Lancia Klub Polska

jestem po wymianie koła pasowego w lybrze 2,4 jtd, sama wymiana to bułka z masłem, przed wymiana naczytałem się, że dostęp kiepski i w ogóle a tu cała operacja trwała 20 min bez żadnego pośpiechu (nawet przyszykowałem aparat, żeby cyknąć jakąś fotorelację ale nie było z czego bo procedura taka sama jak w 1.9, dostęp super więc nie brudziłem aparatu). napinacza nie trzeba blokować, wystarczy założyć klucz 32 mocniej pociągnąć i zsunąć pasek, kanał również nie jest wymagany. Wymiana jedna z łatwiejszych w moim życiu ( np w oplu vectrze b 2.0 dtl śruba mocująca koło nie chciała się nawet poddać kluczowi udarowemu do ciężarówek , także tu jest lux )

Polecam przy każdej okazji sprawdzać stan koła pasowego, lub przy okazji jakiejś roboty wymienić je na nowe. Jego rozwulkanizowanie powoduje bicie i uszkodzenie paska, którego kawałki uwielbiają podchodzić pod pasek rozrządu i KONIEC.

Cześć,
Koledzy i Koleżanki
Wymieniłem u mechanika koło pasowe.
Wyszło przy okazji zmiany rozrządu.
Po wymianie zauważyłem, zresztą mechanik też, że koło ma lekkie bicie na wielorowku. Koło na wale chodzi idealnie ale na gumie jest minimalne bicie.
Koło firmy Akron Malo.
Pytanie czy to zostawić, czy reklamować.
Wstawiłbym filmik ale nie wiem jak
A moze będzie widać:
https://youtu.be/36vc8uvjELQ
Pozdrawiam
Tomek

O arkon kogo pytam, rozmawiam mają złe zdania.
Na twoim miejscu -> reklamacja.

Dzwoniłem do mechanika dystrybutor powiedział żeby pojeździć a gwarancji jest dwa lata i jak coś się będzie dziać to reklamować.

A jak pasek pier... to charytatywnie w ramach reklamacji wymienimy ci silnik i osprzęt, powiedział dystrybutor pakując misia do woreczka.