Lybra - koszt wymiany stabilizatora

darsto · Post autor: **darsto** » 22 sty 2009, 19:43

Witam wszystkich bardziej doświadczonych posiadaczy Lancii.
Muszę wymienić w swojej Lybrze cały stabilizator i mechanik zażyczył sobie za robociznę 600 zł plus kolejne 6 stówek za część i mamy 1.200 zł. Podobno wymiana jest bardzo kłopotliwa i związana z dużym nakładem pracy, ale czy wyceniona na 600 zł to trochę nie za dużo?

Pozdrawiam i proszę o Wasze opinie!

darecki · Post autor: **darecki** » 22 sty 2009, 20:49

jest coś takiego jak opcja szukaj-Zawsze chciałem to napisać

ale popatrz tu

darsto · Post autor: **darsto** » 22 sty 2009, 21:00

Ten post, który podajesz przeglądałem już kilka razy i zauważ, że nie ma w nim słowa o wymianie stabilizatora w całości, stąd mój temat.

dudekken · Post autor: **dudekken** » 22 sty 2009, 21:16

Stabilizatora w Lybrze nie trzeba wymieniać w całości (obojętne czy przedni czy tylny). Wymieniamy same gumy (fabryczne obejmy rozdziela się bez problemu). Za pierwszym razem jak to robiłem to wyjmowałem cały drążek na zewnątrz (trzeba opuścić przedni wózek), rozkręcania że jacie w mordke (bardzo delikatnie ujmując). W późniejszym czasie musiałem wyjąć prawą obejmę gumy na stabilizatorze bo najzwyczajniej pękła i okazało się że da się to zrobić bez opuszczania wózka i wyjmowania całego drążka.
To co mogę podpowiedzieć od siebie to najlepiej przy wymianie gum w przednim stabilizatorze zdemontować przednie wahacze i oczywiście łączniki.
Jeśli masz trochę smykałki do mechaniki to poradzisz sobie bez problemu.
Niezbędny jest kanał

Co do ceny zaproponowanej przez mechanika to sobie daruj, niech poszuka innego frajera.

Koszt gumek do przodu to około 70zł + wymiana w normalnym warsztacie max 100zł.

ap2 · Post autor: **ap2** » 22 sty 2009, 21:16

Duzo ci powiedzial...
Stabilizator (pisze na podstawie AR156) jest ponad sankami zawieszenia i zeby cokolwiek z nim zrobic trzeba te sanki opuscic. A zeby to zrobic to troche roboty jest - gdzies tak 2-4h. Wiec cena 600 PLN za to, to cena serwisu ASO. Wiec jesli to ASO to OK, ja w warsztacie calkiem niezlym zaplacilem 200 PLN.
Jesli chodzi o sam stabilizator to mozna wymienic same "gumy". I tutaj sa dwie szkoly:
-- gumy oryginalne (? - nie jestem pewien czy wystepuja jako oferta FIATa/Lanci/AR, ale na Allegro sie takowe pojawiaja) - cena okolo 60 - 100 PLN komplet,
-- pouliretany - w zaleznosci od firmy cena od 80 PLN w gore.
Aby te "gumy" zalozyc trzeba rozbroic ich mocowanie i tutaj tez sa dwie drogi:
-- pierwsza to taka jak opisalem wyzej - "serwisowa"
-- druga to wyjecie ich bez demontazu sanek... Z tym ze to magia, male rece i ponadprzecietna cierpliwosc bo [po prostu tam miejsca nie ma i rzezba jest okrutna (moim zdaniem). Ogolnie za 200 PLN nie warto

Dodatkowo mozna za okolo 200 PLN (do AR) kupic caly oryginalny drazek stabilizatora, ale ponoc w naszych warunkach "gumy" na nim wytrzymuja 2 lata... Ale to pewnie zalezy gdzie i jak jezdzisz.

To co opisalem bazuje na wymianie w AR156 i moga byc roznice w cenach, w szczegolnosci ze przeczytalem, ze stabilizator do Kappy koszyuje 600 PLN (??????) poza ASO...

pzdr,
ap2

darecki · Post autor: **darecki** » 22 sty 2009, 21:17

a tu zaglądałeś

ap2 · Post autor: **ap2** » 22 sty 2009, 21:18

"dudekken" pisze: (...) wymiana w normalnym warsztacie max 100zł.

Nie wierze ze za 100 PLN ci sie ktos za to wezmie...

PS
A ze swoim postem sie spoznilem

dudekken · Post autor: **dudekken** » 22 sty 2009, 21:33

"ap2" pisze:
"dudekken" pisze: (...) wymiana w normalnym warsztacie max 100zł.
Nie wierze ze za 100 PLN ci sie ktos za to wezmie...

