Kappa - problem z elektryką

krzychc
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 109
Rejestracja: 18 gru 2007, 0:00
Lokalizacja: Namysłów

Kappa - problem z elektryką

Post autor: krzychc » 15 lip 2010, 0:18

Witam, mam problem z elektryką : beczy : - podobny do opisywanego dot. braku masy. Próba uruchomienia silnika kończy się przygaśnięciem kontrolek a następnie co około 5 sekund słychać dwa stuknięcia (gdzieś w okolicy nóg pasażera), kontrolki, lampki, info itd. przygasają i za chwilę zasilanie wraca. Powtarza się to cyklicznie przy włączonej stacyjce. Pod maską w okolicy za silnikiem słychać buczenie podobne do transformatora a napięcie na akumulatorze spada wtedy do 8-9V (najprawdopodobniej coś pobiera bardzo duży prąd - myślałem o rozruszniku). Sprawdziłem mocowanie masy na nadkolu po stronie kierowcy oraz klemy i jest OK. Jutro na kanale spróbuję znaleźć pozostałe punkty masy - wiem, że jeden jest przy poduszce silnika. Czy ktoś miał podobne objawy dotyczące cyklicznego zanikania napięcia i podobnych odgłosów? Czy powodem może być np. zawieszony rozrusznik? Jeśli posiadacie schematy elektryczne to proszę podeślijcie na krzychc@poczta.onet.pl bo linki, które udało mi się znaleźć nie działają. Pozdrawiam i czekam na pomoc

Awatar użytkownika
stabraf
Administrator
Administrator
Posty: 8477
Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kappa - problem z elektryką

Post autor: stabraf » 15 lip 2010, 0:33

Ja obstawiam walnięty aku.Miałem tak samo w swojej.Podjedż do sklepu z aku to Ci sprawdzą ten co masz w aucie.

Awatar użytkownika
Marcin_D
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3241
Rejestracja: 21 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Radom woj. mazowieckie

Re: Kappa - problem z elektryką

Post autor: Marcin_D » 15 lip 2010, 15:37

Zmień akumulator, albo ten co masz wstawpod prostownik na noc i będzie działało.

Jamialem tak jak aku stało przez 6 m-cy w piwnicy.

krzychc
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 109
Rejestracja: 18 gru 2007, 0:00
Lokalizacja: Namysłów

Re: Kappa - problem z elektryką

Post autor: krzychc » 15 lip 2010, 20:14

Marcin_D pisze:Zmień akumulator, albo ten co masz wstawpod prostownik na noc i będzie działało.

Jamialem tak jak aku stało przez 6 m-cy w piwnicy.
Podpiąłem się dzisiaj kablami pod inny akumulator i nic - to eliminuje akumulator jako problem.
Dziś spróbuję posprawdzać masy.

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2700
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: Kappa - problem z elektryką

Post autor: Gros » 15 lip 2010, 22:59

krzychc pisze:
Marcin_D pisze:Zmień akumulator, albo ten co masz wstawpod prostownik na noc i będzie działało.

Jamialem tak jak aku stało przez 6 m-cy w piwnicy.
Podpiąłem się dzisiaj kablami pod inny akumulator i nic - to eliminuje akumulator jako problem.
Dziś spróbuję posprawdzać masy.
zobacz rozrusznik jak pobiera prąd duży to mógł paść elektomagnes wrzuca ale nie krći i bierze duży prąd ja miałem podobny objaw
:lol: : gafa : :bitwa:

krzychc
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 109
Rejestracja: 18 gru 2007, 0:00
Lokalizacja: Namysłów

Re: Kappa - problem z elektryką

Post autor: krzychc » 16 lip 2010, 0:13

krzychc pisze:
Marcin_D pisze:Zmień akumulator, albo ten co masz wstawpod prostownik na noc i będzie działało.

Jamialem tak jak aku stało przez 6 m-cy w piwnicy.
Podpiąłem się dzisiaj kablami pod inny akumulator i nic - to eliminuje akumulator jako problem.
Dziś spróbuję posprawdzać masy.

00:05 A jednak akumulator! Jest uwalony i podłączenie kablami innego równolegle było błędem ponieważ uszkodzony robił jakieś zwarcie. Po odłączeniu starego i podłączeniu nowego Lancia wróciła do życia.

W starych, prostych autach uszkodzony akumulator uniemożliwiał uruchomienie i tyle a w nafaszerowanych elektroniką może powodować "cyrki"

Dziękuję za pomoc!

Awatar użytkownika
Marcin_D
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3241
Rejestracja: 21 wrz 2005, 0:00
Lokalizacja: Radom woj. mazowieckie

Re: Kappa - problem z elektryką

Post autor: Marcin_D » 16 lip 2010, 15:10

Czyli jednak wyszło na nasze - jak w Kappie przy odpalaniu przygasają kontrolki i zaczyna cykać w desce rozdzielczej to znak że mało prądu w akumulatorze.

No czyli przyszedł nowy wydatek - ile wybulileś za"aku".

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacja elektryczna”