Delta - Odkręcające się śruby koła

Awatar użytkownika
pew
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2071
Rejestracja: 13 paź 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: pew » 27 sie 2010, 0:34

Drodzy - jakieś sugestie co się stało?
1. piątek odbieram wóz od mechanika - robione m.in. zawieszenie (w tym zbieżność) i hamulce; od samego wyjazdu z warsztatu rzadko bo rzadko (raz na pół godziny) ale dziwne głośne pojedyncze trzaski gdzieś w podwoziu - nie mogłem zlokalizować a wóz śmiga jak nigdy, więc lekceważę
2. w sobotę bryka ciężko pracuje przez pół Polski i jeszcze trochę, czasem trzaśnie, poza tym nic się nie dzieję, wieczorem feralnym kołem wpadam przy szybkiej jeździe w dużą dziurę - potem żadnych wyczuwalnych zmian w prowadzeniu
3. niedziela do popołudnia ciągle bez zmian, także przy baardzo szybkiej jeździe
4. popołudniu w kole (lewy przód) zaczyna coś lekko stukać, potem coraz mocniej - zatrzymuję, trzy z czterech śrub luźne, w tym jedna na pół odkręcona; parę wiązanek pod adresem tego co przykręcał koło, dokręcam śruby i zadowolony jadę dalej; kilkanaście kilometrów spokoju i znów łomot - dokręcam mocniej - gwinty wydają się OK; tym razem po paru kilometrach te trzy śruby znów odkręcone. Zmieniam koło na zapas (dojazdówka). Cisza i spokój, zatrzymuję się kilka razy i sprawdzam śruby - trzymają. Po 30 km huk, daję z całej siły po hamulcach i w tym momencie dojazdówka się rozpada na dwie części - wisząc na 1 śrubie, 3 pozostałe zbierałem do 200 metrów za wozem. Duży fart że akurat było 40 na liczniku. Tym razem telefon po lawetę i zakładam z powrotem felgę - ale widać od razu że całkiem prosta nie jest (przyczyna czy skutek?).
Wszystko co mi przychodzi do głowy:
1. za mocno przykręcone śruby - zerwane gwinty,
2. skutek wjechania w dziurę - opóźniony (felga albo i coś jeszcze) - z drugiej strony poczułbym chyba przy dalszej jeździe,
3. źle ustawiona zbieżność,
4. przyblokowujące lekko hamulce.
Mechanik który wymienia mi piastę nic specjalnego tam nie widzi poza tym, że gwinty nie wyglądają najlepiej, ale też nie wie czy to przyczyna czy skutek.
A wy co myślicie?
Pepe le Pew
Lybra SW 2.4 jtd / była Thema i.e. turbo i 2x Delta II HPE 1.8 GT

Awatar użytkownika
dr_scott
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 31 mar 2008, 0:00
Imię: Scott
Lokalizacja: Radzionków

Re: odkręcające się śruby koła

Post autor: dr_scott » 27 sie 2010, 8:48

Czy podczas pierwszej wizyty u mechanika piasta była wymieniana?

Rzeczywiście wygląda to trochę dziwnie.
- Upewnij się, że masz odpowiednie śruby - kuliste bądź stożkowe w zależności od felg,
- Zakładam, że felgi masz o odpowiednim rozstawie śrub (98mm a nie 100mm),
- Sprawdź gwinty w piaście i na śrubach, tu nie można iść na kompromisy. Zepsuty gwint = wymiana części,
- Sprawdź bicie felgi, tarczy hamulcowej i piasty. Max bicie tarczy = 0,05mm, piasty = 0,02mm. Na feldze może być więcej, ale w rozsądnych granicach. Po pomiarze będziesz wiedział czy któryś z elementów jest pokrzywiony i wprowadza wibracje.
- Jeśli wszystko wydaje się ok to kup kilka nowych śrub, ewentualnie pozamieniaj miejscami te co masz i jazda z kontrolą co jakiś czas,

Moim zdaniem mechanik źle dokręcił koło i przy feralnej dziurze coś się nadwyrężyło.
Alfa Romeo 159 SW ti 2.0jtdm '09
Lancia Ypsilon 1.4 16V '06

Lancia Lybra SW 1.9JTD LX '01
Lancia Dedra SW 1.9TDS LS '97
Opel Corsa 1.2i JOY '93
Fiat 125p '87 + Fiat Argenta 2.0i '82 --> FIAT 125 2000 iniezione eletronica
* * * OBERSCHLESIEN... mein Vaterland * * *

Krechu
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 128
Rejestracja: 30 cze 2010, 9:24
Lokalizacja: Niepołomice

Re: odkręcające się śruby koła

Post autor: Krechu » 27 sie 2010, 10:44

Ja po takich przygodach w alfie mam wbite do głowy, że po zmianach opon czy innych manewrach związanych ze ściągnięciem koła pierwsze 100km spokojnie (u mnie to zazwyczaj 1 dzień) i potem zawsze kontrola dokręcenia śrub oraz ewentualne dokręcenie.

