Kappa - zero wolnych obrotów

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - zero wolnych obrotów

Post autor: Arek » 23 wrz 2004, 10:03

Kurna "kocham" to wsiadam wczora w samochód a tu ***. Zapalam a obroty wolne nie istnieją. Zawiozłem lucyne dzis do mechaniora - prawdopodobnie tzw. silniczek krokowy, czy jak mu tam padł.
Ale czekam na diagnozę :roll:
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

Awatar użytkownika
Krzysiek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 167
Rejestracja: 27 sie 2003, 0:00
Lokalizacja: Krosno

Kappa - zero wolnych obrotów

Post autor: Krzysiek » 23 wrz 2004, 10:22

Albo przepływomierz, albo sonda, albo...
Nie próbowałeś pogrzebać w kablach?
k 2.4 (LPG)
delta integrale

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - zero wolnych obrotów

Post autor: Arek » 23 wrz 2004, 10:43

Przepatrzyłem kabelki i nic nie widac na pierwszy rzut gałka oczną. No zobaczymy co powiedza mechaniory. Hmm może siakaś wilgoć?? Co za paskudna pogoda :roll:
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - zero wolnych obrotów

Post autor: tomek » 23 wrz 2004, 12:55

"Arek" pisze:Co za paskudna pogoda :roll:
Ja od jakiegos czasu garazuje pod chmurka i ostatnio przy probie wlaczenia (wylaczenia) alarmu 'pi pi pi pi pi' i nie zamyka auta i nie wlacza alarmu. Raz dziala a raz nie.
Cholera, mysle, pewnie jakis czujnik albo wilgoc, albo... okazalo sie, ze bateria w pilocie konczyla swoj zywot. ;) Ale to nie alarm Lancii ;)
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - zero wolnych obrotów

Post autor: Arek » 27 wrz 2004, 9:54

Nio zrobiłem już ten problem z OBROTAMI. Tak jak podejżewałem przyczyną było "zafajtanie" silnika krokowego. Warsztacuiory przeczyścili i teraz gra muzyczka że hey. Koszt naprawy 50 zł :lol: Morda moja ucieszyło mnie to :lol:
Robiłem w warsztacie na arkuszowej 2a. Hmmmm pozytywni ludzie. Jutro jade na przeglądzik po 120 tys. km
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - zero wolnych obrotów

Post autor: tomek » 27 wrz 2004, 11:00

"Arek" pisze: Robiłem w warsztacie na arkuszowej 2a. Hmmmm pozytywni ludzie. Jutro jade na przeglądzik po 120 tys. km
Sprawdz ich dobrze. To znany warsztacikdo makaronow, ale jak dotad nikt naszych forumowiczow nie robil tam nic powazniejszego.
I najwazniejsze - pytaj ich o wszystko a uzyskane odpowiedzi podawaj nam ;).
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - zero wolnych obrotów

Post autor: Arek » 27 wrz 2004, 11:24

Jutro maja mi przejżeć autko i zrobic liste co robic tera co później a co jest OK.
Marcysia tam chyba coś robiła, jeśli dobrze pamiętam
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”