Thesis - światła dzienne

Awatar użytkownika
Luckyy
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1374
Rejestracja: 26 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: Mielec/Kraków
Kontakt:

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: Luckyy » 11 lip 2011, 6:03

Jeśli kogoś stać to może poszaleć z tym ;-)
http://www.hella.com/produktion/HellaSG ... 02a_en.pdf
KAPPA 2,4 JTD '98 Obrazek
EXcar Obrazek
V Obrazek

"mBank funkcjonuje w zasadniczym oderwaniu od rzeczywistości bankowej go otaczającej"
/biegły sądowy

jjash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1345
Rejestracja: 14 mar 2011, 15:26
Imię: Jan
Lokalizacja: Poznań

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: jjash » 24 wrz 2011, 18:44

Jak chcecie zobaczyć poziomowanie świateł to proponuję najpierw włączyć światła a dopiero potem przekręcić kluczyk w stacyjce. Widać wyraźnie jak się światła wahają. Nie ma tego jak się włączy światła podczas procy silnika. One robią to na sucho. Nawet bez włączonych reflektorów.
Przyznaję, dzienne a'la audi, w reflektorze to wioska. I mówię to odpowiedzialnie bo sam na takiej mieszkam.
Jash

THESIS 2.4 150KM - Obrazek
LYBRA 2.4 140KM - Obrazek

skinner
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 299
Rejestracja: 25 lut 2008, 0:00
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: skinner » 01 cze 2013, 11:21

Gdybyście chcieli sobie zrobić światła dzienne żeby działały w trybie auto z tego przełącznika przy kierownicy proponuje takie rozwiązanie.

Cewkę przekaźnika podłączyć pod + i - jednego z ksenonów, a światła dzienne żeby załączały się poprzez styk NC (normal close) tego przekaźnika, światła mijania załączać się będą automatycznie poprzez czujnik zmierzchu i w tym momencie będzie rozłączało styk NC. + do dziennych trzeba wziąć z miejsca gdzie nie ma zasilania po wyłączeniu zapłonu. Najgorsze jest w tym wszystkim to że nie ma ładnych dziennych LEDów do thesisa ;-/

Awatar użytkownika
Michor
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2386
Rejestracja: 05 lut 2012, 10:17
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: Michor » 01 cze 2013, 19:08

tak czytam i czytam...
A nie możecie sobie zrobić tych dziennych na długich odpalonych na 30%?

ile by to problemów (stylistycznych) rozwiązało hm? :)
BMW E39 Touring - 4,4 V8

Awatar użytkownika
grnb
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 444
Rejestracja: 18 mar 2011, 19:52
Imię: piotr
Lokalizacja: Racibórz

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: grnb » 01 cze 2013, 21:01

niestety takie rozwiązanie jest nie legalne, choć wiele aut tak jeździ to co w przypadku stłuczki? Ubezpieczyciel czepi się wszystkiego żeby nie zapłacić. Ja wolałem nie potrzebnie nie ryzykować, założyłem dodatkowe.
Lancie:

'02 Thesis 2.0t, http://do-slubu.com.pl

'07 ypsilon 1,4 16v,

Awatar użytkownika
Michor
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2386
Rejestracja: 05 lut 2012, 10:17
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: Michor » 02 cze 2013, 16:14

grnb pisze:niestety takie rozwiązanie jest nie legalne, choć wiele aut tak jeździ to co w przypadku stłuczki? Ubezpieczyciel czepi się wszystkiego żeby nie zapłacić. Ja wolałem nie potrzebnie nie ryzykować, założyłem dodatkowe.
Nielegalne - ok.

U mnie jakoś ubezpieczyciel jak miałem stłuczkę R19 to nie protestował że miałem żółte długie światła (bańki w reflektorach) z niehomologowanym źródłem światła (xenony 3000k)....

Demonizujesz moim zdaniem, bo zgodnie z prawem, jeżeli stan techniczny pojazdu nie przyczynił się do spowodowania kolizji/stłuczki to ubezpieczyciel nie ma prawa odmówić wypłaty odszkodowania. Nawet jeżeli jedziesz samochodem np. bez aktualnego przeglądu- no i analogicznie- jeżeli np. jedziesz bez świateł, to zawsze jest Twoja wina w przypadku stłuczki? bo np. miałeś przepaloną jedną żarówkę -więc teoretycznie samochód jest niesprawny technicznie? (nie przeszedłby przeglądu na stacji).

A co jak np. mam spaloną żarówkę w przednich światłach - pozycyjną/postojową i jadę na mijania? Taki przypadek = tak samo brak badania technicznego = samochód niesprawny technicznie.
Też ubezpieczyciel mi nie wypłaci odszkodowania?

