Lancia Klub Polska

W zasadzie jaką chcesz odpowiedź??

Wystarczy przejrzeć forum i będziesz wiedział ,że problem którego się boisz często się niektórym przytrafia i tak jest.

Ale, z drugiej strony jest grono użytkowników którzy się z tego śmieją , użytkują te(2.4) silniki i nie mają problemów.
Z reguły powtarza się ,że nie są to jednostki idiotoodporne.Kumasz?

Kupujesz ryzykujesz,nie wiesz jak było auto traktowane, chyba ,że wiesz więc jesteś spokojny.Lub kupujesz padnięte robisz i jeździsz(np mój przypadek).
Ja na razie trzymam się wytycznych zaczerpniętych stąd(forumowicze) i sobie jeżdzę.

marceli pisze:
Ale, z drugiej strony jest grono użytkowników którzy się z tego śmieją , użytkują te(2.4) silniki i nie mają problemów.
Z reguły powtarza się ,że nie są to jednostki idiotoodporne.Kumasz?

I właśnie o tym mówiłem, mówiąc o "technice jazdy", a właściwie powinienem powiedzieć 'technice użytkowania auta'.
Silnik 2,0 i 2,4 to ta sama jednostka i zarazem 2,0 jest najpopularniejsza, stąd wiele przypadków panewek, a w 2,4 nawet częściej, bo większa moc z tej samej jednostki. Owszem, może to i jest "wada wrodzona" tego silnika, ale jestem pewien, że przy właściwej eksploatacji tego silnika nie wystąpi problem panewek przez pierwsze...może 250tyś, a może i pół miliona kilometrów. A wiele silników 5.20 już dawno ma to za sobą Zdecydowanie, jak twierdzi Zbynek- często płaci się za błędy poprzednich właścicieli...ale równie często za własne błędy, bo wystarczy poczytać tematy o przekręconych panewkach tuż po zakupie (tzw jazda próbna ), czy choćby zerwanych rozrządach.

no i gitara. widzę że już marceli się lekko spiął więc nie będę wam już, przynajmniej narazie i w tym wątku, zawracał głowy

kamikadzedriver pisze:no i gitara. widzę że już marceli się lekko spiął więc nie będę wam już, przynajmniej narazie i w tym wątku, zawracał głowy

Spokojnie, akurat Marceli się tu na forum nie spina
Jak masz pytania, na które nie znalazłeś odpowiedzi, to śmiało pytaj, a kto będzie chciał/mógł to Ci odpowie;]