Lancia Klub Polska

Dla tych co z Małopolski lub bez przypadek są w Za-kopcu http://forum.lanciapolska.org/viewtopic ... 35&t=63037. Stwierdzam, że napradę nie warto się grzebać, ponieważ spędziłem pól dnia na regeneracji.

regeneracja normalnie trwa godzine i kosztuje 250zł ale za to masz 12mc gwarancji tak jest np u mnie a jak ktoś to robi za 100zł to chyba lubi robić dla zasady albo nic nie wymienia ....

Szajbus a podpowiesz jak wymieniasz łożysko w przekładni zębatej ? Jak pozbywasz się tulejki zaciskowej z ośki przekładni i czym potem zabezpieczasz łożysko ( czym zastępujesz tulejkę ) ?
Szerszeń podał mi swój patent ale chciałbym jeszcze poznać inne pomysły.

No to ja Ci powiem - tulejkę zaciskową wybijam po lekkim nacięciu. Zastępuję ją inną tulejką. Nie musi być na super ścisk bo przecież wchodzi w otwór montażowy na dnie pokrywki hamulca. Łożyska są do kupienia w dobrym sklepie. Oryginalne japońskie kosztują po ok. 17zł sztuka. Trzeba je niestety umieć wypierniczyć z zębatek. Ale jest to do zrobienia. Mam na telefonie zdjęcia z mojej naprawy, zatem jutro wrzucę jak znajdę chwilę. Nie jest to skomplikowane, trzeba jednak robić to z głową. Mnie ta robota kosztowała 37zł. Wymiana łożysk, tulejka. Amen

[quote="jjash"]Zastępuję ją inną tulejką. Nie musi być na super ścisk bo przecież wchodzi w otwór montażowy na dnie pokrywki hamulca. Ł

właśnie że musi być bo jak nie to jest to tak pewne jak góralska pogodynka .... jeśli nie będzie ściśnięte to niestety ale poprostu się to rozpadnie po pewnym czasie dodatkowo uszkadzając zębatki przekładni

Ależ nikt nie powiedział, że nie musi być w ogóle ściśnięta. No przecież na luzaka nikt jej nie włoży. Napisałem, że nie musi być na super ścisk. Ale na ścisk być musi. Mensch.

Dzięki jjash , ale co do tego, że musi być dobrze ściśnięta przekładnia to wiem bo mam taką przekładnię, która właśnie ma minimalny luz i pod obciążeniem niestety przeskakiwała na zębatkach, dlatego chcę ją zreanimować.
A jeszcze podpytam czym nacinasz tulejkę ? też diaksem ?

Ma pytanie czy ktoś z Was dotarł do nowych pasków zębatych do zacisku ?
Będę wdzięczny za info lub link do sprzedawcy

A w ASO nie mają?

Wpisałem wczoraj w eper po nr jaki jest na pasku i lipa . Albo nr do bani albo po prostu nie mają .

Poszukaj w częściach zamiennych AGD. Mnie kiedyś to uratowało. Drugi rok chodzi. Nie pomnę od czego to była. Zaniosłem rozciągnięty do sklepu i sprzedawca znalazł podobny.

Dzięki przedszkolak

Trza było powiedzieć, że potrzebujesz - mam dwa nowe.

A za bardzo się zasugerowałem rozmową z gościem z Łopuszańskiej, że ma. a jak nie ma, to mi zrobi na zamówienie, choć i tak uważa, że ma takie paski Będę miał trochę czasu to podjadę do niego i zobaczę , jak będzie lipa to się odezwę

PS
Dzięki Przesyłka z zębatką dotarła
Jak jutro dam radę to zadzwonię .

Kilka dni temu zblokowało mi prawe tylne koło - auto stało trzy tygodnie i taki numer....
Objawy to czuć, że prawy tył trzyma i błąd EPB oraz kontrolki P i wykrzyknik. Niestety jak ten idiota zabrałem się za zacisk - wiadomo stary numer w Thesis i jakie było moje zdziwienie - okazuje się, że zacisk wygląda ok a sam silniczek jakby nowy, ładny, czysty i bez pęknięć. Cóż wymieniłem profilaktycznie cały zacisk na taki bezprzebiegowy i.... niestety dalej to samo - hamulec w prawym kole zaciska ale już nie chce do końca odpuścić.

Otóż za nim rozbierzecie tapicerkę aby dostać się do wtyczki, zanim wyjmiecie zacisk albo sam silniczek - SPRAWDŹCIE TEN DUŻY PRZEKAŹNIK OD EPB W BAGAŻNIKU.
Przełożyłem z drugiego Thesisa i jak ręką odjął - po włożeniu do drugiej Tereski objaw ten sam co w pierwszej.