Jeżeli chcesz być tak mega legalny, to pamiętaj że ubezpieczyciel może Ci nie wypłacić odszkodowania też za np. niepoprawny (niezgodny ze specyfikacją producenta) typ opon. I to nie dotyczy tylko rozmiaru- ale też indeksu prędkości i nośności.

A szczerze, chciałbym zobaczyć argumentację że światła dzienne zrobione z długich na 30% mocy są powodem stłuczki :lol:

Poznaj swoje prawa - będzie łatwiej w życiu.

Argenta do mnie napisał że w Thesis nie ma jakotako długich świateł - tylko jest bixenon i H7- i moim zdaniem na tych H7 można zrobić właśnie DRL'y. Halogeny często były dodawane do bixenonów po to żeby można było "mrugać" w bardziej widoczny sposób - bo w przypadku bixenów, mrugnięcie nie jest tak widoczne jak w przypadku halogenów.
BMW E39 Touring - 4,4 V8

Awatar użytkownika
grnb
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 444
Rejestracja: 18 mar 2011, 19:52
Imię: piotr
Lokalizacja: Racibórz

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: grnb » 02 cze 2013, 19:23

Dzięki za rady, mi jednak dodatkowe ledowe światła nie przeszkadzają w niczym zatem zostanę przy nich. Ale chętnie zobaczę również rozwiązanie z wykorzystaniem fabrycznych h7 w praktyce.
Lancie:

'02 Thesis 2.0t, http://do-slubu.com.pl

'07 ypsilon 1,4 16v,

Awatar użytkownika
Michor
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2386
Rejestracja: 05 lut 2012, 10:17
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: Michor » 02 cze 2013, 20:26

Jak sie dorobię thesisa to pokażę:)
W weekend moze w koncu mi sie uda to w kappie zrobic.
BMW E39 Touring - 4,4 V8

Awatar użytkownika
Alley
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 502
Rejestracja: 09 maja 2007, 0:00
Skype: alleyek
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Żuromin
Kontakt:

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: Alley » 07 cze 2013, 12:15

Nie rozumiem zakłądania LED'ów w Thesisie. Nie wiem jakie by ledy zajebiste były to i tak do teresy bym ich nie założył. Skąd w ogóle taki pomysł? Ledy mógłbym założyć to opla astry gtsxsxstrsxai super twin uber tuning body kit spoiler ale nie do thesisa, do omegi nawet bym nie włożył. No ludzie. Lampy Wam słabo świecą? Rozklej lampe wypoleruj od środka wyczyść dokładnie, plastik zrób na szkło, wymień oba żarniki i ciesz się jazdą. Nie widziałem w żadnym z moich byłych aut lepszych świateł. W dodatku bi-xenon no kozak. Ale Thesisa oszpecić ledami to wstyd. Ledy już są z tyłu więc wystarczy. Jeszcze ktoś pisał, żeby "ledy w lampy wsadzić" tego już nie skomentuje. Dodam, że dlatego się upieram że przy thesisie się ledów nie zakłada z tego względu, że jak kogoś stać na thesisa to stać go i na 0.1l benzyny na 100 km. Ani to ładne, ani to praktyczne. W dodatku nie powinno się mocować świateł w kolicach lamp halogenowych tylko na wysokości lamp do jazdy w dzień. Polecam zajrzeć do kodeksu drogowego.

Thesis przeprowadza po przekręceniu kluczyka testy oprzyrządowania tym samym samopoziomowania świateł. Jeżeli zapali się światła i przekręci kluczyk to widać jak idą ładnie góra dół. Jeżeli komuś to nie działa to nie powinien jeździć na takich ksenonach. Aby móc jeździć na palnikach ksenonowych trzeba spełnić 3 warunki. Soczewka w lampie, soczewka samopoziomująca się, sprawne spryskiwacze.
537-407-123

Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć.

Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność ? w kierowcy.

Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno.

Awatar użytkownika
Michor
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2386
Rejestracja: 05 lut 2012, 10:17
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: Michor » 07 cze 2013, 16:12

Alley pisze:Dodam, że dlatego się upieram że przy thesisie się ledów nie zakłada z tego względu, że jak kogoś stać na thesisa to stać go i na 0.1l benzyny na 100 km.
1) Tutaj dochodzi jeszcze żywotność palników, a że nowy kosztuje 250 PLN - to już może warto się zastanowić jeżeli ktoś jeździ dużo na krótkich odcinkach (palniki zabija najbardziej odpalanie - nie świecenie przez długi czas)
2) Xenony na soczewkach, jak jeszcze ktoś ma normalne palniki - czyt. 4300K,5000K są relatywnie słabo widoczne w dzień. (ogólnie światła soczewkowe z racji konstrukcji) są słabo widoczne w dzień - i tutaj można stwierdzić że to dodatkowe bezpieczeństwo/widoczność
(abstrahuję od faktu że to bzdura i w dzień nie powinno się jeździć na światłach wcale - tak jak dawniej było)
(...) Aby móc jeździć na palnikach ksenonowych trzeba spełnić 3 warunki. Soczewka w lampie, soczewka samopoziomująca się, sprawne spryskiwacze.
A co np. z fabrycznymi xenonami w kapiszonie? - nie ma tam soczewek...
Albo w Okularze? Audi A8? - tam też nie było soczewek...
Laguna II przed liftem nie ma soczewek, pierwsze S80 chyba nie miało, S40 na 100% nie miało soczewek...

