Strona 1 z 2

[All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 19:18
autor: Jano
Kilka słów o zaprawkach z akrylu.
Najpierw powinno się (mało kto to robi) wypolerować miejsce łączenia kolorów (tam gdzie będzie przejście). Następnie przemycie zmywaczem silikonowym całości, czyli miejsca naprawy i pozostałej części na którą będzie zachodzić zaprawka. Zmywacz, nie benzyna. Ona za szybko odparowuje, co nie ułatwia prawidłowego odtłuszczenia.
Jeżeli naprawiane miejsce mamy już zmatowione, resztę do matowujemy papierem max P1500 lub włókniną do matowania i robimy zaprawkę.
Ile razy malować zaprawkę
Obecnie są lakiery, które bez względu na kolor ?kładzie się? na 1,5 warstwy. Pierwsza tzw. ?wypyłka?, która traktowana jest jak klej i druga pełna warstwa właściwa.
Te warstwy nakładaliśmy tylko w miejscu naprawianym, tam gdzie np. był podkład.
Dobrze jeśli w pistolecie zostało trochę lakieru, to do niego dodajemy odrobinę 10-20% na oko rozcieńczalnika do cieniowania akrylu i taka mieszanką tryskamy obrzeża zaprawki wychodząc niewiele poza miejsce naprawy.
Rozcieńczalnik do cieniowania w niewielkim stopniu rozpuszcza stary lakier, pozwalając nowemu połączyć się bez śladu.
Uwaga, taka mieszanka bardzo lubi się polać (zacieki), dobrze jest skręcić pistolet tak, żeby podawał więcej powietrza, a mniej materiału
Pasta do polerowania akrylu

Polerowanie jak w każdym innym przypadku.
W zależności od potrzeby, zaczynać możemy od papieru P1500-P2000, przy czym miejsce łączenia kolorów raczej P2000. Tam nie ma zbyt grubej warstwy lakieru.
Pasta, tak jak w przypadku renowacji lakieru:
Farecla G3 250gr 30zł (po tym trzeba poprawić mleczkiem lub woskiem)
Mirka C20 290gr 28zł jw.
Obie można stosować zarówno ręcznie jak i maszynowo.
Farecla lubi wodę polerujemy "na mokro", Mirka jest pastą do polerowania "na sucho".

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 19:39
autor: prezesjm
Zawsze zastanawiałem się co to jest ta wypyłka. Fajnie że będzie kogoś podpytać w sprawie lakierowania. Co prawda na początek muszę pomalować .... bramę wjazdową ale to też z metalu i nie ma problemu że się zleje :lol:

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 19:55
autor: bufi
Jano , fajny ten opis : yesyes : Dzięki .

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 20:14
autor: darecki
a jak zrobić odprysk lakieru ok 1cm na progu i koło przedniego kierunkowskazu w ten sam sposób? no i jak nie ma pi :D zdoletu

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 20:23
autor: bufi
Nabijają farbą spraye . Na upartego też dałoby rade .. :) Sprayem.

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 20:28
autor: Jano
Wypyłka czyli warstwa kontaktowa, służąca jako klej pod warstwę zasadniczą.
Malowanie pędzelkiem postępujemy identycznie jak j/w.
W skrócie - odtłuszczenie miejsca malowania, nałożenie zaprawki pędzelkiem np. 2- 3 razy i polerowanie, które daje nam końcowy efekt. Wiadomo, że nie uzyskamy idealnego przejścia lakieru ale zawsze lepsze to niż odprysk.
Mam kumpla, który ma sklep z lakierami samochodowymi w Warszawie.
Pogadam z nim, czy mógłby dać jakiś upust na większe zakupy pod hasłem LKP

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 20:29
autor: darecki
to nie ma być na upartego to ma być luxik :D
będę prubował na rowerze :lol:

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 20:32
autor: Jano
bufi jasne że tak. Wtedy masz w spray-u osobno bazę i osobno bezbarwny. Lepsze od pędzelka tyko sprawa odkurzu czyli zabezpieczenia innych miejsc.
Koszt zestawu z pędzelkiem - 25 ml. zaprawki akrylowej dobranej komputerowo to 15 zł.

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 20:40
autor: bufi
Jano pisze:bufi jasne że tak. Wtedy masz w spray-u osobno bazę i osobno bezbarwny. Lepsze od pędzelka tyko sprawa odkurzu czyli zabezpieczenia innych miejsc.
Koszt zestawu z pędzelkiem - 25 ml. zaprawki akrylowej dobranej komputerowo to 15 zł.
dokładnie zabezpieczenie wskazane , tak się zastanawiam nad regulacją ilości podawanego materiału sprayem , pewnie jest niezbyt dokładna , `więc cza by regulować dodatkowo odległością od miejsca nanoszenia , nie wiem czy jasno się wyraziłem i dobrze kombinuję :)

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 20:58
autor: Jano
To już musisz wypróbować na kawałku np. dykty, czy czegoś innego, aby dobrać optymalną odległość i częstotliwość nanoszenia. Lepiej mniej a częściej, niż raz a z zaciekami.
Zamiast pędzelka możemy zastosować filtr od papierosa - bez jaj.

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 20:59
autor: przemas81
a na metaliku i perle sprawa wyglada tak samo jak na akrylu czy czymś się różni????

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 21:06
autor: lancia1969
Dobry Matejko to podstawa - ja nie potrafię i gratuluje fachu w rece ;)
Wypyłka : coto : zawsze mówiłem wpyłka :| ale człowiek się uczy całe życie.

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 07 kwie 2009, 21:22
autor: Jano
Muszę zaznaczyć, ze nie jestem z zawodu lakiernikiem a bardziej mechanikiem samochodowym, choć od 15 lat mam chleb w innym zawodzie. Swego czasu musiałem się tym zainteresować bliżej
dlatego coś tam wiem na ten temat, ale nie jest pod tym względem fachurką.
Co wiem to podpowiem.
Przy małych zaprawkach dobrze jest dodać kilka kropli utwardzacza. W przypadku samej bazy / a taką zazwyczaj stosujemy/ będziemy mieli efekt świecenia się zaprawki i zbliżenia do oryginału.
Metaliki i perła tak samo w przypadku zaprawek.

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 16 kwie 2009, 10:39
autor: Lancia_Derda
Akryl jest 1 składnikowy a metalik i preła raczej wielo. wiec jak mozna to robić tak samo??

Odp: [All] Zaprawki czyli kosmetyka nadwozia po zimie.

: 16 kwie 2009, 19:07
autor: Jano
Jeżeli malujesz dwuskładnikowym trzeba malować cały element lub odcinać się na kantach, przełamaniach. Jeżeli pomalujesz tylko fragment, zawsze wyjdzie różnica.
Natomiast same zaprawki akrylem na perle można wykonać np. pędzelkiem i potem wypolerować miejsce zaprawki.