Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywacja.

Znalazłeś, widziałeś lub wiesz gdzie stoi jakaś Lancia, zdezelowana, na szrocie czy gdzieś w stodole... podziel się z nami tą informacją.
Znasz jakąś ciekawą stronę internetową poświęconą Lancii? Podziel się z nami dodając tutaj jej adres!
Tylko odnośniki dotyczące Lancii lub blisko z nią spokrewnione.
W dziale nie zamieszczamy linków do ogłoszeń, które za jakiś czas stracą ważność!

Moderator: giekso

Rafako

Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywacja.

Post autor: Rafako » 06 wrz 2010, 20:26

No i proszę, może coś z tego wyjdzie dobrego:
:link:
Mimo wszystkich swoich wad (przestarzała konstrukcja, niski poziom wygłuszenia, słabe hamulce) miał i Lublin swoje niezaprzeczalne zalety: niska cena, ciekawy i trwały klekot Andorii pod maską, wysoka odporność na eksploatację w trudnych warunkach polskich bezdroży, nieskomplikowaną budowę = łatwość napraw, można było nim wozić farbę, wapno, nawóz i diabli wiedzą co jeszcze i nie było go szkoda ;)
Miejmy więc nadzieję, że uda się wznowić produkcję i powoli modernizować. Będziemy wówczas mieli chociaż jeden w pełni polski samochód, produkowany przez polski kapitał i pieniążki pozostaną w kraju a nie pojadą do Włoch czy innych Niemiec : buja w oblokach :
No i bezpośrednia konkurencja - GAZ Gazela - jednak co by nie mówić, dużo słabsza, rdzewieje już w salonie a to duża wada :D
Serdecznie pozdrawiam.

Boorek

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: Boorek » 07 wrz 2010, 7:37

fajnie by było, ale moim zdaniem Lublin przestał się sprzedawać nie dlatego że miał toksyczne spaliny tylko powody były inne, i wsadzenie nowego silnika w starą budę niewiele zmieni, a szkoda. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
jakubg
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5640
Rejestracja: 22 sty 2008, 0:00
Lokalizacja: Brodnica/Ciche
Kontakt:

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: jakubg » 07 wrz 2010, 8:21

Dużo ludzi przeskoczyło do używanych sprowadzonych wyeksploatowanych na maksa a teraz jak się z nimi porozmawia to mówią, że z miłą chęcią przeskoczyliby do nowego z salonu i na gwarancji.
Są: Lancia Musa 1,3 M-jet'06;Ypsilon 1.4 16V'04;Kappa 2.4jtd '99;Kappa 2.4TDS SW '98;Delta 1.6 GT i.e. '89
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95

Zapraszam do sklepiku!

Alan

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: Alan » 07 wrz 2010, 10:56

jakoś nazwa kojarzy mi się z Pusywagon :P na zdjęciach i na filmie wygląda ohydnie.

Awatar użytkownika
jakubg
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5640
Rejestracja: 22 sty 2008, 0:00
Lokalizacja: Brodnica/Ciche
Kontakt:

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: jakubg » 07 wrz 2010, 11:08

Nie musi być piękny. Ma wytrzymać okres gwarancyjny ;)
Są: Lancia Musa 1,3 M-jet'06;Ypsilon 1.4 16V'04;Kappa 2.4jtd '99;Kappa 2.4TDS SW '98;Delta 1.6 GT i.e. '89
Były:Kappa 3.0V6 SW Automat '96;Y 1,2 LS ECVT '97;Kappa 3.0V6 Automat '96;Delta II 1.6 8v;Lybra 2.0 SW Automat '00;Y10 Mia 1.0 '91;Kappa 2,4jtd '01;Y 1,2 LS ECVT '96;Thema 8.32 '88 oraz 1/2 Kappy 2.0t 16V '95

Zapraszam do sklepiku!

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: Nat » 07 wrz 2010, 12:13

Rafako pisze:Będziemy wówczas mieli chociaż jeden w pełni polski samochód, produkowany przez polski kapitał i pieniążki pozostaną w kraju a nie pojadą do Włoch czy innych Niemiec : buja w oblokach :
Mamy juz jedno takie cudo pod nazwą "polskie auto".

:link:
IMHO, zamiast tęsknić za "polskim autem" - lepiej byłoby skupić się na promocji polskich... marek. Bo co z tego, że właściciel Polak, skoro za pół roku sprzeda udziały. Albo nie sprzeda, a za zyski kupi dwa Lambo, jak bracia Koral? To wolę zagranicznego właściciela, który zainwestuje w Polsce, zamiast polskiego, który kupi Bentleya za dywidendę. Natomiast kojarzona z krajem marka, szczególnie taka prestiżowa - to duża promocja kraju i jego mieszkańców.


