Lybra - stuk przy hamowaniu
- banzer0
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 45
- Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Pruszków / Warszawa
Lybra - stuk przy hamowaniu
Witam!
Może któryś z kolegów ma pomysł co to być może.
Historia choroby Lancii:
jeździłem ok. 150 km/tydzień
jakiś czas temu jak ostro skręcałem w lewo (np. zawracałem) słychać było puk,puk,puk (rytmiczne zależne od prędkości)
+ piszczało po mocniejszym hamowaniu
potem oprócz objawu powyższego, jak się autko trochę rozgrzało to stukało przy jedzie prosto [tzn. przy wolnej jedzie wolno stukało, przy szybszej szybciej - stukało tylko w dwóch szybkościach]
+ piszczało po mocniejszym hamowaniu
potem wymieniłem wachacze u zaufanego mechanixa
zrobiłem przegląd
rzadziej teraz jeżdżę autkiem - tylko ok. 50 km/ tydzień
wymieniłem kapcie na letnie
i jakby się uspokoiło + piszczało po mocniejszym hamowaniu [klocków jeszcze połowa jest około, planowana wymiana w ciągu najblizszego miesiąca około]
i dziś sobie jadę i jak hamulec depnę to słychać takie pojedyńcze PUK (jakby kamieniem od spodu puknął w auto)
jak lżej nacisnę to lżejsze puk albo nic nie słychać....
może ktoś wie gdzie przyczyna tkwić może??? z góry dzięki
Może któryś z kolegów ma pomysł co to być może.
Historia choroby Lancii:
jeździłem ok. 150 km/tydzień
jakiś czas temu jak ostro skręcałem w lewo (np. zawracałem) słychać było puk,puk,puk (rytmiczne zależne od prędkości)
+ piszczało po mocniejszym hamowaniu
potem oprócz objawu powyższego, jak się autko trochę rozgrzało to stukało przy jedzie prosto [tzn. przy wolnej jedzie wolno stukało, przy szybszej szybciej - stukało tylko w dwóch szybkościach]
+ piszczało po mocniejszym hamowaniu
potem wymieniłem wachacze u zaufanego mechanixa
zrobiłem przegląd
rzadziej teraz jeżdżę autkiem - tylko ok. 50 km/ tydzień
wymieniłem kapcie na letnie
i jakby się uspokoiło + piszczało po mocniejszym hamowaniu [klocków jeszcze połowa jest około, planowana wymiana w ciągu najblizszego miesiąca około]
i dziś sobie jadę i jak hamulec depnę to słychać takie pojedyńcze PUK (jakby kamieniem od spodu puknął w auto)
jak lżej nacisnę to lżejsze puk albo nic nie słychać....
może ktoś wie gdzie przyczyna tkwić może??? z góry dzięki
no pain - no game
Re: Lybra przy hamowaniu stuk
Prawdopodobnie nie do końca fachowo wymienione klocki hamulcowe.
Trzeba wyczyścić i nasmarować smarem miedziowym sanki klocków hamulcowych, prowadnice i sprawdzić czy giętkie przewody hamulcowe prawidłowo są ułożone (nieposkręcane).
Czy rytmiczne stukanie na skręconych kołach się uspokoiło?
Jeśli nie to wygląda (z opisu) na uszkodzenia przegubów zewnętrznych półosi.
Pozdrawiam.
Trzeba wyczyścić i nasmarować smarem miedziowym sanki klocków hamulcowych, prowadnice i sprawdzić czy giętkie przewody hamulcowe prawidłowo są ułożone (nieposkręcane).
Czy rytmiczne stukanie na skręconych kołach się uspokoiło?
Jeśli nie to wygląda (z opisu) na uszkodzenia przegubów zewnętrznych półosi.
Pozdrawiam.
- banzer0
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 45
- Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Pruszków / Warszawa
Re: Lybra przy hamowaniu stuk
klocki były wymieniane ok 15tys. km temubassman pisze:Prawdopodobnie nie do końca fachowo wymienione klocki hamulcowe.
Trzeba wyczyścić i nasmarować smarem miedziowym sanki klocków hamulcowych, prowadnice i sprawdzić czy giętkie przewody hamulcowe prawidłowo są ułożone (nieposkręcane).
potem ok. 4 tys. km temu końcówki drążków i osłony przegubów
i teraz niedawno jak pisałem wachacze
wszystko u tego samego zaufanego mechanika , który btw. też lancię posiada tylko inną
mimo wszystko opcje do sprawdzenia!!!!
uspokoiło się, teraz przy skręcaniu nic nie stuka.bassman pisze:Czy rytmiczne stukanie na skręconych kołach się uspokoiło?