Jak nie za 100 to za 200, ale nie 1200

bo to już rozbój w biały dzień

teemka · Post autor: **teemka** » 22 sty 2009, 21:43

Nie wierze ze za 100 PLN ci sie ktos za to wezmie...

A ja wierze, tzm bardziej ze kiedys juz to przerabialem (w poprzedniej lybrze)- gumy to niewielki wydatek a wymiana, jesli dobrze pamietam to jakos 80zł (nie sciagal nic poza kołem zeby miec wiecej miejsca, auto oczywiscie na podnośniku)

ap2 · Post autor: **ap2** » 22 sty 2009, 21:52

"teemka" pisze:
Nie wierze ze za 100 PLN ci sie ktos za to wezmie...
A ja wierze, tzm bardziej ze kiedys juz to przerabialem (w poprzedniej lybrze)- gumy to niewielki wydatek a wymiana, jesli dobrze pamietam to jakos 80zł (nie sciagal nic poza kołem zeby miec wiecej miejsca, auto oczywiscie na podnośniku)

Nie bede sie sprzeczal, bo:
-- mam AR156 i moze byc inaczej,
-- moze to byl magik, bo jesli jest tak samo jak w AR, to tam nawet reki nie da sie wlozyc (a nie byla to kolejna wymiana na rozpilowanych obejmach? bo wtedy to faktycznie odkreca sie obejmy i wszystko schodzi bez problemu, z tym ze fabrycznie sa one zgrzane)
Ale w Lybrze moze byc inaczej.

IMHO
Jesli pierwsza wymiana to najlepiej robic przez opuszczenie sanek, jesli kolejna a obejmy nie byly spawane to mozna je po prostu rozkrecic. No i jeszcze trzeba wziac pod uwage jak bardzo to stuka, jednemu koledze tak walilo, ze obejmy z gum mu bez problemu zeszly i rozcial je w imadle

Post autor: **Dudi** » 22 sty 2009, 22:28

Sam to niedawno przerabiałem. Koszt nowych gum stabilizatora w autosklep24.pl - uwaga 28,00 pln

(2 szt.), tyle że mam zniżki

. Wymiana ich w ASO, tyle że policzona razem z łącznikami stabilizatora, które też wymieniałem - 175,00 pln. Także w sumie zamknęło się w 203,00 pln.
A skrzypiał i tłukł się wcześniej niemiłosiernie. Po wymianie cisza i spokój.

Post autor: **maydayns** » 23 sty 2009, 17:11

Ja za poliuretany zaplacilem 90zl i za robocizne 100zl:) mialem zgrzany orginalny stabilizator i gosc przy mnie to robil, sciagnal kolo wsadzil przecinak kilka strzalow i zrobil, troche sie nameczyl zeby to potem skrecic:) zajelo to moze po 20/25min za strone:)
Nastepnym razem jednak zaloze normalne gumy, bo w suche dni jak najade na prog zwalniajacy to slychac skrzypienie jak ze starej wersalki:) ale tylko na takich wiekszych poprzecznych przeszkodach;)

PitchBlack · Post autor: **PitchBlack** » 23 sty 2009, 18:31

Witam, mam pytanie w sprawie tych gum, bo u mnie tez sa stuki i bardzo mnie to stukanie denerwuje. Ile jest gum z przodu, a ile z tylu? Czy przy wymianie gum trzeba wymienic liczniki stabilizatorow?

Pozdrawiam

michu509 · Post autor: **michu509** » 23 sty 2009, 18:48

"PitchBlack" pisze:Ile jest gum z przodu, a ile z tylu? Czy przy wymianie gum trzeba wymienic liczniki stabilizatorow?

2 z przodu i dwie z tyłu. Zaznaczam, że różnią się kształtem. Łącznika nie ma potrzeby wymieniać, chyba, że też stuka. Ja profilaktycznie bym wymienił.

darsto · Post autor: **darsto** » 24 sty 2009, 15:29

Wielkie dzięki za wskazówki. Jeszcze jedno pytanie - czy jeżeli zostaną prawidłowo wymienione gumy i łączniki to mam pewność, że już nie powinno być stuków ze stabilizatora, czy jednak może się okazać, że faktycznie do wymiany był cały stabilizator. Mój mechanik upiera się, że wymiana tych części może nic nie pomóc i że poniosę koszty i dalej będę w punkcie wyjścia. A ja szczerze mówiąc, wnioskując po Waszych opiniach, bardziej wierzę temu co tutaj czytam, niż temu mechanikowi.