Lancia Klub Polska

Amorki i sprężyny nowe KYB.
Amorki kupowane w autosklepie.
Ale chyba poduszek nowego typu też u nich nie było.

Ustaliłem w Autosklepie 24, że nie mają amorków nowego typu, a jakbym chciał dorabiać tuleje, to nie mają górnych gum/podkładek pod sprężyny przy poduszkach nowego typu.
Najlepszym rozwiązaniem byłby więc stare poduszki ale widzę, że z tym jest niezły problem.

Koledzy, czy według Waszej wiedzy są dostępne amortyzatory nowego typu? Na pewno Kayaby 335802 to stary typ, Monroe E4611 chyba też. Czy coś zostaje? Wydaj się, że GH z tym, że wolałbym uniknąć tego wynalazku.

Mam do wymiany tylne amorki mam już 2 sztuki używki kompletne ( do wymiany gumowe osłony ) ciężkie do znalezienia , ktoś kojarzy może od jakiegoś innego auta bardziej dostępnego można to dobrać ? .
Mam 2 amortyzatory tylko nie wiem czy ten typ który mam w aucie kappa 2.0 20v 95 rok , czy górne mocowanie można przełożyć do amortyzatorów stary/nowy typ ? Nie chce zacząć robić i zostać bez samochodu w obecnym stanie pogody ...

To masz same amortyzatory kupione czy całe kolumny?
Jak kolumny to przekładasz bez problemu, a co do górnego mocowania to piszesz o poduszkach jak mniemam, w tym wypadku stary typ amortyzatora=stary typ poduszki (jednoczęściowa), nowy typ=nowy typ poduszki. Można jeszcze dorobić/dotoczyć tulejki i jakoś pożenić stary typ amortyzatora z nowym typem poduszki...
Gumowe osłony to chyba tylko dedykowane, w AS24 nie ma?

Widzisz ,całe zamieszanie jest o to ,że mocowań amortyzatorów nie zamienisz nowy-stary i na odwrót(koniec amortyzatora jest inny).
Możesz jedynie przełożyć całą kolumnę nowy typ ,zamiast swojej starej.

Nie wiem , jakie tam kupiłeś u momo ale jak kupiłeś kpl. kolumny to nie masz problemu.Wsadzaj całą kolumnę i po sprawie.
Co do gum,to ja kombinowałem od innego auta ,dałem opaski i jest ok.Ale nie wiem od czego,jakoś w sklepie dobierałem mając starą na wzór.

Minusem posiadania nowych kolumn jest fakt,że poduszki owszem są ale znów amory nie za bardzo,albo drogie.Droższe od starych typów.

Mam całe kolumny kompletne , czyli wyciągam stare bez znaczenia jaki mam typ stary nowy i zakładam kompletne ? To mi się podoba , w ASO nie pytałem bo nie mam możliwości i chyba boje się ceny za kawałek gumy .Dzięki za odpowiedz

Chodziło o Autosklep24,taki sklep z Łodzi do włoskich aut.

Osłony , odboje oraz poduszki (nowego typu) staramy się mieć na bieżąco.

Także zapraszam gdyby coś brakowało do kompletu

Mam pytanie o dorabianie tulejek do amortyzatorów starego typu pod poduszkę poliftową. Jaką powinna mieć długość? Ewentualnie jaka powinna być długość "gwintu" amortyzatora po jego skróceniu tulejką?

Mi też by się przydała ta informacja. Dobrze by było gdyby ktoś uprzejmy podał dokładne wymiary tulejki tak, że można z nimi iść do zakładu ślusarskiego i dorobić.

Wg rysunków(zdjęć) wynika ,że nowy typ ma zakończenie tłoczyska i od razu część gwintowana.

Wystarczyłoby żeby ktoś zmierzył Wam część tłoczyska cienką nie gwintowaną w starym typie i powinniście mieć dobry wymiar tulejki.

Jak znajdę ale nie obiecuję stary amor to zmierzę i podam.

Czy komuś trafiło się załadować do kapcia amorki firmy GH? i czy może coś powiedzieć na temat ich żywotności bo czeka mnie wymiana z tyłu i zastanawiam się nad ich kupnem ale patrząc na cenę to tak trochę mam mieszane uczucia

Cześć,

w moim kapiszonie (2.4 benzyna LX 1997 rok, bez trybu "sport") siadł amortyzator z tyłu. Po przeczytaniu tematu i sprawdzeniu VIN w eper znalazłem, że fabryka dała jej amortyzatory o numerze 46468555.

Czy to jest stary, czy nowy typ? Jak to sprawdzić dalej?

Mechanik proponuje mi wymienić jeden (bo drugi podobno "daje radę") na KYB w cenie 350 polskich złotych za części. Ja po przeszukaniu sklepów znalazłem komplet TRW za 640zł.

Co o tym myślicie? Wymieniać oba, na KYB czy TRW? Zależy mi na trwałości, nie żałuje na moją lancię.

zb0oj pisze: ↑22 lip 2017, 10:32 Cześć,

w moim kapiszonie (2.4 benzyna LX 1997 rok, bez trybu "sport") siadł amortyzator z tyłu. Po przeczytaniu tematu i sprawdzeniu VIN w eper znalazłem, że fabryka dała jej amortyzatory o numerze 46468555.

Czy to jest stary, czy nowy typ? Jak to sprawdzić dalej?

Mechanik proponuje mi wymienić jeden (bo drugi podobno "daje radę") na KYB w cenie 350 polskich złotych za części. Ja po przeszukaniu sklepów znalazłem komplet TRW za 640zł.

Co o tym myślicie? Wymieniać oba, na KYB czy TRW? Zależy mi na trwałości, nie żałuje na moją lancię.

Nie sprawdzisz w ten sposób /po VIN-ie/ co masz w aucie. Sądząc po roczniku powinien być stary typ (z długim gwintem) ale musisz rozebrać żeby sprawdzić na 100%.
Nie wiesz, czy ktoś już tam grzebał i może zmienił na nowy typ - tak jak np. ja w aucie z 1997 roku

Poszukaj KYB - znajdziesz poniżej 300 zł za sztukę. Nie znam amorów TRW, nie lubię Monroe (taki mam kaprys), nie polecam SACHS-a (za twarde).

Wymieniać tylko oba, ale .... przyjrzyj się sprężynom. One są najsłabszym punktem tylnego zawieszenia.