Inna sprawa to szczegółowa kontrola bicia elementów i gwintów.

Pozdrawiam
Krechu
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6

Awatar użytkownika
Dudi
Członek Zarządu LKP
Członek Zarządu LKP
Posty: 12270
Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: Odkręcające się śruby koła

Post autor: Dudi » 27 sie 2010, 12:00

Jeśli masz alusy, to nikt nie da ci gwarancji, że po przykręceniu i przejechaniu 100,200, 500km nie odkręcą się z powrotem.
Dlatego zawsze trzeba sprawdzić po przejechaniu 100-200km i ewentualnie dokręcić ręcznie wszystkie śruby.
Alusy mają to do siebie, że śruby lubią się "luzować'.
Dudi
Fiat Brava 80 16v SX / Alfa Romeo 156 2.0 16v Selespeed / Lancia Lybra SW 1.9 JTD 115 LX Verde Olimpia
Alfa Romeo Giulietta 1.4 Multiair 170KM Distinctive
Fiat Fullback 2.4 MJ LuxNAV 180KM
Nysa Towos 522 '86 (do poprawek) / YAMAHA YZF-R6 (eeeeeeeRRRRRRrrrrr sześć)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
dr_scott
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 31 mar 2008, 0:00
Imię: Scott
Lokalizacja: Radzionków

Re: Odkręcające się śruby koła

Post autor: dr_scott » 27 sie 2010, 12:31

Dudi pisze:Jeśli masz alusy, to nikt nie da ci gwarancji, że po przykręceniu i przejechaniu 100,200, 500km nie odkręcą się z powrotem.
Dlatego zawsze trzeba sprawdzić po przejechaniu 100-200km i ewentualnie dokręcić ręcznie wszystkie śruby.
Alusy mają to do siebie, że śruby lubią się "luzować'.
Ale dojazdówka raczej aluminiowa nie jest.........
Alfa Romeo 159 SW ti 2.0jtdm '09
Lancia Ypsilon 1.4 16V '06

Lancia Lybra SW 1.9JTD LX '01
Lancia Dedra SW 1.9TDS LS '97
Opel Corsa 1.2i JOY '93
Fiat 125p '87 + Fiat Argenta 2.0i '82 --> FIAT 125 2000 iniezione eletronica
* * * OBERSCHLESIEN... mein Vaterland * * *

Awatar użytkownika
Dudi
Członek Zarządu LKP
Członek Zarządu LKP
Posty: 12270
Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: Odkręcające się śruby koła

Post autor: Dudi » 27 sie 2010, 12:41

dr_scott pisze:
Dudi pisze:Jeśli masz alusy, to nikt nie da ci gwarancji, że po przykręceniu i przejechaniu 100,200, 500km nie odkręcą się z powrotem.
Dlatego zawsze trzeba sprawdzić po przejechaniu 100-200km i ewentualnie dokręcić ręcznie wszystkie śruby.
Alusy mają to do siebie, że śruby lubią się "luzować'.
Ale dojazdówka raczej aluminiowa nie jest.........
Nie twierdzę, że błędu nie ma gdzie indziej :roll:
Dudi
Fiat Brava 80 16v SX / Alfa Romeo 156 2.0 16v Selespeed / Lancia Lybra SW 1.9 JTD 115 LX Verde Olimpia
Alfa Romeo Giulietta 1.4 Multiair 170KM Distinctive
Fiat Fullback 2.4 MJ LuxNAV 180KM
Nysa Towos 522 '86 (do poprawek) / YAMAHA YZF-R6 (eeeeeeeRRRRRRrrrrr sześć)
Obrazek
Obrazek

Krechu
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 128
Rejestracja: 30 cze 2010, 9:24
Lokalizacja: Niepołomice

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: Krechu » 27 sie 2010, 15:21

Dojazdówka nie jest aluminiowa ale pytanie ile miała lat i co już przeżyła jak sama nazwa wskazuje takim kołem należy przejechać raczej krótki dystans - u mnie jest w instrukcji chyba właśnie 30 km. No i jeszcze kwestia śrub. Nie pamiętam dokładnie czy w przypadku dojazdówki trzeba stosować inne śruby. Co nie wyklucza faktu, że w starszych samochodach ( a czasami i w nowszych) należy zwrócić uwagę na to jak wyglądają mocowania kół i śruby i o nie zadbać.