A ten dostawczak? Z przodu brzydki jak noc, co nie pomoże w sprzedaży, ale jeśli znajdzie nabywców - to czemu nie?
Pasagon to zapewne zlepek od "pasażerski furgon".
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
stabraf
Administrator
Administrator
Posty: 8477
Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: stabraf » 07 wrz 2010, 12:23

Jarku...bracia Koral kupili dwa Rolls-Royce-y ;)

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: Nat » 07 wrz 2010, 12:28

Sorka, nie jestem na bieżąco z plotkami :)
Wiadomo, o co biega.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Rafako

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: Rafako » 07 wrz 2010, 12:42

Nat pisze: A ten dostawczak? Z przodu brzydki jak noc, co nie pomoże w sprzedaży, ale jeśli znajdzie nabywców - to czemu nie?
Nat czy kiedykolwiek kupowałeś tani samochód dostawczy :?: Taki samochód ma:
a) w miarę "mało" palić,
b) dobrze znosić przeładowanie,
c) zawieszenie ma wytrzymywać kontakt z dziurami wielkości leja po bombie,
d) ma być prosty w naprawie (żeby Ździchu mógł w szopie nareperować) i mieć tanie części.
Każdy przedsiębiorca, który użytkował przez jakiś czas wynalazki typu Transit Duratorq i inny shit, który wytrzymuje 50 tysięcy km a po jednym zatankowaniu słabej ropy odwala kitę, z chęcią kupi takiego trolla jak ten new-Lublin.
Dla większości ludzi - to ma jeździć a nie wyglądać (dlatego mamy w firmie kilkadziesiąt Loganów furgon, które nie mają nawet wspomagania, a pod maską silnik 1,4 + podtlenek LPG).
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: Nat » 07 wrz 2010, 12:44

Nie, dlatego życzę mu sukcesu. Rynek zweryfikuje to auto, oby pozytywnie.
Ale ładniejsza mordka nie przeszkadza w zakupie :) Wiele firm (producentów aut) już to zrozumiało :)
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: Nat » 07 wrz 2010, 15:36

DZT prócz dostawczaka, wznowi też produkcję Tarpana Honkera vel Honeckera.

:link:
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Lukasz_TG
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2136
Rejestracja: 16 lut 2010, 22:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry \ Regensburg DE

Re: Nareszcie coś polskiego - Pasagon, czyli Lublin reaktywa

Post autor: Lukasz_TG » 07 wrz 2010, 16:16

Rafako pisze:
Nat pisze: A ten dostawczak? Z przodu brzydki jak noc, co nie pomoże w sprzedaży, ale jeśli znajdzie nabywców - to czemu nie?
Nat czy kiedykolwiek kupowałeś tani samochód dostawczy :?: Taki samochód ma:
a) w miarę "mało" palić,
b) dobrze znosić przeładowanie,
c) zawieszenie ma wytrzymywać kontakt z dziurami wielkości leja po bombie,
d) ma być prosty w naprawie (żeby Ździchu mógł w szopie nareperować) i mieć tanie części.
Każdy przedsiębiorca, który użytkował przez jakiś czas wynalazki typu Transit Duratorq i inny shit, który wytrzymuje 50 tysięcy km a po jednym zatankowaniu słabej ropy odwala kitę, z chęcią kupi takiego trolla jak ten new-Lublin.
Dla większości ludzi - to ma jeździć a nie wyglądać (dlatego mamy w firmie kilkadziesiąt Loganów furgon, które nie mają nawet wspomagania, a pod maską silnik 1,4 + podtlenek LPG).
Serdecznie pozdrawiam.
Tu sie całkowicie zgadzam

Proste, tanie, a co najważniejsze przewidywalne.
Nowe zachodnie dostawczaki np Ducato posiadają mase niepotrzebnych gadzetów już nie wspominam moim zdaniem o nie potrzebnej magistrali CAN. Wiadomo mając malą firme transportową świadczącą usługi na terenie UE Pasagona bym nie kupił.

Ale dla rolników wożących ogórki na targ, czy firm budowlanych lepszego wyboru niż pasagon chyba nie ma

Pozdrawiam
Thema SW 2.0 VIS, Thema 16VT MK III LX (dawca), Kappa 2.0 SW wel gruz :),Bravo 2.0 20V - jeszcze bez - VT, Y 1.2 8V :) Peugeot 206 cc :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Znalezione & Linkownia :::”