Lancia Klub Polska

Na początek odkręcamy koło przednie (od strony pasażera )
demontujemy nadkole oraz odkręcamy rolki od paska micro i go zdejmujemy teraz proponuje ustawić wał korbowy na 0 zgodnie z znakiem na plastikowej osłonie paska rozrządu następnie imbusem 5mm odkręcamy osłonę dla lepszego dostępu do jednej z śrub wymontowałem też górna poduszkę silnika nie jest to jednak konieczne zależy jaki mamy klucz następnie proponuje samemu mazakiem porobić sobie znaki na kołach zębatych
oraz zwrócić uwagę na napięcie napinacza i możemy odkręcić koło pasowe torx-em 50
jeżeli kręci nam się silnik proponuje wrzucić 5 bieg i posadzić kogoś by wcisnąć hamulec ustawienia rozrządu (ale mówię od razu że u mnie te znaki się nie zgadzały) jak już mamy wszystko poznaczone możemy poluzować napinacz i zdjąć pasek
nowy zakładamy od prawego koła wałka poprzez rolkę na wał musi być naciągnięty na tym odcinku lub można też cofnąć troszkę wał ale po założeniu paska i napięciu wszystkie znaki muszą nam się zgadzać tak jak było to przed założeniem. Po założeniu paska proponuje jeszcze przekręcić kluczem z 4 pełne obroty silnikiem by sprawdzić czy się silnik nie blokuje oraz ponownie sprawdzić napięcie paska rozrządu.
Jeśli nic się nie blokuje składamy resztę i odpalamy silnik
czas pracy ok. 3 h stopień trudności jak dla mnie łatwy ale robiłem już podobne wymiany

proste jak budowa cepa

kto by pomyslal ,ze jest znak na korpusie pompy oleju ...

JA ustawialem u siebie nie widzac znakow na korpusach - polegalem jedynie na znakach na kolach i na pasku rozrzadu i mam wrazenie ,
a miedzy kolem ssacym i wydechowym nacialem nowe znaki brzeszczotem - wszystko musi byc dobrze do momentu wymiany wariatora -tfu,tfu,tfu

stosowanie blokad ma sens jedynie w przypadku przeprowadzania korekty ustawienia wariatora

Temat trochę odgrzewany, ale wolę zapytać nim później sknocę.

Poznaczyłem sobie wszystko wiele znaków własnych zrobiłem (na kolach, pasku itd), teraz chcę odkręcić napinacz, a ściślej chcę zdjąć pasek żeby móc głowicę odkręcać.

Według tych zdjęć na rolkę można nałożyć klucz 24 - u mnie nie ma czegoś takiego tylko jest jakby tuleja na której jest łożysko rolki nabite, a tuleja ma nacięcie jak na jakiś mega śrubokręt.

Nie rozumiem tylko jednego, a nie chciałbym żeby mi się coś rozpadło - napinacz "poluźni" się po odkręceniu popuszczeniu jego śruby mocującej 13 (czy coś źle załapałem)?

Poza tym ja ten jego znacznik mam z 1cm niżej niż na rysunkach (auto z tak ustawionym znakiem przejechało ok 2000km i teraz nie wiem czy później tak samo ustawiać czy nie) - żeby jakiś luz się nie zrobił.

o-w-c-a pisze:Nie rozumiem tylko jednego, a nie chciałbym żeby mi się coś rozpadło - napinacz "poluźni" się po odkręceniu popuszczeniu jego śruby mocującej 13 (czy coś źle załapałem)?

tak, zluzuje się

o-w-c-a pisze:Poza tym ja ten jego znacznik mam z 1cm niżej niż na rysunkach (auto z tak ustawionym znakiem przejechało ok 2000km i teraz nie wiem czy później tak samo ustawiać czy nie) - żeby jakiś luz się nie zrobił.

ustaw tak jak jest w instrukcji

Stary pasek prawie zawsze ustawia (luzuje się bo zużywa się) rolkę napinacza w innej pozycji a nowy pasek trzeba ustawić wedle wytycznych po to aby był z odpowiednią siłą napięty.

Pasek na razie zostawiłem bo i tak nie mam klucza do głowicy a chcę być na świeżo żeby wszystko spamiętać i później przy składaniu się nie zastanawiać gdzie co było (w praktyce dopiero dalej ruszę w poniedziałek, bo dopiero jutro klucz kupię po południu).

Na chwilę obecną mam wszystko przygotowane, tzn zostało mi zrzucić pasek i odkręcać głowicę.

Co do paska to w sumie jakoś mega wyjechany nie powinien być bo był wymieniany 2000km temu w czasie poprzedniej zmiany uszczelki (niestety z racji że auto jechało chwilę bez płynu uszczelkę strzeliło ponownie), a napinacz jest przeciągnięty w dół o ten 1cm (czyli chyba że za mocno, bo z rysunków wyglądało mi że przy nie naciągniętym ząbek jest w górze).
W praktyce wiem że trzeba jednak aż mi szkoda na planowanie bo w końcu co dopiero była planowana i pewnie dam ją mechanikowi na sprawdzenie na płycie i jak wyjdzie że równa to odpuszczę planowania (w najgorszym razie stracę znowu 2-3dni na cała operację raz jeszcze).

