Delta II - konserwacja progów

[Jam_Belfegor]

Ponieważ jestem na końcówce prac blacharskich przy mojej Delcie II zastanawiam się jak dobrze zakonserwować progi? Progi są w dobrym stanie i nie wymagają wymiany, niemniej jednak na końcowe w tylnym nadkolu rdza zakatowała kawałek ścianki, tak więc kawałek musiałem wyciąć co też dało mi wgląd do samego progu. Wygląda ok, niemniej jest w nim dość sporo piachu oraz osadu co znaczyło by że jednak dostaje się tam woda oraz jakimś cudem piach. Ponieważ próg jest przestrzenią zamknięta nie bardzo jest jak się tam dostać z jakimkolwiek malowaniem. Jak rozważać ten problem? Wiem że są środki do profili zamkniętych, ale po pierwsze ich wstrzykniecie możne nie być proste. Próg ma tylko kilka otworów, parę drobnych na spodzie, oraz dwie rewizje od środka auta prze zaślepkę i to dość wąską. Jakakolwiek konserwacja nie będzie miała sensu dopóki nie usunę syfu z progów. Po drugie musiał by być to taki środek którym dało by się zalać zalać próg i zutylizować nadmiar, tylko tak dokładnie wszystkie powierzchnie da się zakonserwować. Punktowe wstrzykiwanie kitu no profili nie załatwi sprawy. Czekam na wasze opinie może już ktoś walczył z tym. Poza tym jeszcze zostaje konserwacja spawów od środka po załataniu fragmentu nadkola.

[pew]

udało Ci się coś wymyśleć?