Bravo - Bardzo słaby silnik 2,0 20v
- mac1us
- Klubowicz
- Posty: 1321
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 20:10
- Imię: Maciek
- Lokalizacja: Radziszów Kraków
Bravo - Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Problem nie dotyczy mojego auta lecz kolegi. Ma Fiata Bravo 2,0 20v z przelotem 160 tys km, teoretycznie 155 koni. Pierwsze rozczarowanie nastąpiło po niedawnej wizycie na hamowni gdzie wyszedł wynik 125 koni, Nm też mało. Auto rzeczywiście jest słabe, robię go Deltą jak chce, a powinny być bardzo porównywalne jest nieco szybsze od Brava 1,6 16v. Na desce nie wywala błędu, spalanie normalne. Nie wiem po co, ale teraz kolega wyrzucił kolektor z vis-em i włożył normalny.
Macie może jakieś pomysły, sugestie co sprawdzić?
Macie może jakieś pomysły, sugestie co sprawdzić?
- grzole
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6821
- Rejestracja: 29 wrz 2005, 0:00
- Skype: grzole
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to sprawdzić drożność układów dolotowych i wylotowych: filtry powietrza oraz paliwa, ciśnienie na pompie paliwa, wyeliminować ew. przytkanie katalizatora.
2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517
tel. 501-122-517
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
kompresje trzeba sprawdzic ,
pod pokrywe rozrzadu zajrzeć - zobaczyc ,czy walki rozrzadu sien ie wytarly,
moze zawor od sterowania wariatorem sie nie otwiera i fazy rozrzadu sie nie zmieniaja
pod pokrywe rozrzadu zajrzeć - zobaczyc ,czy walki rozrzadu sien ie wytarly,
moze zawor od sterowania wariatorem sie nie otwiera i fazy rozrzadu sie nie zmieniaja
- mac1us
- Klubowicz
- Posty: 1321
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 20:10
- Imię: Maciek
- Lokalizacja: Radziszów Kraków
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Też mi do głowy przyszedł wariator. Co do kompresji, wałków to chyba będzie ok, auto jakieś pół roku temu sprowadzone ze Szwajcarii, a tam się szybko nie jeździ, a i w Polsce używane z głową, pełnym ogniem jeździ bardzo rzadko.
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Wałki nie wycierają się od kręcenia wysoko silnika tylko od braku smarowania... wariator bym zostawił a zajął się najpierw katalizatorem i wałkami. Pozdrawiam
P.S. te 125 koni to na silniku czy kołach?
P.S. te 125 koni to na silniku czy kołach?
- mac1us
- Klubowicz
- Posty: 1321
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 20:10
- Imię: Maciek
- Lokalizacja: Radziszów Kraków
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Moc 125 koni jest na silniku, ja mam teoretycznie 140, on 155, auta powinny być bardzo podobne osiągowo, a tak nie jest. Czekam na wykres od niego, tam powinna być widoczna linia przełączenia faz rozrządu.
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
walnięta przepływka ? z tego co wiem z visem auto ma inną niż bez visa, może tu tkwi problem ?
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Podobny temat nie rozwiązany zresztą do dzisiaj masz tu:
viewtopic.php?f=14&t=36725" onclick="window.open(this.href);return false;
Pierwszą rzeczą niech sprawdzi czy wygłuszenie maski silnika po zamknięciu nie blokuje mu łapacza powietrza (bardzo częsta przypadłość) w moim przypadku oznaczało to brak 12 KM. Jeśli będzie odciśniety ślad wystarczy wyciąć kawałek wygłuszenia. Miałem na początku 122,5 teraz 135 (również bravo hgt) auto sprawdzane w trzech serwisach też brak błędów, po wymianie rozrzadu, uszczelki pod głowicą, przepływki, praktycznie wszystko sprawdzone, również jazda testowa z podłączonym kompem i do dzisiaj nic. Kompresja 14 barów na każdym garnku, kat wycięty a jednak jest coś nie tak. Obstawiam że twój kolega będzie miał do czynienia z identycznym problemem jak ja. Ale niestety więcej mu nie pomogę. Jesli masz możliwość wrzuć wykres.
viewtopic.php?f=14&t=36725" onclick="window.open(this.href);return false;
Pierwszą rzeczą niech sprawdzi czy wygłuszenie maski silnika po zamknięciu nie blokuje mu łapacza powietrza (bardzo częsta przypadłość) w moim przypadku oznaczało to brak 12 KM. Jeśli będzie odciśniety ślad wystarczy wyciąć kawałek wygłuszenia. Miałem na początku 122,5 teraz 135 (również bravo hgt) auto sprawdzane w trzech serwisach też brak błędów, po wymianie rozrzadu, uszczelki pod głowicą, przepływki, praktycznie wszystko sprawdzone, również jazda testowa z podłączonym kompem i do dzisiaj nic. Kompresja 14 barów na każdym garnku, kat wycięty a jednak jest coś nie tak. Obstawiam że twój kolega będzie miał do czynienia z identycznym problemem jak ja. Ale niestety więcej mu nie pomogę. Jesli masz możliwość wrzuć wykres.
