Thema - wałki balansowe

Maciej_Dębno · Post autor: **Maciej_Dębno** » 27 kwie 2006, 17:16

witam
temat wałków i paska był juz wielokrotnie poruszany, ale wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi na temat sposobu osadzenia wałków; tzn czy wszystkie trzy punkty podparcia to panewki czy też częściowo łożyska. Któryś z Panów robił niedawno remoncik, czy zachaczył o ten temat gdy silnik był na zewnątrz? ten świst wałków lub też paska (u mnie contitech) doprowadza mnie na krawędź wytrzymałości psychicznej, a i ten komfort (psychiczny; "kiedy go szlag trafi" ) nie jest najlepszy. dlatego przymierzam się na długi weekend do rozbiórki silnika na części pierwsze.
pozdrawiam, maciej, dębno

Post autor: **wujek** » 27 kwie 2006, 19:35

Witam,
Wałek balansowy podparty jest łożyskami na końcach i tuleją w środku, ale nie znam rozmiarów. Wałki obracają się 2x szybciej niż silnik - w 2.0 16v do prawie 15000rpm. A świst paska? To już było wałkowane - w mojej byłej, po założeniu pask Dayco absolutnie nie słychać żadnego świstu.
Pozdrawiam
PS
Contitech to dobry pasek, może zbytnio napięty? Zresztą, jak rozbierzesz rozrząd to i tak pasek pójdzie do wymiany.

Post autor: **prezesjm** » 27 kwie 2006, 21:49

W starych 8V turbo wałki były na trzech panewkach, w nowszych 8v , 16V łożyska na końcach i panewka w środku. Pasek Dayco lub oryginał i świszczenie duuuużo mniejsze. Jak już tak bardzo świst dokucza to wywal pasek wałków , wiem było na forum ale da się tak zrobić , wałki nie są w 100% kolizyjne.

Ps. Po co zakładasz nowy temat , trzeba było pociągnąć w poprzednim.

Post autor: **mario09** » 27 kwie 2006, 22:21

Bylo, wszystko bylo...

henek155 · Post autor: **henek155** » 18 gru 2009, 13:02

witam,mam rozebrny silnik theme 2.0 16v i chciałbym powymieniać 4 łożyska wałków balansowych i koszt nowych skf to 240zł za kpl, wiec zamówiłem niemieckie fag za 120zł kpl i są w miare dobre,i tu moje pytanie te oryginały z skf mają jedna strone odsłoniętą od wewnątrz silnika,a z drugiej strony zasłonięte a te co mi przyszły niemieckie są odsłonięte z obu stron.czy jak założe takie łożyska to nie bedzie mi cieknąć z zaślepek?bo te zaślepki to ciasno nie wchodzą tylko lekko i nie wiem czy ich na silikonie nie złożyć.może ktoś przerabiał już ten temat?

Post autor: **prezesjm** » 18 gru 2009, 13:34

Olej na zaślepkę tak czy tak się dostanie więc koniecznie trzeba wkleić zaślepki. Warto kupić nowe, nie powinny kosztować wiele. Do jednej jest dostęp ale do drugiej po skręceniu ze skrzynią nie dojdziesz w razie czego. Bardzo często leje się z tych zaślepek. Dziwi mnie ta cena za łożyska, podaj numer bo tam są zwykłe małe kulki i ta cena to coś duża. Lepszy od silikonu będzie preparat specjalny do uszczelnień np. Loctite lub tańsza podróba jakiś CX czy inny.

henek155 · Post autor: **henek155** » 18 gru 2009, 19:44

kupie ten loctite do uszczelnieni nowe zaslepki,co do łożysk to mogę założyć te fag z odsłonietymi dwoma stronami?
oznaczenie ł.oryginalnego skf: 6204 ETN9/C3H
Fag: 6204 TVH-C3
gość mnie chyba w *** zrobił bo oznaczenia się nie zgadzają

zapomniałem dodać ze te łożyska skf i fag mają tekstolitowy koszyczek i z tąd ta cena (Tak mi powiedział sprzedawca)

Post autor: **Bany** » 19 gru 2009, 10:03

Były dwa rodzaje smarowanie tylnych łożysk,w starszym typie jak olej ma ciężko przepływać przez łożysko(w zimie)to wysadza te zaślepki.
Trzeba kupić nowe najlepiej pozmianowe.
Wałki były zawsze podparte na łóżyskach i panewce w środku.

henek155 · Post autor: **henek155** » 19 gru 2009, 10:26

tzn. że moge założyć te łożyska faga?

argenta67 · Post autor: **argenta67** » 19 gru 2009, 17:31

henek155 pisze:tzn. że moge założyć te łożyska faga?

Możesz założyć ale jeśli mają osłonki to je zdejmij, olej będzie miał lżej smarować.

henek155 · Post autor: **henek155** » 19 gru 2009, 19:10

właśnie że one nie mają wogóle osłonek

argenta67 · Post autor: **argenta67** » 19 gru 2009, 19:54

henek155 pisze:właśnie że one nie mają wogóle osłonek

No to dobrze

henek155 · Post autor: **henek155** » 20 gru 2009, 12:25

to dobrze,wiec zakładam te z fag

henek155 · Post autor: **henek155** » 21 gru 2009, 19:02

wszystko ładnie pięknie ale te wałki wchodzą w łożysko za luźno,czy to sie składa na kleju ANAREOBOWYM ? czy na czymś innym?

Post autor: **Bany** » 21 gru 2009, 19:41

henek155 pisze:wszystko ładnie pięknie ale te wałki wchodzą w łożysko za luźno,czy to sie składa na kleju ANAREOBOWYM ? czy na czymś innym?

pewnie stare łożysko stało i wyrobiło sobie powierzchnie pod wałkiem...
Ale ja nie wiem,albo nie zakładam paska ,albo dorabiam sobie tulejki zamiast łozysk.
Wiec nie mam takich problemów.

Lancia Klub Polska