Thesis 3.0 2002 - szarpie skrzynia, gdzie we Wrocławiu ??

[przedszkolak]

Poszedłbym dalej. Na razie to tylko kpina z prawa konsumenta. Skarga od Rzecznika Praw Obywatelskich UE też by się przydała. Bo nasza Pani Rzecznik nic nie może, z całym szacunkiem dla Pani Profesor Rzecznik.

[Artur G.]

Szczęście w nieszczęściu było, że skrzynia pokazała swoją ułomność już w drodze powrotnej po zakupie. Gdyby to się stało kilka tygodni później to byłoby bardzo ciężko wygrać taką sprawę. Ty podałeś wszystkie dowody sądowi na tacy, nie mieli innego wyjścia jak tylko wydać wyrok zgodny z prawem (czyt. korzystny dla Ciebie).

[marekficek]

Szczęście w nieszczęściu jest też takie, że mam znajomego radcę prawnego, który mnie do tego działania zmobilizował i do końca zajmował się sprawą pod szyldem Swojej kancelarii a za całą swoją pracę nie chciał złotówki.

Dlatego, że nie musiałem ponieść dodatkowych kosztów związanych z obsługą prawną, kwota 6.000zł jest dla mnie satysfakcjonująca. No i zawsze też istniało ryzyko, że możemy przegrać i ponieść dodatkowe koszty a dochodzenie sprawiedliwości mogłby trwać i trwać (znając realia i standardy pracy sądów). Dlatego bez ryzyka porażki i bez przedłużania procedury cieszy wywalczona ugoda.

Jeśli - czego nie życzę nikomu - traficie na nieuczciwego sprzedawcę, to chętnie podeślę wzór pozwu o zapłatę, który złożyliśmy w sądzie.