Kappa 2.4 benzyna - Połączenie masy (regeneracja, naprawa)

[dj_tygrys]

Witam, mam pytanie chodzi o to że chciałbym dorobić połączenia masowe od klemy minusowej śrubką jest połączenie przykręcone do nadkola i idzie jeszcze na dół nie wiem gdzie, mam pytanie wystarczy te połączenia potraktować druciakiem i przesmarować czy może da się"dorobić" jeszcze inne gdzieś może na jakieś podzespoły typu pompa hamulcowa lub jakiś sterownik abs bo przy hamowaniu spada napięcie ponadto widzę że np. odpalę autko wskazówka napięcia jest ponad połowę, ale widzę że wyświetlaczyk na desce rozdzielczej z przebiegiem delikatnie migota, kiedyś jak miałem luźną klemę w innym aucie to waśnie taki był objaw tutaj klemy są dokręcone i smarowane i występuje taki sam objaw. Doradźcie jak to załatwić.

[Gros]

Witam, mam pytanie chodzi o to że chciałbym dorobić połączenia masowe od klemy minusowej śrubką jest połączenie przykręcone do nadkola i idzie jeszcze na dół nie wiem gdzie, mam pytanie wystarczy te połączenia potraktować druciakiem i przesmarować czy może da się"dorobić" jeszcze inne gdzieś może na jakieś podzespoły typu pompa hamulcowa lub jakiś sterownik abs bo przy hamowaniu spada napięcie ponadto widzę że np. odpalę autko wskazówka napięcia jest ponad połowę, ale widzę że wyświetlaczyk na desce rozdzielczej z przebiegiem delikatnie migota, kiedyś jak miałem luźną klemę w innym aucie to waśnie taki był objaw tutaj klemy są dokręcone i smarowane i występuje taki sam objaw. Doradźcie jak to załatwić.

sprawdź masę silnika , u mnie od tej śruby o której piszesz, idzie przewód masy do skrzyni

[dj_tygrys]

Tak właśnie to całe połączenie mam zamiar przeczyścić i czymś zakonserwować ale czy może da się jeszcze jakieś inne dorobić by była dobra "przepustowość" masy.

[marceli]

dj tygrys , nie denerwuj się ale wydaje mi sie że szukasz trochę problemów w aucie które je nie ma.. bo:

odpalę autko wskazówka napięcia jest ponad połowę, ale widzę że wyświetlaczyk na desce rozdzielczej z przebiegiem delikatnie migota,

też tak mam, i wcale nie szukam problemu bo to normalne że po odpaleniu,"głodny"akumulator bierze wiecej a później już nie musi być cały czas na prawo.
ładowanie jest zależne od tego ile potrzebuje tego akumulator.

ale widzę że wyświetlaczyk na desce rozdzielczej z przebiegiem delikatnie migota,

To nie wina masy,a raczej regulatora jak migoczą światełka.

Dużo Ci to napiecie spada na tym wskażniku, jak opisujesz jak hamujesz????

W zasadzie ja mam tak ,że po odpaleniu mam na prawo(chyba ,że wczesniej robiłem dłuższą trase to nie) a pózniej na wprost lub lekko w lewo.
I gra gitara.

[dj_tygrys]

No powiem Ci że u mnie jak odpalam auto rano np. to wskazówka ładowania jest na 3-4 kresce powyżej połowy czyli jedną - dwie kreski przy 3/4 skali jak zapalam światła to jedna keska mniej i właśnie migota ten wyswietlaczyk oraz światła nie jest to jakieś uciązliwe trzeba się przypatrzyć by to zobaczyć ale niestety to zauważalne. I jadę do pracy tak z 5-6 km mam ciągłej jazdy później korek na 2 -4 km i znów z kilometr jazdy i właśnie najgorszy problem jak staję w korku i podjeżdżam po te pare metrów wtedy gdy schodzi z obrotów i jeszcze hamuje to wskazówka potrafi zejść z 1-2 kreski powyżej 1/4 skali ładowania czyli mocno w lewo i wtedy bardzo wszystko przygasa na chwile a także zatelepocze silnikiem, czasami właśnie z obrotami silnika jest ok ale jak hamuje to wskazówka ładowania też tak na 1/4 skali, jak popszcze hamulec to wskazówka wraca i ogólnie jak tak spadnie to z 3-6 sek pobędzie potelepocze poprzygasa i powoli wraca, regulator jest nowy łożyska alternatora też i ponoć jakieś tuleje też więc nie wiem, wydaje mi się jednak że to nie jest szukanie dziury w całym wydaje mi się że chyba tak nie powinno być.

[marceli]

No tak nisko jak piszesz to nie powinna schodzić wskazówka.
W lecie na klimie czasem schodziła sporo poniżej połowy(normalne).

Jeśli zauważasz migotanie świateł, regulator mimo ,że nowy, raczej do wymiany.

Aha, akumulator ok?
Mi na lipnym aku wariował wskaźnik,i miałem "motor steueranlage defekt".
Altek do ponownego przeglądu.

Choć telepanie silnika(niskie obroty) to raczej nie wina altka.

[dj_tygrys]

Regulator "walczy" bo wskazówka zawsze idzie w pion albo w prawo ale właśnie czasami za wolno i przygasają światła i to co pisałem, wydaje mi się że "szwankuje" połączenie masowe wraz z zabrudzonym silniczkiem krokowym, w pierwszej kolejności przeczyszczę silniczek oraz poczyszczę i zakonserwuję tą masę i sprawdzę czy lepiej czy nie. Jeśli to nie pomoże to nie wiem no drugi regulator to chyba przegięcie

[marceli]

No sprawdź te masy jak chcesz.

