Kappa - zero wolnych obrotów
Kappa - zero wolnych obrotów
Kurna "kocham" to wsiadam wczora w samochód a tu ***. Zapalam a obroty wolne nie istnieją. Zawiozłem lucyne dzis do mechaniora - prawdopodobnie tzw. silniczek krokowy, czy jak mu tam padł.
Ale czekam na diagnozę
Ale czekam na diagnozę
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles
Kappa - zero wolnych obrotów
Albo przepływomierz, albo sonda, albo...
Nie próbowałeś pogrzebać w kablach?
Nie próbowałeś pogrzebać w kablach?
k 2.4 (LPG)
delta integrale
delta integrale
Kappa - zero wolnych obrotów
Przepatrzyłem kabelki i nic nie widac na pierwszy rzut gałka oczną. No zobaczymy co powiedza mechaniory. Hmm może siakaś wilgoć?? Co za paskudna pogoda
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa - zero wolnych obrotów
Ja od jakiegos czasu garazuje pod chmurka i ostatnio przy probie wlaczenia (wylaczenia) alarmu 'pi pi pi pi pi' i nie zamyka auta i nie wlacza alarmu. Raz dziala a raz nie."Arek" pisze:Co za paskudna pogoda
Cholera, mysle, pewnie jakis czujnik albo wilgoc, albo... okazalo sie, ze bateria w pilocie konczyla swoj zywot. Ale to nie alarm Lancii
Kappa - zero wolnych obrotów
Nio zrobiłem już ten problem z OBROTAMI. Tak jak podejżewałem przyczyną było "zafajtanie" silnika krokowego. Warsztacuiory przeczyścili i teraz gra muzyczka że hey. Koszt naprawy 50 zł Morda moja ucieszyło mnie to
Robiłem w warsztacie na arkuszowej 2a. Hmmmm pozytywni ludzie. Jutro jade na przeglądzik po 120 tys. km
Robiłem w warsztacie na arkuszowej 2a. Hmmmm pozytywni ludzie. Jutro jade na przeglądzik po 120 tys. km
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa - zero wolnych obrotów
Sprawdz ich dobrze. To znany warsztacikdo makaronow, ale jak dotad nikt naszych forumowiczow nie robil tam nic powazniejszego."Arek" pisze: Robiłem w warsztacie na arkuszowej 2a. Hmmmm pozytywni ludzie. Jutro jade na przeglądzik po 120 tys. km
I najwazniejsze - pytaj ich o wszystko a uzyskane odpowiedzi podawaj nam .
Kappa - zero wolnych obrotów
Jutro maja mi przejżeć autko i zrobic liste co robic tera co później a co jest OK.
Marcysia tam chyba coś robiła, jeśli dobrze pamiętam
Marcysia tam chyba coś robiła, jeśli dobrze pamiętam
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles