałem VIS.

Post autor: **Przemek** » 23 gru 2007, 11:30

Owalizacja tłoków - a co to takiego?

cartman · Post autor: **cartman** » 23 gru 2007, 12:04

"mario09" pisze:Przerabiałem dokładnie ten sam temat. Lancia z VISem - urwany pasek rozrządu (trzy tłoki dobre, jeden zmasakrowany, wszystkie korbowody zniszczone, dziura w cylindrze, głowica i zawory zmasakrowane), drugi silnik - turbo 16v. Po przekładce jeden do jeden nie można było z nim dojść ładu. W końcu po pół roku go wyciągnąłem, przełożyłem tłoki, wałki, pompę oleju (inne mocowanie czujnika położenia wału) i wreszcie byłem zadowolony. Przy okazji zregenerowałem VIS.

Skąd ja to znam

po pół roku kręcenia regulowania doszedłem do setna

że nie będzie nic z tego

a już zaczynałem mieć nadzieję bo mam już równe obroty na zimnym silniku a na ciepłym delikatnie falują puszcza lekkiego dymka tylko w ok. temp. 60-70 stopni a potem przestaje

ale ile pali benzyny to nie powiem bo nie próbowałem

na gazie mieści się w 11-14 L/100 . No co prawda nie jest to F1 ale cokolwiek jeździ

będzie żal się rozstać ale czas pewnie pomyśleć o czymś nowszym

Post autor: **mario09** » 23 gru 2007, 14:52

"lancia1969" pisze:W silnikach turbo tłok jest chłodzony olejem poprzez natrysk z listwy olejowej

Grzesiu, w silnikach z VISem tez to jest.

Post autor: **lancia1969** » 23 gru 2007, 15:12

"mario09" pisze:
"lancia1969" pisze:W silnikach turbo tłok jest chłodzony olejem poprzez natrysk z listwy olejowej
Grzesiu, w silnikach z VISem tez to jest.

Mario, dziękuje nigdy nie rozbebeszałem Vis-a

A tak przy okazji wymiana pompy oleju była konieczna ze wzgledu na jej uszkodzenie czy różnice wynikające z.....

?