Z sampoziomowaniem też bym podyskutował :P
Spryski - istotnie, uważam że są potrzebne. Szczególnie jak połowa ludzi je odpina bo "siempanie płyn szybko zużywa"
BMW E39 Touring - 4,4 V8

LUKI82

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: LUKI82 » 07 cze 2013, 21:22

Alley pisze:Nie rozumiem zakłądania LED'ów w Thesisie. Nie wiem jakie by ledy zajebiste były to i tak do teresy bym ich nie założył. Skąd w ogóle taki pomysł? Ledy mógłbym założyć to opla astry gtsxsxstrsxai super twin uber tuning body kit spoiler ale nie do thesisa, do omegi nawet bym nie włożył. No ludzie. Lampy Wam słabo świecą? Rozklej lampe wypoleruj od środka wyczyść dokładnie, plastik zrób na szkło, wymień oba żarniki i ciesz się jazdą. Nie widziałem w żadnym z moich byłych aut lepszych świateł. W dodatku bi-xenon no kozak. Ale Thesisa oszpecić ledami to wstyd. Ledy już są z tyłu więc wystarczy. Jeszcze ktoś pisał, żeby "ledy w lampy wsadzić" tego już nie skomentuje. Dodam, że dlatego się upieram że przy thesisie się ledów nie zakłada z tego względu, że jak kogoś stać na thesisa to stać go i na 0.1l benzyny na 100 km. Ani to ładne, ani to praktyczne. W dodatku nie powinno się mocować świateł w kolicach lamp halogenowych tylko na wysokości lamp do jazdy w dzień. Polecam zajrzeć do kodeksu drogowego.

Thesis przeprowadza po przekręceniu kluczyka testy oprzyrządowania tym samym samopoziomowania świateł. Jeżeli zapali się światła i przekręci kluczyk to widać jak idą ładnie góra dół. Jeżeli komuś to nie działa to nie powinien jeździć na takich ksenonach. Aby móc jeździć na palnikach ksenonowych trzeba spełnić 3 warunki. Soczewka w lampie, soczewka samopoziomująca się, sprawne spryskiwacze.

: ok2 : : ok2 : : ok2 :
Tak jak i dodatkowe wsiowe chromowane listewki ochronne i felunek niczym ze szmelcwagena golfa 3 albo druciarstwo.
Nie powiem ale są felgi nieoryginalne, które w Thesis wyglądają odlotowo i są jak najbardziej ok.
Thesis ma klasę i oryginalność więc poco to psuć.
Oczywiście chłopaki nie miejcie do mnie żalu za to co napisałem ale to jest mój gust.

szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: szajbus » 07 cze 2013, 21:41

ja tez sie zastanwiałem na dziennymi ale chyba je dam w miejsce halogenów bo one to świeca we mgle tak że muszę wyjść przed auto żeby zobaczyć czy się nie spaliły .. poprostu są małe i nie dają żadnego sensownego oświetlenia są bo są

Awatar użytkownika
Alley
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 502
Rejestracja: 09 maja 2007, 0:00
Skype: alleyek
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Żuromin
Kontakt:

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: Alley » 07 cze 2013, 22:21

Michor pisze:
Alley pisze:Dodam, że dlatego się upieram że przy thesisie się ledów nie zakłada z tego względu, że jak kogoś stać na thesisa to stać go i na 0.1l benzyny na 100 km.
1) Tutaj dochodzi jeszcze żywotność palników, a że nowy kosztuje 250 PLN - to już może warto się zastanowić jeżeli ktoś jeździ dużo na krótkich odcinkach (palniki zabija najbardziej odpalanie - nie świecenie przez długi czas)
2) Xenony na soczewkach, jak jeszcze ktoś ma normalne palniki - czyt. 4300K,5000K są relatywnie słabo widoczne w dzień. (ogólnie światła soczewkowe z racji konstrukcji) są słabo widoczne w dzień - i tutaj można stwierdzić że to dodatkowe bezpieczeństwo/widoczność
(abstrahuję od faktu że to bzdura i w dzień nie powinno się jeździć na światłach wcale - tak jak dawniej było)
(...) Aby móc jeździć na palnikach ksenonowych trzeba spełnić 3 warunki. Soczewka w lampie, soczewka samopoziomująca się, sprawne spryskiwacze.
A co np. z fabrycznymi xenonami w kapiszonie? - nie ma tam soczewek...
Albo w Okularze? Audi A8? - tam też nie było soczewek...
Laguna II przed liftem nie ma soczewek, pierwsze S80 chyba nie miało, S40 na 100% nie miało soczewek...