- mac1us
- Klubowicz
- Posty: 1321
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 20:10
- Imię: Maciek
- Lokalizacja: Radziszów Kraków
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Czekam na wykres od niego, w czwartek będziemy kombinować z przepływką, ogólnie jest zły, że mam do dupy auto, bo tańsze i szybsze:D.
Dzięki Fedel za linka, w czwartek będziemy działać tak coś się uda wykombinować dam znać.
Nie ma jak Delta bez vis-a i zmiennych faz.
Dzięki Fedel za linka, w czwartek będziemy działać tak coś się uda wykombinować dam znać.
Nie ma jak Delta bez vis-a i zmiennych faz.
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
może masz po prostu deltę w lepszym stanie? nie ukrywajmy- to auto pewnie ma już kilka lat i ciężko mu będzie utrzymać fabryczne normy... sprawdziliście te wałki rozrządu? jedną krzywkę będzie widać po otwarciu korka od oleju, olej nie ma przypadkiem metalicznego odcienia? przebiegu jesteście pewnie czy tyle jest na liczniku? Pozdrawiam
P.S. brawo HGT powinno robić deltę jak chce do 100 jest sekundę lepsze
P.S. brawo HGT powinno robić deltę jak chce do 100 jest sekundę lepsze
- mac1us
- Klubowicz
- Posty: 1321
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 20:10
- Imię: Maciek
- Lokalizacja: Radziszów Kraków
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Zaczne od mojej Delty, mimo 190 tys km przebiegu wydaje się być dość dobra, jest identycznie szybka co Seat Ibiza Fr 1,9 tdi 130 km.
Z początku wszyscy myśleli, że zostanę daleko w tyle, a tak się nie stało, można powiedzieć, że 16 latek dał radę 2 latkowi.
Bravo ma oryginalny przebieg, na chwilę obecną nic nie robiliśmy. Kolega sam wymienił na chwilę obecną przepływomierz i chyba kolektor dolotowy. Zobaczymy wszystko w czwartek.
Z początku wszyscy myśleli, że zostanę daleko w tyle, a tak się nie stało, można powiedzieć, że 16 latek dał radę 2 latkowi.
Bravo ma oryginalny przebieg, na chwilę obecną nic nie robiliśmy. Kolega sam wymienił na chwilę obecną przepływomierz i chyba kolektor dolotowy. Zobaczymy wszystko w czwartek.
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Zmienne fazy w Bravo hgt nie służyły podniesieniu mocy tylko zmniejszeniu toksyczności spalin, więc nawet jak wariator nie działa, to moc powinna być w normie (chodzi wtedy jak stary diesel).
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Czym sie roznia zmienne fazy w Lanci, volvo czy Fiacie bravo...imho niczym, a zasada dzialania jest jedna (no moze nie sama zasada dzialania a przeznaczenie)krupkin pisze:Zmienne fazy w Bravo hgt nie służyły podniesieniu mocy tylko zmniejszeniu toksyczności spalin, więc nawet jak wariator nie działa, to moc powinna być w normie (chodzi wtedy jak stary diesel).
Jest to jedna z najskuteczniejszych metod zwiększenia osiągów bez doładowania, a z zachowaniem ekonomiki zużycia paliwa.
i na pewno nie jest to zmniejszenie toksycznosci spalin skoro kazdy silnik ze zmiennymi fazami rozrzadu jest mocniejszy od analogicznego (pojemnosc) bez zmiennych faz...w hondzie np zmienne faz rozrzadu z 1,6 wyciskaja 160km...
Wiec padniety wariator na pewno chodzi jak diesel, ale i silnik ma prawo byc slabszy (odepnij sobie elektrozawor wariatora...i zobaczysz roznice)
QV...soon:)
- mac1us
- Klubowicz
- Posty: 1321
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 20:10
- Imię: Maciek
- Lokalizacja: Radziszów Kraków
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
Może pisałem skrótowo, ale chodziło mi o "sprawdzenie" zaworu wariatora.
Tak sobie czytam i raczej będzie to problem z vis-em, który będzie trudny do uporania się, w sumie zawsze się czegoś nowego człowiek dowie .
Tak sobie czytam i raczej będzie to problem z vis-em, który będzie trudny do uporania się, w sumie zawsze się czegoś nowego człowiek dowie .
Re: [Bravo] Bardzo słaby silnik 2,0 20v
no i faktycznie HEATHEN ma rację!! sprawdziłem sobie w Zembowiczu - stoi jak byk - zmiene fazy służą do podniesienia mocy przy dużych i momentu obrotowego przy małych prędkościach obrotowych wału. sorry, wprowadziłem w błąd.