Pozdrawiam
Krechu
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6

Awatar użytkownika
Skalniak71
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 501
Rejestracja: 20 gru 2009, 9:56
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: Skalniak71 » 27 sie 2010, 15:41

Wydaje mi się, że na dojazdówkach napisany jest max przebieg, i raczej liczony w tysiącach! Nie uwierzę, że dojazdówka na 30km jest. Muszę szczytać ze swojej jaki max dystans widnieje.

Wiadome, że jeśli chodzi o zalecany przebieg, to najlepiej w ogóle nie jechać dojazdówką...ale mus to mus
Bella !Lancia Kappa 3.0 V6 95' Bella#2 Alfa Romeo 166 2.4 jtd 05'
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

mariuszwalther
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 152
Rejestracja: 05 cze 2010, 18:35
Lokalizacja: Gdańsk / Zielona Góra

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: mariuszwalther » 27 sie 2010, 18:35

dojazdowka na pewno nie jest na kilkadziesat km;/ ale wina moze byc po stronie predkosci jaka osiagales na dojazdowce...tam masz z reguly max 50-70km/h i zakladam ze przekroczyles ta predkosc na dojazdowce, i wtedy mogla nie wytrzymac obciazenia, dodatkowo mozna wziac pod uwage fakt, ze mogles miec jakas felerna dojazdowke.

p.s. co do odkrecania srub to moim zdaniem raczej wina felgi, mogla byc krzywa i od "bicia" nawet minimalnego podczas jazdy mogly sie sruby odkrecac...

lancia1969
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2058
Rejestracja: 22 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: ????-???

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: lancia1969 » 27 sie 2010, 20:54

Pew wiesz o tym że dojazdówka jest niedozwolona - nie wolno poruszać się pojazdem o różnych oponach na jednej osi.
co do śrub - kup nowe - dokręć kluczem dynamometrycznym i powinno się uspokoić.
Grzegorz

GG 13364997

Awatar użytkownika
pew
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2071
Rejestracja: 13 paź 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: pew » 28 sie 2010, 0:24

Piasta nie była wymieniana. Tylko końcówki zawieszenia. Plus czyszczenie tarcz i klocków.
Przed tym weekendem nie miałem nigdy tego typu kłopotów - zrobiłem tym wozem wcześniej 20 tysięcy i żadnych problemów ze śrubami czy felgami - śruby też mi się nigdy nie odkręcały w żadnym alusie. Na dojazdówce nie przekroczyłem 70-80 km/h a kiedyś po złapaniu kapcia zrobiłem na niej ze 200-250 km z większą prędkością i nie było żadnych sensacji - bez przesady... Śruby do dojazdowki te same. Zresztą miałem wcześniej identyczną lancię z identyczną dojazdówką i też mi się zdażyło z niej korzystać - te same śruby i ponad 30 km zrobione. Dojazdówka rozpadła się bo wyleciały całkiem 3 śruby i przejechałem kilkadziesiąt metrów tylko na jednej, w tym ostre hamowanie.
Gwint przy tej śrubie która trzymała cały czas miałem tak przeorany że cała piasta do wymiany + na wszelki wypadek wszystkie śruby. Ale nie było gdzie pomierzyć, mam nadzieję że dam radę dojechać do Wawy (powolutku) :-(
Pepe le Pew
Lybra SW 2.4 jtd / była Thema i.e. turbo i 2x Delta II HPE 1.8 GT

mariuszwalther
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 152
Rejestracja: 05 cze 2010, 18:35
Lokalizacja: Gdańsk / Zielona Góra

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: mariuszwalther » 30 sie 2010, 22:47

lancia1969 co Ty za glupoty opowiadasz o dojazdowce...skoro bylaby niedozwolona to by jej nie stosowano;] jest dozwolona pod warunkiem ze jedziesz prosto do wulkanizacji, bo jesli znajdzie sie sluzbista ktory Cie zatrzyma do kontroli, to pojedzie razem z Toba do wulkanizacji i przy nim bedziesz musial wymieniac;]

lancia1969
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2058
Rejestracja: 22 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: ????-???