Z sampoziomowaniem też bym podyskutował :P
Spryski - istotnie, uważam że są potrzebne. Szczególnie jak połowa ludzi je odpina bo "siempanie płyn szybko zużywa"
poniekad masz racje ale to sa wyjatki, z tego co wiem to okular faktycznie nie ma soczewek ale ma spryski. fabryczne auta bez soczewek maja odblysnik inaczej skonstuowany jak auto bez ksenonu i podajesz w dodatku auta starej konstrukcji nie mylic z data ostatniej produkcji. dla mnie najjasniejsze swiatlo palnika to najbielsze 6000k i tez takie mam.
537-407-123

Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć.

Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność ? w kierowcy.

Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno.

Awatar użytkownika
grnb
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 444
Rejestracja: 18 mar 2011, 19:52
Imię: piotr
Lokalizacja: Racibórz

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: grnb » 07 cze 2013, 23:09

a to jeszcze coś ode mnie jako szczęśliwego użytkownika ledów w thesisie: Nie uznaję w samochodzie elementów ozdobnych nie fabrycznych i nie spełniających żadnych funkcji, w żadnym z moich byłych czy obecnych aut oprócz thesisa nie zamontowałem ledów, dlaczego zamontowałem w thesisie?
- z chęci oszczędzenia żarników, kloszy reflektorów, oraz pozostałych żarówek (pozycje, tył, itd)
- z chęci korzystania z automatyki zapalania świateł
- z chęci wyraźnego widzenia komputera w dzień (nie przyciemnia się)
- ponieważ udało mi się znaleźć światła które nie psują w moim odczuciu wyglądu auta (być może to tylko przyzwyczajenie)
- nie lubię kiedy spryskiwacze brudzą mi auto, wylewając niepotrzebnie płyn.
Argument że jak kogoś stać na thesisa... uważam za śmieszny, wybaczcie ale to jest już stare i dosyć tanie auto, fajne ale nie świadczy o rzekomym bogactwie właściciela.
Wychodzę zwyczajnie z założenia że projektanci nie byli świadomi jakie kiedyś będą przepisy odnośnie drl i dzisiaj mądrze jest się w takie zaopatrzyć, a auta nie traktuję jak kapliczkę więc profanacja nie wchodzi w grę. Pozdrawiam zwolenników i przeciwników, ale ja swoich nie zdemontuję :P

moje drl:

jeszcze pytanko do przeciwników, czy dodatkowe światła na poniższej lancii też wyglądają festyniarsko:
Obrazek
Lancie:

'02 Thesis 2.0t, http://do-slubu.com.pl

'07 ypsilon 1,4 16v,

Awatar użytkownika
Alley
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 502
Rejestracja: 09 maja 2007, 0:00
Skype: alleyek
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Żuromin
Kontakt:

Re: Thesis - światła dzienne

Post autor: Alley » 08 cze 2013, 0:48

to ze samochod jest tani to nie znaczy ze jest tani w utrzymaniu, nikt kto ma odlozone 20 tysiecy nie kupi thesisa ze wzgledu na tanie czesci. chyba ze sie idzie w zamienniki ale ja nie wiem bo jade tylko na oryginalach i wiem ile kosztuje tanie auto. dla mnie tanie auto to tanie auto w utrzymaniu gdzie za rozrzad placisz praktycznie za rozrzad 300 plnow a nie w przypadku thesisa ponad kafla (bez robocizny). dlatego dalej bede sie upieral ze jezeli kogos stac na thesisa to i stac go na zarniki. dodatkowo idac tym tokiem myslenia jak @up to musisz znalezc alternatywe rozrusznika skoro auto jezdzi po miescie i jest czesto odpalane i zuzywa sie rozrusznik to pozostaje np. korbka jak w prlowkim aucie. nie chce byc zgryzliwy ale z tego co wiem to ledy potrafia sie szybciej spalic niz zarnik i nie podlegaja gwarancji jezeli nie beda zabezpieczone czyms co bedzie stabilizowalo napiecie przy rozruchu. chyba ze macie na prawde madre ledy i wlacza sie przy stabilnym napieciu tuz po odpaleniu, niektore widzialem to wlaczaja sie podczas krecenia rozruchem.
537-407-123

Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć.

Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność ? w kierowcy.

Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”