Ale, wg mnie to nie to.
Bywają czasem nowe części wadliwe.Może taką trafiłeś.

A tak w ogóle, podstawowa sprawa, sprawdzałeś miernikem ile ładuje(nie tym w kabinie).??

Mojemu koledze tak padł regulator ,że mimo braku ładowania, nie świeciła kontrolka w desce
A alternator nie ładował nic!!
Dzis w robocie, pomogłem mu wyjęliśmy altka z auta, znajomy elektryk obadał, diagnoza-regulator.
Pojechał kupił, złożyliśmy i kontrolka i ładowanie wróciło.
Aha, obroty mu wariowały, po wymianie regulatora wszystko w normie.
Sam byłem w szoku.

[dj_tygrys]

Ładowanie miernikiem 14.4 V więc wydaje mi się że jest dobre. No dziś np. jak jechałem do pracy było przyzwoicie ale kurde nie wiem już sam, jak silnik się nagrzeje solidnie w korku to dopiero wtedy się to dzieje a tak to pion mam po około 1/4 trasy a dzieje się to tak jak jestem około 1/4 przed końcem trasy nie wiem co to może być możliwe że akumulator nie wiem na razie jeżdżę aż coś się stanie nie będe na wszelki wypadek wydawał 300 zł na regulator bo już to robiłem ... na starym regulatorze było tak samo z tą różnicą że jak wskazówka ładowania położyła się na lewo przy grubej kresce to tak tam se leżała dość długo a teraz szybko wraca w swoje miejsce czasami dłużej czasami szybciej.

[Gros]

Ładowanie miernikiem 14.4 V więc wydaje mi się że jest dobre. No dziś np. jak jechałem do pracy było przyzwoicie ale kurde nie wiem już sam, jak silnik się nagrzeje solidnie w korku to dopiero wtedy się to dzieje a tak to pion mam po około 1/4 trasy a dzieje się to tak jak jestem około 1/4 przed końcem trasy nie wiem co to może być możliwe że akumulator nie wiem na razie jeżdżę aż coś się stanie nie będe na wszelki wypadek wydawał 300 zł na regulator bo już to robiłem ... na starym regulatorze było tak samo z tą różnicą że jak wskazówka ładowania położyła się na lewo przy grubej kresce to tak tam se leżała dość długo a teraz szybko wraca w swoje miejsce czasami dłużej czasami szybciej.

Sprawdź ładowanie pod obciążeniem : światła dmuchawa itp. wtedy będziesz wiedział czy jest dobre

[dj_tygrys]

Ładowanie na wolnych obrotach z włączonymi światłami pozycyjnymi przód tył, światłami mijania, radiem, dmuchawa poziom 2 + kompresor klimy wykazało 14,1V, ładowanie jest ale właśnie czasami spada i przygasają i światła i wszystko zwłaszcza w korku nie wiem może jestem przewrażliwiony, pierw zmienię klemę od masy i popryskam "kontaktem". Wiecie może gdzie można dostać nową klemę do kappy oprócz serwisu ?


Edycja 21.10.2010

Dziś po tym jak zgasły mi wszystkie kontrolki postanowiłem odwiedzić elektryka, wymieniona została klema od masy , i być może to tylko moje wrażenie ale od razu lepiej zaczął pokazywać wskaźnik paliwa który wcześniej np. pokazywał 1/4 baku a zapalał rezerwę, pierwsza jazda to powrót z pracy, wydaje mi się że silnik chodzi ciszej lepiej przyspiesza, na włączonym obciązeniu dmuchawa ogrzewania + kompresor światła radio itp wskazówka łądowania wychylona w prawo za pierwszą mała kreskę od pionu skali (od połowy) przy wyłączeniu odbiorników prądu jest na drugiej małej kresce powyżej połowy. Co prawda dziś jak na złość korków nie było tylko prawie cały czas ciągła jazda, może jutro jak będą korki mniej więcej wiem kiedy zaczynają się dziwne objawy to to przeanalizuję, generalnie silnik wydaje mi się że chodzi bardziej miękko, nie występują już takie spadki przy hamowaniu bo maxymalnie i to tylko raz wskazówka ładowania doszła do połowy skali ale nie poniżej, nie wspominając jak potrafiła czasami do 1/4 skali dojść w lewo ... Więc jeden problem chyba został wyeliminowany, aha dodam że już tak nie telepocze budą wydaje mi się że przez słaby prąd nie do końca dobrze pracowały podzespoły silnika ale mogę się mylić takie mam obserwacje no bo jak wytłumaczyć że stara klema była to telepotało spadki napięcia były i silnik dość głośno chodził a także nie czuć było tej mocy którą posiada wystarczyły obcinaczki 15 zł i nowa klema i chyba po problemie, jedyne teraz co mnie martwi to właśnie spadek obrotów, jak jechałem na klimie silnik się nagrzał itp to było dobrze każde zejście z obrotów nie odczuwalne, na zimnym to samo ale jak klimę(ogrzewanie) wyłączam przy dojeżdżaniu do domu to właśnie mi obroty zeszły do prawie 500 lecz UWAGA nie spadło ładowanie tak bardzo bo wtedy doszło do połowy i zaraz wróciło na miejsce wraz z obrotami, tak jakby się troszkę "zadławiał" jak myślicie czyszczenie silnika krokowego pomoże ? a może warto coś jeszcze oprócz tego silnika sprawdzić ? przepływomierz, przepustnicę, świece ?