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: lancia1969 » 30 sie 2010, 23:33

mariuszwalther pisze:lancia1969 co Ty za glupoty opowiadasz o dojazdowce...skoro bylaby niedozwolona to by jej nie stosowano;] jest dozwolona pod warunkiem ze jedziesz prosto do wulkanizacji, bo jesli znajdzie sie sluzbista ktory Cie zatrzyma do kontroli, to pojedzie razem z Toba do wulkanizacji i przy nim bedziesz musial wymieniac;]
Głupoty powiadasz a KD mówi jasno a dokładnie DZIENNIK USTAW Z 2003 R. NR 32 POZ. 262
7. Pojazd nie może być wyposażony, z zastrzeżeniem ust. 5:
1) w opony różnej konstrukcji, w tym o różnej rzeźbie bieżnika, na kołach jednej osi, z zastrzeżeniem pkt 3;
2) w przypadku pojazdu samochodowego o dwóch osiach z kołami pojedynczymi:
a) w opony diagonalne lub diagonalne z opasaniem na kołach tylnej osi, jeżeli na kołach przedniej osi znajdują się opony radialne,
b) w opony diagonalne na kołach tylnej osi, jeżeli na kołach przedniej osi znajdują się opony diagonalne z opasaniem;
3) w opony różnej konstrukcji na osiach składowych;
4) w opony, których wskaźniki pokazują graniczne zużycie bieżnika, a w odniesieniu do opon niezaopatrzonych w takie wskaźniki - o głębokości rzeźby bieżnika mniejszej niż 1,6 mm, z zastrzeżeniem § 23 ust. 4 pkt 3;
5) w opony o widocznych pęknięciach odsłaniających lub naruszających ich osnowę;
6) w opony z umieszczonymi trwale, wystającymi na zewnątrz elementami przeciwślizgowymi.

Za jazdę na dojazdówce masz na bank zabrany DR po drugie żaden Policjant nie bedzie jeżdził z Tobą po wulkanizatorach ale tego nie muszę tłumaczyć
Grzegorz

GG 13364997

Awatar użytkownika
dr_scott
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 31 mar 2008, 0:00
Imię: Scott
Lokalizacja: Radzionków

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: dr_scott » 31 sie 2010, 15:45

Nie wiem czy wszyscy wiedzą, że dojazdówki nie powinno się zakładać na przednią oś (napędzaną).
Jeśli do wymiany jest przednie koło, należy w jego miejsce założyć tylne a do tyłu założyć dojazdówkę. Chodzi o to, żeby dyfer nie dostał w du.pe za dużo podczas jazdy z innymi średnicami kół napędzanych.

Tak czy siak, w przypadku pew'a obstawiam, że mechanik zje.bał sprawę i za słabo dokręcił koło (na lewarku wkręcił śruby, a potem na ziemi zapomniał dokręcić). Podczas jazdy bardziej się poluzowały i po wjechaniu w dziurę uszkodziły się gwinty lub coś podobnego. Taka moja teoria.
Alfa Romeo 159 SW ti 2.0jtdm '09
Lancia Ypsilon 1.4 16V '06

Lancia Lybra SW 1.9JTD LX '01
Lancia Dedra SW 1.9TDS LS '97
Opel Corsa 1.2i JOY '93
Fiat 125p '87 + Fiat Argenta 2.0i '82 --> FIAT 125 2000 iniezione eletronica
* * * OBERSCHLESIEN... mein Vaterland * * *

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Re: Delta - Odkręcające się śruby koła

Post autor: bassman » 01 wrz 2010, 23:05

Masz do wymiany: felgę bazową (uszkodzone stożki otworów śrub, wybity otwór centrujący i być może jest skrzywiona), komplet śrub jednego koła - pasują od poloneza właściwie są takie same (uszkodzone stożki i gwint), dojazdówka (z wiadomych przyczyn).
Mechanik nie dokręcił śrub, zwichrowały otwory i siebie przy okazji - te śruby zawsze będą się odkręcać nawet na nowej feldze prowadząc nieuchronnie do uszkodzenia felgi. Felga bazowa będzie niszczyła i odkręcała nowe śruby (tam są teraz jajowate otwory).

Pozdrawiam.

PS. dojazdówka: 4,2 bara, maksymalna prędkość 80 km/h.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”