Kappa 2.4TDS - zegar ładowania akumulatora

[dawidostrowiec]

Od dłuższego czasu po zapaleniu silnika wskazówka zegara ładowania akumulatora jest za połową. Po krótkim czasie wraca na połowę, a czasami jest lekko przed połową. Kontrolka od ładowania się nie świeci. Najczęściej dzieje się to przy włączonych światłach i nawiewu, a przy włączonej klimatyzacji wskazówka jest w dużym stopniu na minusie - gdzieś w połowie zegara.

Czy może gdzieś nie być masy od ładowania? Z baterią problemu nie mam.
Proszę o odpowiedź.

[mikaeltdi]

Hej .Temat ten jak i podobne jemu już były ale żeby zaoszczędzić koledze czasu przy właczonej klimatyzacji co jakiś czas załaczają sie wentylatory(chłodzenie)a że pobór prądu na nich jest duży to i wskazówka ładowania spada objaw prawidłowy(nie powinno tego być lub minimalnie przy obrotach 1800- przy niższych może spadać ,to że zmniejsza się napięcie przy właczonych światłach to trochę dziwne
-może akku słaby (stary)...ale piszesz że jest ok
-może ładowanie siada(sprawdż jaki masz prąd ładowania Voltomierzem-albo podjedz do jakiego kolwiek elektryka)
Nawiew też ciągnie prąd i na max jest tego sporo
Jeżeli objawy są na biegu jałowym to raczej normalne ,jeżeli masz więcej niż 1500 i nadal wskazówka spada -sprawdż ładowanie ...generalnie wydaje mi się że jest OK ...
Pozdrawiam .

[dawidostrowiec]

może jest i ok. ale niepokoi mnie to, że po zapaleniu silnika wskazówka zegara od ładowania wskazuje dobrze za połową za zegara. natomiast jak się przejedzie ok. 200m to przechodzi na środkową część zegara. czy tak powinno być?

[Aroniaa]

ja mam co prawda benzynę. ale wskazówka ładowania na wolnych obrotach bez świateł klimy.. znajduje sie na pierwszej kreskę za połowa gdy załączona jest klima światła radio..
wskazówka znajduje sie dokładnie na środku. a jak w miedzy czasie załączy się jeszcze wentylator chłodnicy wtedy kreska delikatnie parę milimetrów opuszcza się jeszcze niżej.
tak to działa u mnie.

lecz miałem bardzo podobny przypadek do ciebie przy załączonym silniku bez żadnego obciążenia wskazówka stała na środku a kiedy pozałączałem wszystko wskazówka znacznie opadała na dół. wiozłem woltomierz sprawdziłem ładowanie na akumulatorze i faktycznie było tam trochę mało bo jakoś 13.05.
lecz sprawdziłem ładowanie na alternatorze tam było dobrze.. odkręciłem dwa przewody które dochodzą do alternatora. papierek ścierny przeczyściłem styki, śruby posmarowałem smarem miedzianym zakręciłem i objawy ustąpiły.
sprawdź sobie tez masę na akumulatorze. dobrze jest też podpiąć drugi przewód masowy.. tak dla pewności.
pozdrawiam.

[marktds]

A ja właśnie czytałem instrukcję i podobnież po włączeniu zapłonu voltomierz powinien pokazywać środek skali, u mnie ledwo ponad 9 się wychyla, po odpaleniu dopiero na środek wędruje, i tak jakby wolno kręci rozrusznikiem , i boje się że aku (sprawny) słabo w tym aucie trzyma, często rano ledwo kręci, a ładowanie ponad 14V ma....

[Polej]

A ja właśnie czytałem instrukcję i podobnież po włączeniu zapłonu voltomierz powinien pokazywać środek skali, u mnie ledwo ponad 9 się wychyla, po odpaleniu dopiero na środek wędruje, i tak jakby wolno kręci rozrusznikiem , i boje się że aku (sprawny) słabo w tym aucie trzyma, często rano ledwo kręci, a ładowanie ponad 14V ma....

Być może słaby akumulator, aczkolwiek np. w moim przypadku na nowym (słownie:nowym) akumulatorze po przekręceniu zapłonu przy wyłączonych światłach, radiach, nawiewach, itd. jest około 9V na woltomierzu, stąd nie ufam do końca temu punktowi instrukcji, zwłaszcza, że ładowanie i wskazania woltomierza w trakcie jazdy są prawidłowe. Dodam, że jeszcze nie widziałem kappy, która by miała 12V na przekręconym zapłonie na wskaźniku , być może inni widzieli:)

[marktds]

aku mam dobry wyjąłem z drugiego auta, a poczas jazdy ile Ci pokazuje?

[Alan]

Jak Ci wolno kręci rozrusznikiem,a aku masz naładowany.Tom sprawdź jak wyglądają sróby przy elektromagnesie rozrusznika.Możesz mieć wygrzane i nie przewodzą prawidłowo prądu.Miałem tak w dwóch tds'ach

[Polej]

aku mam dobry wyjąłem z drugiego auta, a poczas jazdy ile Ci pokazuje?

U mnie (ale to benzyna 2.0) od 14V do 11 przy pełnym (klima,światła,radio itd.) obciążeniu. Dodam, że stary akumulator mimo, że naładowany i trzymał w miarę dobrze to nie miał wystarczającego prądu rozruchowego i kręcił znacznie (wyczuwalnie) wolniej.