W sumie nie wiem kiedy był wymieniany napinacz i rolka a nie wiem czy normalny dźwięk jest takie łuu łuu przy kręceniu wałem (łożyska i dźwięki posprawdzam po zdjęciu paska). Zresztą jak opisałem - mam jakiś dziwny ten element na którym obraca się rolka i coś mi pachnie jakimś znowu specjalnym kluczem żeby odkręcić ją...

o-w-c-a pisze:a napinacz jest przeciągnięty w dół o ten 1cm (czyli chyba że za mocno, bo z rysunków wyglądało mi że przy nie naciągniętym ząbek jest w górze).

w dół - zbyt luźny

o-w-c-a pisze:esztą jak opisałem - mam jakiś dziwny ten element na którym obraca się rolka i coś mi pachnie jakimś znowu specjalnym kluczem żeby odkręcić ją...

jaką rolkę? Prowadzącą - możesz jej nie odkręcać

Ech - to znowu coś źle się przyjrzałem temu niemieckiemu manualowi a oczywiście nic z opisu nie zrozumiałem więc uznałem że to jest ustawienie początkowe...

Czyli faktycznie znaczyło by to że pasek się naciągnął i nadawałby się do wymiany? Ten znak dokładnie pokazuje to takie nacięcie zakończone półokrągło a nie jest poziomo jak na tej fotce (na napinaczu nie ma też tej strzałki tylko jest jakiś otwór mniej więcej właśnie w miejscu tej strzałki ze zdjęcia a napisy na nim są coś tam canada).

Bo teraz już nie wiem co z nim mam robić i czy ustawiać na tą kropkę czy 1cm niżej jak jest - bo nie chciałbym za luźno złożyć (choć jak rozumiem on sam się koryguje trochę i dociąga mimo wszystko).

Dodatkowo czemu mam nie odkręcać tej rolki? Jej się nie wymienia i nie ma prawa się rozpaść? (bo jak wspomniałem zamierzam zrobić test kręcąc wszystkim i ew kwalfikować do wymiany)...

Dzięki wszystkim za zainteresowanie

o-w-c-a pisze:Czyli faktycznie znaczyło by to że pasek się naciągnął i nadawałby się do wymiany

generalnie pasek jest jednorazowy - te 50 pln to już nie majątek

o-w-c-a pisze:Bo teraz już nie wiem co z nim mam robić i czy ustawiać na tą kropkę czy 1cm niżej jak jest - bo nie chciałbym za luźno złożyć (choć jak rozumiem on sam się koryguje trochę i dociąga mimo wszystko).

ustaw tak jak mówi instrukcja !!! Tak napinacz pracuje.

o-w-c-a pisze:Dodatkowo czemu mam nie odkręcać tej rolki? Jej się nie wymienia i nie ma prawa się rozpaść? (bo jak wspomniałem zamierzam zrobić test kręcąc wszystkim i ew kwalfikować do wymiany)...

dopiero co pisałeś :

o-w-c-a pisze:Co do paska to w sumie jakoś mega wyjechany nie powinien być bo był wymieniany 2000km temu w czasie poprzedniej zmiany uszczelki

więc założyłem, że rolki są nowe a przez 2 tyś nic nie powinno się im stać. Z drugiej strony:

o-w-c-a pisze:W sumie nie wiem kiedy był wymieniany napinacz i rolka a nie wiem

o-w-c-a pisze:Ech - to znowu coś źle się przyjrzałem temu niemieckiemu manualowi a oczywiście nic z opisu nie zrozumiałem więc uznałem że to jest ustawienie początkowe...

Jeśli nic z tego nie zrozumiałeś to ja na twoim miejscu bym się za to nie zabierał i ten manual nie jest niemiecki

Spoko - uzyskałem już bardzo dużo informacji więc myślę że dam radę - a wolę zapytać nawet głupio i 10x i uzyskać kilka opinii niż później pluć sobie w brodę że nie wiedziałem o jakiś niuansie i przez głupotę coś faktycznie coś popsuć.

Zrobiłem sobie stado własnych znaków więc powinno być dobrze - a jeśli nawet nie to jestem na etapie - albo zrobię to auto albo bierze je złomiarz więc auto może tylko "zyskać".

W temacie instrukcji wydaje mi się że wiem jaką mam - może lingwistą nie jestem, ale "śmierdzi" mi to niemieckim (tym bardziej że kolega kiedyś mi pomagał i mi tłumaczył jeden schemat z niej) - nie wiem o jakim manualu mówisz ale mój ma ok 1200 stron i jest w dwóch PDFach i dokładnie w nim rozpisane jest wszystko od mechaniki, przez naprawy blacharskie (jak np wymienić podłużnicę itp) przez elektrykę i detale dotyczące demontażu wnętrza...

W poniedziałek się odezwę jak coś bo klucz właśnie kupiłem.

Myślałem że mój manual nazwałeś niemieckim

W przyszłym tygodniu czeka mnie wymiana paska w takiej samej Kappie sąsiada. W planach jest wymiana paska, napinacza, rolki prowadzącej, bez wymiany wariatora i bez zakupu blokad. Dlatego proszę o dodatkową informację - czy do wymiany pompy cieczy trzeba odkręcać koło pasowe rozrządu ( tak jak np. w 2.4jtd). Ze względu na wiek i przebieg warto byłoby wymienić też pompę i jeśli konieczne jest zdejmowanie koła pasowego, to bez blokad raczej będzie chałtura

nie kolo pasowe a zębate wałka rozrządu, pompa powinna wyjść bez zdejmowania tego koła obudowa pompy jest dość cienka ale 100% pewności Ci nie dam niech się inni wypowiedzą