Jeśli nie to wygląda (z opisu) na uszkodzenia przegubów zewnętrznych półosi.
Dzięki i pozdrawiam!!
no pain - no game
Re: Lybra - stuk przy hamowaniu
To jeśli robił to zaufany mechanik to pozostają sprężynki na tyle klocków hamulcowych - są luźne (słaba jakość materiału) i stąd to pukanie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Lybra - stuk przy hamowaniu
Stuki przy skręcie...hmmm...może przeguby zewnętrzne dodatkowo wykończone?
QV...soon:)
- banzer0
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 45
- Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Pruszków / Warszawa
Re: Lybra - stuk przy hamowaniu
dziś obejrzałem dokładnie tarcze i co się okazuje:
- prawy tył prawie nie 'wypolerowany' [ale klocki łapią]
- lewy tył słabo 'wypolerowany'
- przód jak należy
poza tym wszystko wygląda zdrowo jak na moje oko...
czy zatem może to być [znajomy mi tak podpowiada], że stuk powodowany jest przez blokowanie się tłoczka w prawym tyle????
podzrawiam
edit 2011-05-01
Cud proszę państwa!!! dziś wybrałem się na małą przejażdżkę i....
..... nic nie stuka przy hamowaniu!!!!!!!!!
[nie napisałem bo to nic w zasadzie, ale wczoraj podczas 'oglądu' przetarłem tarcze (szmata), poruszałem przewodami idącymi do hamulca i dokręciłem osłonę za kołem z przodu]
jedyne co się teraz dzieje to ciche rytmiczne stuki przy dłuższym skręcie w lewo
- prawy tył prawie nie 'wypolerowany' [ale klocki łapią]
- lewy tył słabo 'wypolerowany'
- przód jak należy
poza tym wszystko wygląda zdrowo jak na moje oko...
czy zatem może to być [znajomy mi tak podpowiada], że stuk powodowany jest przez blokowanie się tłoczka w prawym tyle????
podzrawiam
edit 2011-05-01
Cud proszę państwa!!! dziś wybrałem się na małą przejażdżkę i....
..... nic nie stuka przy hamowaniu!!!!!!!!!
[nie napisałem bo to nic w zasadzie, ale wczoraj podczas 'oglądu' przetarłem tarcze (szmata), poruszałem przewodami idącymi do hamulca i dokręciłem osłonę za kołem z przodu]
jedyne co się teraz dzieje to ciche rytmiczne stuki przy dłuższym skręcie w lewo
Ostatnio zmieniony 01 maja 2011, 16:53 przez banzer0, łącznie zmieniany 1 raz.
no pain - no game
Re: Lybra - stuk przy hamowaniu
prędzej bym się pisku spodziewał w takiej sytuacji, niż stuku
QV...soon:)
- banzer0
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 45
- Rejestracja: 01 maja 2010, 14:34
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Pruszków / Warszawa
Re: Lybra - stuk przy hamowaniu
Pragnę podsumować temat. Mimo że już trochę przeterminowany ale dla potomności:
Po tym co pisałem później zaczęło stukać zawsze przy skręconej kierownicy w lewo.
Mechanik obejrzał - stwierdził - przegub prawy z przodu do wymiany (smar wyszedł, osłona nie naruszona jak się okazało potem).
(w aso ok.500 sam przegub, ok. 900 z półosią) W sklepach i hurtowniach praktycznie nie do zdobycia (ja zdobyłem ale zły bo o średnicy zewn. 100 mm i na śruby 8mm, a powinien być o śr. zewn 108mm i na śruby 10mm tyle wiem:))).
Skończyło się na regeneracji (oczyszczenie i nasmarowanie) starego przegubu ( 50 pln ) i wszystko do dziś jest cacy!
Po tym co pisałem później zaczęło stukać zawsze przy skręconej kierownicy w lewo.
Mechanik obejrzał - stwierdził - przegub prawy z przodu do wymiany (smar wyszedł, osłona nie naruszona jak się okazało potem).
(w aso ok.500 sam przegub, ok. 900 z półosią) W sklepach i hurtowniach praktycznie nie do zdobycia (ja zdobyłem ale zły bo o średnicy zewn. 100 mm i na śruby 8mm, a powinien być o śr. zewn 108mm i na śruby 10mm tyle wiem:))).
Skończyło się na regeneracji (oczyszczenie i nasmarowanie) starego przegubu ( 50 pln ) i wszystko do dziś jest cacy!
no pain - no game