Strona 3 z 3

Re: Lybra - crash test

: 23 paź 2014, 21:19
autor: GrimlocK
Marea i Tempra to przecież bliźniacze konstrukcje, więc raczej ciężko uwierzyć w mniejszą wytrzymałość Marei...dla pasażerów może być nawet lepiej ze względu na poduszki powietrzne, których Tempra nie posiadała w takiej ilości.

Re: Lybra - crash test

: 24 paź 2014, 8:52
autor: Heathen
Nat pisze:
Heathen pisze:Imho nie można mówić o bezpieczeństwie danego modelu na podstawie WYPADKÓW/ILOŚCI znonów:)
To najlepszy wskaźnik, ale ma też kilka wad - słabo sprawdza się w nowo wprowadzanych modelach (bo brak historii), auta miejskie będą faworyzowane względem miedzykontynentalnych (bo w mieście trudniej się zabić z uwagi na np. niższe prędkości), auta tradycyjnie kupowane przez kapeluszników będą faworyzowane w stosunku do aut obsługiwanych przez pryszczatych ścigantów (a przecież tu o konstrukcję pojazdu chodzi, a nie o profil kierowców) etc. etc.
No więc sam widzisz że to żaden wyznacznik:)
Badania w kontrolowanych warunkach i jako takie pojęcie jest:)
Niekoniecznie NCAP bo to razem z ADAC wydaje mi się że jest już czystym marketingiem.

Re: Lybra - crash test

: 11 gru 2014, 11:10
autor: Exocet
Witam ponownie,
Niestety tym razem mogę ten wątek uzupełnić o własne doświadczenia. Noc, deszcz, duży ruch i Pan któremu bardzo się spieszyło (w mieście)=dwa auta skasowane. Ja dopiero ruszałem, jeszcze nie zdążyłem wrzucić dwójki, ile jechała Kia nie wiem, można szacować na podstawie rezultatów. 50km/h to na pewno nie było.
Przypadkowo wyszedł mi test NCAP, uderzenie częścią przodu w przeszkodę deformowalną... Lybra sprawiła się bardzo dobrze, zadziałały poduszki, napinacz (przeciął nawet kurtkę;) oraz strefy zgniotu, z auta wysiadłem bez problemu, na szczęście nikomu (poza autami...) nic się nie stało.
Tak więc na własnej skórze sprawdziłem, że Lyberka zapewnia zupełnie zadowalającą ochronę.
Na koniec uwaga ogólna: przedmioty w kabinie. Naprawdę trzeba na to uważać, mała saperka którą miałem wciśniętą w kieszeń za fotelem i jeszcze przytrzymaną mapami znalazłem na tylnej kanapie- na szczęście jechałem sam. W bagażniku też wszystko poderwało, (chyba) koło dojazdowe rozwaliło mi łopatę do śniegu. Polecam myśleć o tym przy pakowaniu auta.
Życzę szerokiej drogi i bezpiecznej jazdy. A w dziale sprzedam niedługo pojawi się pewnie dużo części do Lybry:(

Re: Lybra - crash test

: 11 gru 2014, 11:54
autor: Nat
To już Ci żadna Lancia nie została : beczy :

Re: Lybra - crash test

: 11 gru 2014, 12:22
autor: meqqex
Dobrze słyszeć, że wszyscy cali a auto spełniło swoje zadanie pod względem bezpieczeństwa : ok2 :

Co do samego auta zapewne wiele projektów zakończyło swój żywot bo z tego co pamiętam
chciałeś zapakować IC FIMIC-a ;) i kilka innych rozwiązań

Re: Lybra - crash test

: 11 gru 2014, 18:59
autor: Exocet
Niestety:(
Auto było po pierwszym chipie, miało założoną szperę, sprzęgło kevlarowo-spiekowe, nową dwumasę i nowy większy wydech. W garażu czekały już dodatkowe zegary...
Brakowało tylko zainstalować intercooler wodny którym wymyśliłem sobie zastąpić FMICa i zestroić ostatecznie... Ale cóż, życie zweryfikowało plany.
A mojego dzielnego auta szkoda bardzo:(

Re: Lybra - crash test

: 11 gru 2014, 21:24
autor: meqqex
Exocet pisze:Niestety:(
Auto było po pierwszym chipie, miało założoną szperę, sprzęgło kevlarowo-spiekowe, nową dwumasę i nowy większy wydech. W garażu czekały już dodatkowe zegary...
Brakowało tylko zainstalować intercooler wodny którym wymyśliłem sobie zastąpić FMICa i zestroić ostatecznie... Ale cóż, życie zweryfikowało plany.
A mojego dzielnego auta szkoda bardzo:(
szkoda autka ale zdrowie najważniejsze - może jednak pokusisz się na kolejną Lybre 2.4 ;) w końcu masz odpowiedni materiał do pracy ;)

Re: Lybra - crash test

: 11 gru 2014, 23:57
autor: Nat
Fotki Lybry z ogłoszenia allegro - robią wrażenie.
lybra krasz.jpg
lybra krasz2.jpg
lybra krasz3.jpg

Re: Lybra - crash test

: 20 gru 2014, 13:11
autor: Exocet
Chciałem jeszcze pokazać na swoim przykładzie jak to jest z tymi strefami zgniotu i "po co one się tak gną".
Zdjęcie z prawej, prawie nieruszonej strony, i z lewej, gdzie wbiła się Kia. Przy porównywaniu długości zwracam uwagę, że lewe koło jest skręcone, i to mocno poza zakres konstrukcyjny.
Życzę Wesołych Świąt i bezpiecznych podróży w tym okresie gdzie wszyscy bardzo się spieszą ;) Lepiej zdjąć nogę z gazu i bezpiecznie dojechać. Pozdrawiam.

Re: Lybra - crash test

: 20 gru 2014, 19:20
autor: Dudi
Ale kabina wygląda na nietkniętą, czyli tak jak powinno być :roll: Deska się cofnęła w środku???

Re: Lybra - crash test

: 23 gru 2014, 16:53
autor: Exocet
Nie mierzyłem, ale tak na oko środek nie ruszony (poza poduchami i fotelem kierowcy który się już nie rusza;). Tak więc strefy zgniotu zadziałały jak najbardziej poprawnie (i całe szczęście dla mnie...)!