[marktds]

wiesz ja swoją K kupiłem z rozwalonym silnikiem i powiem Ci że jak założyłem ,,nowy" silnik to musiałem dać stary rozrusznik i dymiło się ze złącza kabla masy przy nim, ale rozruszałem i dobrze skręciłem ten kabel i nie dymi już

[volf]

A ja właśnie czytałem instrukcję i podobnież po włączeniu zapłonu voltomierz powinien pokazywać środek skali, u mnie ledwo ponad 9 się wychyla, po odpaleniu dopiero na środek wędruje, i tak jakby wolno kręci rozrusznikiem , i boje się że aku (sprawny) słabo w tym aucie trzyma, często rano ledwo kręci, a ładowanie ponad 14V ma....

To, że po włączeniu zapłonu jest ledwo ponad 9 volt to norma w tds-e, przecież grzeją świece żarowe, a one sporo prądu potrzebują. Zresztą ten voltomierz na desce rozdzielczej to jedynie wskaźnik, jeśli chcesz dokładne dane to musisz podłączyć multimetr.
Co do wolnego kręcenia rozrusznika to trzeba sprawdzić stopień naładowania akumulatora oraz ewentualnie czy ma odpowiednią pojemność (min 72 Ah), ewentualnie sam rozrusznik oraz połączenia masy...

[annubis17]

A ja właśnie czytałem instrukcję i podobnież po włączeniu zapłonu voltomierz powinien pokazywać środek skali, u mnie ledwo ponad 9 się wychyla, po odpaleniu dopiero na środek wędruje, i tak jakby wolno kręci rozrusznikiem , i boje się że aku (sprawny) słabo w tym aucie trzyma, często rano ledwo kręci, a ładowanie ponad 14V ma....

Być może słaby akumulator, aczkolwiek np. w moim przypadku na nowym (słownie:nowym) akumulatorze po przekręceniu zapłonu przy wyłączonych światłach, radiach, nawiewach, itd. jest około 9V na woltomierzu, stąd nie ufam do końca temu punktowi instrukcji, zwłaszcza, że ładowanie i wskazania woltomierza w trakcie jazdy są prawidłowe. Dodam, że jeszcze nie widziałem kappy, która by miała 12V na przekręconym zapłonie na wskaźniku , być może inni widzieli:)

Moja w benzynce ma 12V na wskaźniku po przekręceniu kluczyka

[Bichoń]

Nie wiem, jak to jest w diesielkach kappy, ale w benzynce skala na desce nie odpowiada rzeczywistemu napięciu. "Zegar" ma oznaczenia 9 i 15V na skrajnych podziałkach, co by wskazywało, że na środku jest 12V. Jednak wskazówka zegara jest na środku skali (niby 12V), gdy ładowanie jest w normie, czyli nieco ponad 14V na zaciskach akumulatora. Czyli cała skala przesunięta jest o ok. 2V. Stąd, gdy silnik nie działa, na zegarze wskazanie jest niższe o 2V od środka skali.
Gdyby napięcie akumulatora było naprawdę niższe niż 10V, to elektronika mogła by już zacząć szaleć...

[adamM20]

A ja właśnie czytałem instrukcję i podobnież po włączeniu zapłonu voltomierz powinien pokazywać środek skali, u mnie ledwo ponad 9 się wychyla, po odpaleniu dopiero na środek wędruje, i tak jakby wolno kręci rozrusznikiem , i boje się że aku (sprawny) słabo w tym aucie trzyma, często rano ledwo kręci, a ładowanie ponad 14V ma....

Być może słaby akumulator, aczkolwiek np. w moim przypadku na nowym (słownie:nowym) akumulatorze po przekręceniu zapłonu przy wyłączonych światłach, radiach, nawiewach, itd. jest około 9V na woltomierzu, stąd nie ufam do końca temu punktowi instrukcji, zwłaszcza, że ładowanie i wskazania woltomierza w trakcie jazdy są prawidłowe. Dodam, że jeszcze nie widziałem kappy, która by miała 12V na przekręconym zapłonie na wskaźniku , być może inni widzieli:)

... no właśnie. U mnie jest tak jak na zdjęciach czyli:
- woltomierz Kappy przy włączonym silniku (bieg jałowy) oraz niewielkim obciążeniu (światła postojowe) pokazuje napięcie 12 V, przy czym faktyczne napięcie na akumulatorze to 13,85 V
- woltomierz Kappy (wyjęty z "używki") przy akumulatorze w warunkach jak wyżej pokazuje 12,75 V
- woltomierz/używka przy wyłączonym silniku pokazuje napięcie 11,50 V przy napięciu na akumulatorze 12,60 V
Jak widać na podstawie woltomierza/używki jego błąd wskazań jest stały i wynosi 1,10 V, na szczęście bo jak widać woltomierz lub "elektronika zegarów" wymaga skalowania.Tutaj pojawia się jednak pytanie jak to przeprowadzić, może ktoś już w tym temacie coś "wygrzebał"?
W najgorszym wypadku pozostaje próba dobrania przy pomocy opornicy dekadowej innego rezystora na płytce woltomierza ale nie bardzo chce mi się wierzyć, że to jedyna możliwość. W wolnej chwili "wrzucę na akumulator" zegary/używkę i spróbuję rozpracować jakoś elektronikę ale czy coś uda się w ten sposób osiągnąć tego nie wiem.
Ma ktoś jakieś pomysły?
Pozdrawiam.

[volf]

Adam-po prostu przełóż/przestaw wskazówkę, ona nie ma ściśle określonego miejsca względem osi wskaźnika i można ją przestawiać.