Spot wielkopolski 11 kwietnia 11.00 King Cross - Zapraszamy!

[fazi]

Z tego co wiem to wszelkie galerie i markety są jutro nieczynne,może by przełozyć to na inny termin?.jeżeli nie ,sugeruje spotkanie pod king crosem na parkingu naziemnym ,przy wjezdzie na podziemny.Określcie sie ,bo być moze ze wzgledu na wydarzenia przesuniemy to inna niedziele ,podajcie sugestie co by jutro nie było kichy

[brygadzista1]

Ten spot to nie miala byc impreza przy piwku wiec mysle ze nikogo nie obrazimy jesli sie spotkamy. Parking naziemny King Crossa to dobry pomysl. Jakos sie odnajdziemy. I niech wszyscy sie wypowiedza. Ja bede

[artg1]

proponuje spokojne spotkanie,stosowne do tragicznej sytuacji.

[Duch-Dziadka]

Jesli nie bede mial kaca bo sie napilem to przyjade...
W sumie markety pozamykane i co teraz???

[madolat]

Ja przybędę . Wyjeżdżam ok.9.00 więc jeśli spot ma się nie odbyć, proszę o odzew w tym wątku. Pa. Mój nr. tel. 508 358 119

[Kozi]

Mnie niestety się nie uda dziś stawić.

[KingRoad]

Potwierdzam obecnosc.

Wlasnie sie pakuję

Waldek

[Nat]

ja też będę.

[Duch-Dziadka]

Ja nie bede...

[KingRoad]

I ja tam bylem...

Pierwsza fotka

Waldek

[boruch]

Niestety,od napisanego wczoraj postu aż do teraz nie miałem dostępu do netu a jako,że byłem 70km za Poznaniem,
nie zaryzykowałem wczesnego wstawania,zresztą pewnie tak bym nie dał rady...

Także do następnego razu,mam nadzieję,że to już będzie normalny,wiosenny spot przy ładnej pogodzie

[brygadzista1]

bylem bylem pogoda paskudna ale i tak fajnie ze moglismy sie spotkac wrzucac fotki koledzy

[fazi]

Pozdrawiam ,dzięki za spota i dla tych co nie byli ,następna będzie czerwona

[Duch-Dziadka]

Byla Kappa coupe...
Nastepnym razem wpadne...

[boruch]

Pozdrawiam ,dzięki za spota i dla tych co nie byli ,następna będzie czerwona

Uff,na szczęście moje pierwsze żółtko w regionalnej lidze... .Cóż,czasami jest tak,że dziewczyny muszą być ważniejsze od moich kochanek
Zresztą same nowa auta tam widzę na fotach,moja babcia Prisma by tam nie pasowała - bo nawet Duchowej
Themci nie było tym razem...