Lancia Klub Polska

witam!!
czy miał ktos styczność z tym modelem maserati??mam takie do kupienia za b.dobre pieniądze i się zastanawiam czy sobie takiego nie sprawić,auto zadbane od miłośnika przebieg niecałe 80tyś,rocznik 1987.jak awaryjność?eksploatacja?spalanie mnie nie obchodzi bo takie autko musi palić swoje

bardzo prosze o opinie jak ktoś cos o tym modelu wie.

I jeszcze WAżNA rzecz-mógłby ktos podac przybliżona wartoś tego samochodu? jest coś takiego w EUROTAX-ie??

pozdrawiam

Witam! generalnie to części brak na Polskim przynajmniej rynku kiedys szukałem po necie i chyba jeden sklep znalazłem gdzies w UK z podstawowymi częściami jednakże oferta zaczynała sie od nowszego quatroporte ghilbi i biturbo ale chyba tylko 2.0, serwis Praga albo Berlin. Żeby była jasność to nigdy nie miałem styczności z tym modelem jednakże pewnego popołudnia we Włoszech jak zobaczyłem 3200GT to sie zakochałem w tym aucie i w Maserati wogóle, swietna sprawa żeby mieć co postawic w czyściutkim garażu na czerwonym dywanie i pielęgnować wieczorami Pozdrawiam

Zastanawiałeś się, gdzie ją będziesz serwisował? W Polsce to może być trudne...
Cena w zależności od stanu i rocznika- końcówa lat 80 potrafi być tańsza niż Kappa...

Witam!
Aktualnie mam Maserati Quattroporte GranTurismo Sport/Cupe w kolorze czarnym na pulpicie i pewnie na tym poprzestanę - chociaż kto wie?
Pozdrawiam!

Kiedyś tez mi się jedno maserati rzuciło w oczy i troszkę zainteresowałem sie tematem. Naprawdę bardzo zacny young(old?)timer, który wyposażeniem i osiągami spokojnie może rywalizować ze współczesymi autami. Jednak dostępność cześci jest w Polsce praktycznie zerowa. Już łatwiej znaleźć częsci do aktualnej wersji Quatroporte niż to tego. Z tego co się orientowałem to niektóre detale eksploatacyjne ( klocki, tarcze ), idzie podpasować ze starszych Alf ( 75? ). Reszta to poszukiwania na ebayu i forach po całym świecie. Jeśli szukasz auta do codziennego jeżdżenia to się zdecydowanie nie nadaje. Jeśli chesz pieścić, lubisz wyzwania, chcesz jeździć na majówkę i na zloty miłośników to strzał w dziesiątkę. No i raczej łatwo go nie sprzedasz jeśli w ogóle to tym myślisz.

Co do cen... roczniki 86/87 widziałem nawet poniżej 10 000zł.

A w ogóle to maserati zainteresowałem się jak zobaczyłem to: link na allegro. Nie może się biedak sprzedac chyba z pół roku albo dłużej. No ale patrząc na cenę to trzeba być zakochanym w marce ekscentrykiem z bardzo grubym portfelem.

Aha, wszystko co powyżej napisane wynika tylko z doświadczeń forowo-googlowych. Auta na oczy nie widziałem

Nie mam co prawda żadnych doświadczeń w tym temacie, ale nie będę protestować, jeśli zechcesz sam je nabyć. A poza tym, jak wyżej.

Warto raz się żyje

Jest mały problem z serwisem najbliższe Polski to Praga i Berlin, z czego polecam Prage:) cześci - wsio na zamówienie z Niemiec przyjedzie i do nas, tylko kto to tu poskłada. A auto to poezja:) Jak by mnie było stać to nawet 20 sek bym się nie zastanawiał.

Piękna fura,nad tym czerwonym zastanawiałem sie nawet:) Na allegro stoi grubo ponad rok.Jak zarobie pierwszy miliard na pewno takie kupię.I będę nim jeździł:)choćby w niedziele:)_

Wyczytalem kiedys w jednym z ogloszen, ze np klocki hamulcowe i tarcze podchodza z fiata bez problemu. tak by najmniej twierdzil wlasciciel pojazdu

Piekny samochód, serwis w Polsce niedostępny, chyba że masz znajomego mechanika który takie coś potrafi zrobić - nie może to być ktoś kto się będzie na nim uczył, bo nie będziesz jeździł, tylko auto będzie stało.
Ceny z tego rocznika w Niemczech czy Włoszech - można kupić poniżej 10 tyś zl.
Podobno dużo części pasuje z Fiata/Alfy/Lanci, tak przynajmniej wychodzi z forum i opinii na necie.

Marcin, prosze zmien avantara bo sie zchewtam

Maseraciorexami bawili sie w Fiat Auto-Mobil Wejherowo wiec mysle,ze i ten temat by rozkminili tym bardziej,ze po rozmowie z nimi dowiedzialem sie,ze pelna dokumentacje bez problemu zdobyli

"Łukasz" pisze:Marcin, prosze zmien avantara bo sie zchewtam

Co ty chcesz od mojego avatara - taka przyjemna "bakteria" z Domestosa.

cały czas bije się z myslami żeby se Ghibila bi turbo kupić ale to co powiedzieli moi przedmówcy to prawda dostepność części jest praktycznie zerowa
wszystko trzeba sciągać , no i nie ukrywajmy ,najlepiej mieć jak najwięcej pojecia o mechanice żeby wiekszość robić samemu
bo serwisu to Ty chyba nie znajdziesz w polsce