Lancia Klub Polska

Czesc.
Jestem tu nowy, od pol roku mam Kappe SW 2.4JTD. Lancia mi podpasowala i mysle o upgradzie do Thesisa wlasnie w dieslu i z automatem.
Jak to wyglada w praktyce? Chodzi mi o service, ewentualne klopoty. To ze jest piekna i niepowtazalna nie podlega dyskusji.
Elektronika jest skomplikowana i rozbudowana, jak sie sprawuje, jak sobie z tym radza nasi mechanicy?
Jak jest z innymi ewentualnymi sprawami technicznymi? Jak sie sprawuje i wytrzymuje polskie drogi? Na co zwrocic uwage przy kupnie?
Slabe punkty?
Czy komus udalo sie scrakowac GPS i wgrac jakas polska mape?

Jakbys znalazl chwile, skresl pare wskazowek.

Pozdro Gregorz.

niech za odpowiedź posłuży przykład , jeden z kolegów zakupił po czym z niewiadomych przyczyn postanowił sprzedać , rok mu to zajęło - to tyle wnioski we własnym zakresie

Blash pisze:niech za odpowiedź posłuży przykład , jeden z kolegów zakupił po czym z niewiadomych przyczyn postanowił sprzedać , rok mu to zajęło - to tyle wnioski we własnym zakresie

Wnioski wyciagne. Jakkolwoeik, wszystkie inne wypowiedzi na tym forum sa bardzo pozytywne.
To ze sie podoba to jedno, ale kupowac samochod na "cale zycie" (bo sie nie da sprzedac) nie jest opcja.
Zaczekam jeszcze na opinie uzytkownika.
Szerokiej drogi

dodam jeszcze opinie zasłyszana od pewnego człowieka zawodowo parającego się handlem i serwisem lancii , który uznał że w niczym nie da się porównać kappy do thesisa bo ten drugi jest po prostu dużo bardziej zaawansowany(czytać kosztowny w utrzymaniu)
prywatnie thesis podoba mi sie bardzo i gdybym miał sponsora tudzież budżet na ewentualne awarie i mechanika co chyba najważniejsze , zapewne kupiłbym takowego

gregorz767 pisze:Czesc.
Jestem tu nowy, od pol roku mam Kappe SW 2.4JTD. Lancia mi podpasowala i mysle o upgradzie do Thesisa wlasnie w dieslu i z automatem.
Jak to wyglada w praktyce? Chodzi mi o service, ewentualne klopoty. To ze jest piekna i niepowtazalna nie podlega dyskusji.
Elektronika jest skomplikowana i rozbudowana, jak sie sprawuje, jak sobie z tym radza nasi mechanicy?
Jak jest z innymi ewentualnymi sprawami technicznymi? Jak sie sprawuje i wytrzymuje polskie drogi? Na co zwrocic uwage przy kupnie?
Slabe punkty?
Czy komus udalo sie scrakowac GPS i wgrac jakas polska mape?

Jakbys znalazl chwile, skresl pare wskazowek.

Pozdro Gregorz.

Mieszkasz w W-wie to jeśli chcesz zobaczyć Thesis rozebraną "do naga" to jak się ze mną dogadasz i przyjedziesz to sobie zobaczysz na żywo. Kupiłem sobie taką 2,4 5C z rozbitym prawym przodem i jestem w trakcie naprawy.

ja taką kupiłem w grudniu.Ma przejechane 180 tyś i jest ona z 2003r.
jest w tym co o nich mówią trochę prawdy jak będzie za pół lub rok to się okaże.
elektronika, jak poszukasz to co nie co pisałem o kilku problemach.teraz jak jest sucho problemy zniknęły a też przyłożyłem do tego rękę więc zobaczymy jak będzie deszczowa pogoda czy powrócą .
samochód waży ok.1800kg więc na naszych drogach lepiej uważać-to nie auto do rajdów po wertepach.
serwisowanie tego cuda jak sam nic nie porobisz lub nie masz znajomego mechanika to jest kosztowne - mechanicy mają wymówkę że jest to trudny samochód i kasują.


tel.791 448 404

Wstępne kształty widoczne

Teraz czas na powłokę lakierniczą a później montaż wnętrza czyli "kabelki"

wstępnie- ładnie

Już nie dużo zostało

Będzie ładna

Jeszcze mam troszkę zabawy w środku

-- 22 Sie 2009, 23:21 --

No i stały problem, choć nie trzeba to jednak poszedłem po całości zawsze to świeży lakier.

-- 30 Sie 2009, 18:05 --

Poszukuję nakładki progowej na prawa stonę

-- 03 Wrz 2009, 19:39 --

Pierwszy kilometr przejechany, została kosmetyka i rejestracja a no i oczywiście komputer w łapę i błędy do kasacji

mam tereske od lutego, 2,4 185 KM z automatem... po kupnie pełen serwis z rozrzadem, olejami, klimą wtryski i tp (120 tys) przeglad w serwisie w Poznaniu (Pol car) wyszło ca 3 tys ( w alfie 156 1,8 TS podobnie mnie kosztowało) i poradzili sobie rewelacja z malym wyjatkiem; Nawigacja niestety ślepo i głucho . Przy kupnie konieczne odwiedzenie serwisu, sprawdzą serwisowanie samochodu (jeżeli był serwisowany nie ma mozliwości wykasowania czynności), wszystkie felerki itp. Wazne sprawdzenie zawieszenia bo ponoć drogie,ale to też przy kontroli autka wyjdzie. Przejechane 16 tys od lutego i... nie narzekam , tylko przy słabnącym akumulatorze (pierwsze przymrozki ) chwolowe wachnięcia napięcia powodują włączanie kontrolek, ale blędy same się wykasowują przy ponownym włączeniu auta (oczywiście akumulator do zmiany).
Eksploatacja bieżąca taniocha (jak na razie ca ok 8 l/100 zupy w jeździe mieszanej z klimą (używana skrzynka sekwencyjnie) w pełnym automacie o ok 1-2 l pali wiecej. Oleju nie musiałem przez te 16 tys nic dolewać (moze dojeżdżę do wymiany?).
Jeździ się niesamowicie choć stateczniej niż alfą, ale na autostradzie to wręcz miód malina, nawet przy 200/h z zapakowaną rodziną płynął (do Chorwacji autostradami niemieckimi, Austria i Chorwacja) i zero zmęczenia pelen luksus:).
Polecam i nie wysiadam z niej . Miałem uprzednio różne autka (audi, VW, Volvo, Ford...) żadne się nie umywa.
Pozdrawiam i miłego pławienia się Tesiską:)

SzefJana pisze: Pozdrawiam i miłego pławienia się Tesiską:)

Czyli jak ze wszystkim najwazniejszy jest stan i sprawnosc konkretnego egzemplarza